reklama
maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
majqa kurcze a to siostra Cie załatwiła, chyba bym ją opieprzyła na czym swiat stoi... 
wisienka a gdzie TY??
monisia musisz małą zważyć i wszystko stanie sie jasne
ale moje to były ssaki straszne a na wadze przybierały jak szalone, no co tu dużo gadać Maja ma 4,5 miesiąca i waży 8300g i ma 68cm i to wszystko na cycu tylko...
wisienka a gdzie TY??
monisia musisz małą zważyć i wszystko stanie sie jasne
ale moje to były ssaki straszne a na wadze przybierały jak szalone, no co tu dużo gadać Maja ma 4,5 miesiąca i waży 8300g i ma 68cm i to wszystko na cycu tylko...
monisia2506
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
Była połozna i okazało sie ze rozalka nie odbijala i gazy jej zalegały - teraz podczas jedzenie kazała mi ja odbijac za kazdym razem jak zapłakała i odbilo jej sie 5 razy
Teraz spi w wózku ze smokiem
Jesli chodzi o wage to od urodzeniowej przybyła tylko 70, a jak wychodziła ze szpitala to miała 3160 a dzis 3450 - wiec nie wiem...powiedziała ze troche mało przybrała.....Mi sie jednak wydaje ze powinno sie patrzec na wage przy wyjsciu wiec przybrała 290 - wg mnie to chyba dobrze????
MARAN - a co Ty w ogóle jadłas na poczatku i teraz????Bo ja juz wariuje - jedni mówia jedz to inni - nie tego nie wolno...masakra jakas....ja powoli jem rózne rzeczy-np. wczoraj zjadłam schaba ale pieczonego w piekarniku i było ok, dzis zjadłam 2 nalesniki z dzemem jabłkowym i narazie ok....normalnie brakuje mi pomyslów
Teraz spi w wózku ze smokiemJesli chodzi o wage to od urodzeniowej przybyła tylko 70, a jak wychodziła ze szpitala to miała 3160 a dzis 3450 - wiec nie wiem...powiedziała ze troche mało przybrała.....Mi sie jednak wydaje ze powinno sie patrzec na wage przy wyjsciu wiec przybrała 290 - wg mnie to chyba dobrze????MARAN - a co Ty w ogóle jadłas na poczatku i teraz????Bo ja juz wariuje - jedni mówia jedz to inni - nie tego nie wolno...masakra jakas....ja powoli jem rózne rzeczy-np. wczoraj zjadłam schaba ale pieczonego w piekarniku i było ok, dzis zjadłam 2 nalesniki z dzemem jabłkowym i narazie ok....normalnie brakuje mi pomyslów
Ostatnia edycja:
majqa1
mama 2+2 :-)
no niestety siostrę mam jaką mam ... ehh szkoda nerwów, jak zadzwoni to powiem jej by ich wzięła po tygodniu, bo ona chyba ich wysłała na 2 tyg - nawet tego nie sprecyzowała ...
createdbylove
Fanka BB :)
hej
Majqa - Wspolczuje.. ja tam bym sie nie zgodzila..ale szczerze, podziwiam Cie, ze tak dajesz sobie rade ze wszystkim, a te 2 tyg szybko mina
Monisia - Moj tez nie lubi smoczka i tez tak ulewa.. aj odbijac mu sie za bardzo nie chce, ale nawet jak odbije to i tak mu sie uleje... masakra jakas.
Ja jem wszystko w sumie, oprocz kapusty i Malemu nic nie jest..
Nie martw sie na pewno Mala dobrze przybiera i niczego jej nie brakuje, ja tez czasem potrafie nawet co pol godziny karmic po 15minut, bo z Oskara to Cycek taki jest
Urodzil sie 3150g a juz wazy 3950g, takze w miesiac sporo przybral, a chyba drugie tyle ulal, a pokarm to ze mnie cieknie, ciagle musze zmieniac pady, jak sie myje to tak samo leci, albo jak spie na brzuchu... masakra jakas, czekam tylko na unormowanie tego stanu..
Najfajniej, ze juz po pologu <jupi> ale brzuch mnie dziwnie boli jak na okres :/
U nas zrobily sie upaly)) Wczoraj bylo 28stopni w cieniu a w sloncu ponad 30
Moj Oskar to uwielbia taka pogode, bardzo lubi cieplo, a przy kapieli chociaz nagrzewamy pokoj jeszcze, zeby nie plakal to i tak mu zimno... aj slodziak taki
Majqa - Wspolczuje.. ja tam bym sie nie zgodzila..ale szczerze, podziwiam Cie, ze tak dajesz sobie rade ze wszystkim, a te 2 tyg szybko mina
Monisia - Moj tez nie lubi smoczka i tez tak ulewa.. aj odbijac mu sie za bardzo nie chce, ale nawet jak odbije to i tak mu sie uleje... masakra jakas.
Ja jem wszystko w sumie, oprocz kapusty i Malemu nic nie jest..
Nie martw sie na pewno Mala dobrze przybiera i niczego jej nie brakuje, ja tez czasem potrafie nawet co pol godziny karmic po 15minut, bo z Oskara to Cycek taki jest
Urodzil sie 3150g a juz wazy 3950g, takze w miesiac sporo przybral, a chyba drugie tyle ulal, a pokarm to ze mnie cieknie, ciagle musze zmieniac pady, jak sie myje to tak samo leci, albo jak spie na brzuchu... masakra jakas, czekam tylko na unormowanie tego stanu..
