reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

DOROTKO - upał niesamowity.....własnie ogarnełam mieszkanko i prawie sie roztopiłam...pot leci mi po twarzy i tyłku:szok: Zaraz lece pod prysznic:tak:
Wpadłam dzis na pomysł zeby kupic sobie do salonu taki wiatrak sufitowy zamiast lampy, bo ona i tak do wymiany, a wiatrak na upały zbawienny:-D No i jeszcze mam zamiar nabyc do sypialni i pokoju Zuzi takie moskitiery na okno, bo spac sie nie da przy zamknietych,a jak otworze to komary nas zezra, nie wspominajac o pajakach wielkosci 5 cm, obrzydliwych, które wylegaja nam sie pod dachem i jak tylko otworze okno to jakis wlezie i zazwyczaj po mnie łazi, a ja sie panicznie ich boje...wwwrrrr.....bleeee.....:szok: miała któras z was takie siatki na okna??? daja cos????
 
reklama
Marcepanek burza zbawienie, u mnie też by mogło, bo działka by spykło by wody dostała, warzywka błagają o wody więcej wody ;-)

Monisia ja pająków też nie lubię, są a fuj obrzydliwe, szczególnie te tłuste.... bleeeeeee. Słyszałam, że jest jakiś preparat, którym okna-ramy się smaruje i ponoć pająki nie wchodzą. ale czy prawda?
 
hej:)
Widze, ze cisza nastala..
Rozpakowujcie sie brzuchaczki :D

Oskar wlasnie spi, jak to w dzien, w nocy da popalic..
martwilam sie, bo strasznie wymiotwal, ale dzisiaj odpukac jest spokoj :)

3mam kciuki, za wszystkie porody :)
 
MŁODAM - miałam kiedys taki preparat, ale niebardzo:no: bede spokojniejsza, jak bedzie siatka, bo przez nia na pewno nie przeleza;-)
CREATED - dzieki kochana - uwierz bardzo bysmy juz chciały:tak:Buzka dla Was :****
 
Cześć:)
Wkońcu słodkie lenistwo:))

Marcepanek to ja poproszę trochę tych burz bo u nas na lubelszczyźnei od dawna zapowiadają i dupa... nic nie pada i ciągle duchota... chociaż dziś w sumie wiaterek trochę jest...

Wisienka doczekasz się i ty 38 tc:) oki co nie wyłaź w upały!

Mlodam fajne takie zakupki:) Ja też bardzo długo bo aż do ok 30 tc nic nie miałam i się trochę martwiłam... Ale potem lawinowo już pozamawiałam i teraz mam prawie wszystko... Najgorzej było tylko prasować...

Monisia siatka chyba będzie najlepsza... ja tez nienawidze robali... ale naszczęście na 3 piętro niedolezą:)) Ale mam koleżankę która koło lasu mieszka w bloku i też ma takie wielkie pajęcury że czasem na balkon nie moze wyjśc! I ma siatki na wszystkich oknach!!

A ja się właśnei obrobiłam:)) W sobotę mężuś pomalował sypialnię i był bajzel niesamowity w dużym pokoju. Wczoraj zeby nei patrzeć na to pojechaliśmy na wieś ale dziś mnie szlag trafiał więc uprzątnęłam. Wycierałam wszystko z kurzu, segregowałam śmiecie i jeszcze poodkurzałam (okno umyłam w sobotę i uprałam firamnki a mężuś powiesił więc mnie dziś omineło)
I w końcu z czystym sumeiniem mogę powiedziec ze nie ma tam ani odrobinki kurzu i dzidzia może spokojnie spać:))
Ale ja padam, bo jeszcze duży pokój trochę uprzątnęłam jak już zabrałam z niego graty do sypialni... I teraz już do końca dnia leżę!!!! Ale małej się chyba podobało bo jak się położyłam to kopie i jakieś dziwne wygibasy odstawia...
A i odkryłam wczoraj czemu moja sunia taka przytulasta ostatnio była... ieczka jej się zaczęła (od zakrwawienia naszego łóżka....)
 
