Wisieńka
Fanka BB :)
Hej kochane ja tylko wpadam napisac, ze u mnie cisz nic się nie dzieje, nie mam nawet skurczy BH, wyciszyło się na dobre. Boli mnie trochę krocze i to wszystko. Cały weekend chcemy spędzić w ruchu i zrobić rzeczy , których później długo nie zrobimy wiec będzie mnie nie wiele. Pozwoli mi to tez przetrwać te cholerne czekanie. Żołądek mi dokucza i wróciły poranne mdłości a wymiotowanie z tak duzym brzuchem to udręka, zwłaszca, zę to po prostu szarpania bo mdli mnie zanim jeszcze dobrze oczy otworzę, na głodniaka. No mam nadzieję, ze szybko się akcja rozwinie. Buziaki