reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

Witam,

Misia, fotki super! Ale Ci chłop urósł :szok::-D

Libby, oby chrzciny przebiegły po Waszej myśli i wszystkiego najlepszego dla Twojego maleństwa na ten wyjątkowy dzień :*

Sorbuś, dawno Cię u nas na wątku nie było, ale rozumiem, że zajęta jesteś, buzaiki dla Twoich słodziaków*

Maryla, Ty wiesz :***

Mlodam, dobrze, że małej już lepiej, pozdrówka*

Wisieńka, ależ masz uroczą pannicę - śledzę focie na nk :-D

Josephine, Ty już na finiszu prawie - CZAD!

Majqa, mój Milo początkowo też miał "długie ząbki" na zupki, a teraz młóci, aż miło - zaczęłam robić już wsio swojskie...może faktycznie z mięskiem pójdzie lepiej*

Jol
, dokarmiaj, dokarmiaj, toż to już czas! ;-)


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i proszę ucałować kruszynki od e-cioteczki, która pamięta***
 
Ostatnia edycja:
reklama
Heja.
Ja tylko zameldować, że zdrowi jesteśmy. Poszczepienna gorączka trwała 3 dni. Teraz na tapecie nocne marudzenie, nie chce smoka, spanie na rączkach. Tego NIGDY nie było. A i budzi się co 1,5h na jedzonko nocne (normalnie co 2h, ale i tak jestem wybita z rytmu). Jak to robicie, ze cycusiowe dzieciaczki budzą się raz lub dwa w ciągu nocy??
W niedzielę chrzcimy łobuza. Już dzisiaj zaczęła zjeżdżać się rodzinka...
Padam na ryjek.
Pozdrowionka


my mamy ten sam problem aktualnie więc nie pomogę :-(
 
Ewelinka, my się chyba jednak jeszcze trochę pocycusiujemy - jakoś nam tak dobrze na razie bez żadnych dodatków;)
Libby ... różne są dzieci ...
moja Zuzu od 6 tyg przesypiała całe noce, Lila od urodzenia spała min. 6 godzin bez przerwy ... a tu niespodzianka - od kilku dni budzi się 2 razy na cyca ... ale wypatrzyłam przez dziąsełka dolne jedynki, więc może to to :confused:
ale znam dziewczyny, które do 2-latków wstają po kilka razy w nocy
 
hej:)
Dawno mnie nie było.. A tutaj troszkę się pozmieniało, Maluchy rosną! Szok :D
Prawie cały październik chorujemy, raz ja, raz Oskar.. Zaczęło się od przeziębienia, potem zapalenie gardła (oboje nie mówiliśmy) a teraz coś mam z żołądkiem.. eh jakiś pech :/
Dodatkowo zaczęły mi masakrycznie wypadać włosy z głowy, chyba już połowę straciłam.. ale tak to jest jak się karmi, odrosną :D

Majqa - Maruś już duży :) My 15-11 mamy szczepienie, pewnie z 7300g będziemy ważyć. Rozmiar tak 68 nosimy, 74 troszkę luzny. Mój nie chce jeść chrupków. Jabłko ubóstwia! Ostatnio dałam mu puree ziemniaczków i kurczaka (takie ze słoika) zjadł ze smakiem :)
Poza tym ma uczulenie na marchewkę :/ Po tacie, także dużo słoiczków mi odpada.. Nie chce w ogóle jeść bananów, ani jagód, uparciuch:)
Wiem coś o zaciskaniu dziąsełek, eh mam teraz codziennie ten problem, jak mu daje antybiotyk :/
Z tym spaniem, to mój tez 4 razy czasem więcej się budzi w nocy, w dzień to różnie.. ale nie dużo śpi..

mlodam - Dobrze, ze z Małą w porządku:) Dodaj jakąś fotkę Księżniczki :)
zazdroszczę Ci, że tak Ci śpi w nocy hehe :D

Misia - heej :) Dawno nie zaglądałaś. Takiego wielkiego już masz chłopa, szok! Mój za trzy dni 5 miesięcy kończy.