DOROTKO - upał niesamowity.....własnie ogarnełam mieszkanko i prawie sie roztopiłam...pot leci mi po twarzy i tyłku:szok: Zaraz lece pod prysznic:tak:
Wpadłam dzis na pomysł zeby kupic sobie do salonu taki wiatrak sufitowy zamiast lampy, bo ona i tak do wymiany, a wiatrak na upały zbawienny:-D No i jeszcze mam zamiar nabyc do sypialni i pokoju Zuzi takie moskitiery na okno, bo spac sie nie da przy zamknietych,a jak otworze to komary nas zezra, nie wspominajac o pajakach wielkosci 5 cm, obrzydliwych, które wylegaja nam sie pod dachem i jak tylko otworze okno to jakis wlezie i zazwyczaj po mnie łazi, a ja sie panicznie ich boje...wwwrrrr.....bleeee.....:szok: miała któras z was takie siatki na okna??? daja cos????


wiatrak super pomysł, sama chyba kupię:-pJeśli chodzi o pająki to ja ich nie znoszę i to w każdym rozmiarze, nie boję się tylko tych z długimi nogami. Jak jakiś tłuścioch na mnie by wszedł to mogę nawet zemdleć. Dostaję histerii po prostu, pewnie można podpiąc to pod fobię. Mój tata miał w tamtym roku takie siatki na okach, świetna sprawa,nic przez nie nie włazi a okna mogą byc otwarte.
Marcepanku a u mnie wczoraj burza przyniosła jeszcze większą duchotę jak tylko się skończyła, zazdroszczę ci takich orzeźwiających.
Mlodam ja wolę -20 w tym stanie, włączyłbym mocniej kaloryferki ale nie musiałabym parzyć się w duchocie. Mówię ci z Maćkiem chodziłam w zimie i lepiej to wspominam niż te upały teraz.
Monia wiem , jeszcze 2 tyg i mam cel osiągnięty:szok:No tak w takim okresie sumia potrzebuje pieszczotek))) Oj napracowałąs się kobietko dzisiaj, ja nie mam siły na nic. Teraz juz tylko wypatrywać u ciebie porodowych objawów. Może prześcigniesz nasze maruderki

A ja połozyłam się i zasnełam na 3 h...........Ciekawe kto będzie spał w nocy. Ostanio sporo czasu przesypiam. Może mój organizm zbiera siły a może na zapas:-DWstaję oszołomiona i czuję się paskudnie ale nie spac nie potrafię.

Muszę w koncu dopakować szpitalną torbę........
 
Hej babeczki!

U mnie przeprowadzki ciąg dalszy - teraz już porządkuję, ustawiam itd. Mój M. skręca teraz półki - ostatnie co zostało do skręcenia po naszej wycieczce do IKEI. :-) Mam nadzieję, ze w najbliższym czasie już wszystko będzie u nas wyglądało jak trzeba. :-):-)

Majqa, Monisia, Jol - trzymam kciuki za Wasze porody!!! :happy:

Wisieńka, Monisia, Monia - no, widzę, ze nastał temat również mojej fobii... :szok: Ja nienawidzę pająków! Nawet nie ukrywam, ze to choroba (fobia to chyba za mało powiedziane...) - w nowym domku już zatłukłam 3, ale małe. Generalnie zatłukę wszystko co tylko zobaczę, bo nie przeżyję nawet 5 minut w towarzystwie tego obrzydlistwa!!! :crazy: A co do siatek, to właśnie muszę to z M. skonsultować, bo ja np. mam tak, ze okna w nocy nie otworzę jak wiem, ze coś może wleźć. Ale przydałoby się trochę powietrza, bo naprawdę jest ciepło... :eek: W poprzednim mieszkanku na piętrze nie było robali w ogóle, ale tu mogą być, więc muszę wprowadzić koniecznie jakieś środki zaradcze... Wiem, ze są takie płytki do rozstawiania na podłogach, które je wytruwają - muszę gdzieś kupić.

Wisieńka, Monisia, Majqa, Monia, Młodam, Jol - a w ogóle życze dobrego samopoczucia!

Marcepanek - jak tam Twoje maluchy?

Ślę pozdrowienia Wam wszystkim!
 
Dzieki dziewczynki:tak:
Wiatraczek własnie sie montuje:-p:tak: Siateczki tez kupiłam ale chyba dzisiaj juz nie zdaze zalozyc, bo trzeba przykleic tasme i odczekac 2 godzinki i dopiero siatka, wiec chyba na jutro to przeloze, bo jak teraz pootwieram okna to pajaki powłaza, bo one o tej porze wychodza własnie....bbbllleeee....
 
reklama
ja właśnie wróciłam
ktg pokazało aż jeden skurcz o mocy 40 ... aż się płakać chce ...
jak nie urodzę do czwartku to kładą mnie na oddział i wywołanie
 
Do góry