Najfajniej, ze juz po pologu <jupi> ale brzuch mnie dziwnie boli jak na okres :/
U nas zrobily sie upaly
)) Wczoraj bylo 28stopni w cieniu a w sloncu ponad 30Moj Oskar to uwielbia taka pogode, bardzo lubi cieplo, a przy kapieli chociaz nagrzewamy pokoj jeszcze, zeby nie plakal to i tak mu zimno... aj slodziak taki
majqa1
mama 2+2 :-)
created - cóż zaciskam zęby i jakoś daję radę, zwłaszcza, że dziewczynkom pasuje, że chłopaki do nich przyjechali - one bardzo ich lubią i wzajemnie tyle dobrego z całej sytuacji, że nie chodzą i mnie nie nudzą co chwilkę ale ciężko jest bo dodatkowe obowiązki jakby nie patrzył...
ja Marusiowi nie dogrzewam do kąpieli i nie płacze więc jest chyba ok? Też mu sie ulewa i beka ostro po jedzonku
tyle dobrego z całej sytuacji, że nie chodzą i mnie nie nudzą co chwilkę ale ciężko jest bo dodatkowe obowiązki jakby nie patrzył...ja Marusiowi nie dogrzewam do kąpieli i nie płacze więc jest chyba ok? Też mu sie ulewa i beka ostro po jedzonku
mlodam
mama Oleńki
hejka!
wpadam jak po ogień. Czas mnie goni ;-) mam dziś wizytkę na 14:45 i 1 ktg. Zobaczymy co ta moja wizyta dziś przyniesie, trzymajcie mocno kciuki, alby tylko same pozytywy!
głowa umyta, bo wody ma u nas nie być, podłączają nową oczyszczalnię, więc za chwilkę idę się suszyć i prostować no i do gina....
a mam pytanko, na ile przed porodem może się brzuch obniżyć?
kurcze jakoś tak mi się zdaje, że jest inaczej niż był
wpadam jak po ogień. Czas mnie goni ;-) mam dziś wizytkę na 14:45 i 1 ktg. Zobaczymy co ta moja wizyta dziś przyniesie, trzymajcie mocno kciuki, alby tylko same pozytywy!
głowa umyta, bo wody ma u nas nie być, podłączają nową oczyszczalnię, więc za chwilkę idę się suszyć i prostować no i do gina....
a mam pytanko, na ile przed porodem może się brzuch obniżyć?
kurcze jakoś tak mi się zdaje, że jest inaczej niż był
monisia2506
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
hejka!
wpadam jak po ogień. Czas mnie goni ;-) mam dziś wizytkę na 14:45 i 1 ktg. Zobaczymy co ta moja wizyta dziś przyniesie, trzymajcie mocno kciuki, alby tylko same pozytywy!
głowa umyta, bo wody ma u nas nie być, podłączają nową oczyszczalnię, więc za chwilkę idę się suszyć i prostować no i do gina....
a mam pytanko, na ile przed porodem może się brzuch obniżyć?
Kochana &&&&&&&&&&& za wizyte i czekamy na wiesci!!!!A brzuch z tego co wiem moze sie obnizyc ok 3 tyg przed porodem....
mlodam
mama Oleńki
Monisia dzięki! oby młoda jak najdłużej siedziała w brzuszku. po wizytce będę wiedzieć więcej. no i was dokładniej poczytam, bo teraz to tak na szybciocha.
Jak tam z karmieniem?
Lecę z piesem i się szykuję do wyjścia. narazisko
Jak tam z karmieniem?
Lecę z piesem i się szykuję do wyjścia. narazisko
reklama
hej babeczki
monisia : przeczytalam towjego posta o karmieniu i 40ml i napisze
kazde dziecko jest inne, ale mi tez sie wydaje ze na 18 dni to jets za malo... ja karmilam piersia ale w nocy odciagalam pokarm zeby maz dal z amnie a ja zebym odpoczela, czy w dzien jak jechalam cos zalatwic... i wiem z emoj synek majac 3 tyg pil po 90-120ml MOJEGO mleka... a tydzien pozniej pediatra ( w wieku emerytalnym i renomowany, autor ksiazek) zauwazyl ze zaczal mniej przybierac i kazal dolozyc mleko modyfikowane... moze ja juz tydzien pozniej zaczelam tracic pokarm i mialam go mniej, nie twierdze ze potrzebowal 150ml koniecznie... ale na pewno jeszcze tydzien wczesniej wypijal zawsze miedzy 90 a 120... i wcale nie byl grubasny... a tydzien pozniej tzreba bylo wrecz go dokarmiac...
wisienka : ???? kciuki za szybka akcje "P"
monisia : przeczytalam towjego posta o karmieniu i 40ml i napisze
kazde dziecko jest inne, ale mi tez sie wydaje ze na 18 dni to jets za malo... ja karmilam piersia ale w nocy odciagalam pokarm zeby maz dal z amnie a ja zebym odpoczela, czy w dzien jak jechalam cos zalatwic... i wiem z emoj synek majac 3 tyg pil po 90-120ml MOJEGO mleka... a tydzien pozniej pediatra ( w wieku emerytalnym i renomowany, autor ksiazek) zauwazyl ze zaczal mniej przybierac i kazal dolozyc mleko modyfikowane... moze ja juz tydzien pozniej zaczelam tracic pokarm i mialam go mniej, nie twierdze ze potrzebowal 150ml koniecznie... ale na pewno jeszcze tydzien wczesniej wypijal zawsze miedzy 90 a 120... i wcale nie byl grubasny... a tydzien pozniej tzreba bylo wrecz go dokarmiac...
wisienka : ???? kciuki za szybka akcje "P"