Marylka - Dużo obowiązków masz :) Ja tylko dom i Maluch, ale on prawie w całości mnie pochłania, a ja uwielbiam z nim przebywać, pogaworzyc czy pośmiać się :)
Słodkie są dzieci :) Tez nam pokaż swojego Chlopaczka :))

Wisienka - Współczuje chorób, dobrze, ze mineło. Mała ślicznie wyglądała w sukience na chrzcie, jak Księżniczka :)
Też rośnie jak na drożdzach. Karmieniem się nie martw, ja tez miałam dwa lub trzy tygodnie takie, że dokarmiałam, sinlac tylko mu smakował, a teraz sam cyc no i deser bądz obiadek :)

Sorbus - Ty to dzielna Kobieta jestes i dajesz sobie radę z dwójką Rozrabiaków ;) Podziwiam he:)

Libby - Zyczę, żeby Maluszek dobrze przetrwał Chrzciny, a najlepiej wszystko przespał heh:)

Nie wiem co jeszcze napisac, kładę się powoli spać, Maluszek juz od 2 godzin spi. A takie pytanie: Wasze Maluchy tez dużo gaworzą? Mój to nadaje jak katarynka :D hehe
Dodam jeszcze na koniec zdjęcie Mojego Skarba :)
Buziaki dla wszystkich Malenstw.
Josephine, Mary - Pogłaskajcie brzuszki ode mnie ;D

Uśmiech dla wirtualnych Cioć :D SAM_1122.jpg
a to krotki pokaz http://www.youtube.com/watch?v=XLMTa8qYC_Q :D
 
Ostatnia edycja:
hej,

pisałam, że Karol miał zapalenie krtani. To ledwo skończyłam podawać mu leki a Kamiś zachorował na to samo. Druga partia leków, inhalacji, które trwają do dziś...

do tego zęby, które wychodzą jak szalone. Mamy już sześć na wierzchu i czekam na następne. Kamiśkowi to tak dokucza, że pomaga tylko nurofen.

Za to młody chce mi już przy meblach stawać. Wstrzymuję oddech normalnie jak widzę jego wyczyny i nawet o krok odejść od niego nie mogę. Tym sposobem jak nie ma F to nic w domu nie zrobię.

pozdrawiam was kochane i kładę się bo młody coś kiepsko dziś się miewa i mama jest potrzebna.
 
zapmarta moja tez koszmarnie ząbkuje i też próbuje róznych akrobacji jak jest sie za co podciągnąć... do tego w PL nic nie wypoczęłam, przez to Mai ząbkowanie... i u nas nurofen na porządku dziennym a teraz obie maja katar, kaszel, noce kiepskie... ehhhhhhhhhhh
 
reklama
Majqa urlop tragedia... myślałam że wypoczne psychicznie, ale nie dało rady... Obie babcie Ale rozpieszczały wiec ona jak nie po jej mysli cos było to w ryk a babcie już leciały ją pocieszać, wiec dziecko mi rozpuściły, ale już wszystko wraca do normy bo u siebie jestesmy i Ala wie, że babcie nie uratują... a Chrzciny ok. choć wikary u którego skladaliśmy papiery podniósł mi cisnienie bo biurokrata był straszny i zaslanial sie prawem kanonicznym, że mój brat zle zaświadczenie przyniósł od swojego ksiedza i on tego przyjąc nie moze bo prawo kanoniczne go ekskomunikuje... tak go opieprzyłam, że nas do proboszcza odeslal, no a proboszcz bardziej wyluzowany i kazał by wikary zapisał w księgach, że zaświadczenie bylo... szok jacy Ci młodzi księza potrafią być bezczelni... a ja mu mówie, że nie tak nauczał Jezus Chrystus, na co on ALE PRAWO KANONICZNE... normalnie szok!!! Impreza po chrzcinach udana, Maja grzeczna była wiec ok. ale wiecej do PL na urlop nie jede bo i tak nic nie odpoczne, moge pojechać odwiedzic rodzine, ale na urlop to juz lepiej nawet w domu zostać...


no to jeszcze pokaze moje Babeczki
13yey5u.jpg
sp7spw.jpg
152nl21.jpg
28kqyjc.jpg
5oal0.jpg
256ba6c.jpg
 
Ostatnia edycja:
Do góry