reklama
majqa1
mama 2+2 :-)
Zobacz załącznik 339169
A to Nikolcia :-)
sliczna
Hej babeczki!
Wróciłam niedawno od ginki. :-):-):-) Wszystko jest w porządku, Groszek jest bardzo malutki, ale mam go na zdjęciu!!! Termin mam wyznaczony na 23 listopada. :-):-):-) Nast. wizyta za 3 tygodnie, wtedy dostanę kartę ciąży i porobię badania.
A to mój test ciążowy z dziś (19 dpo):
Zobacz załącznik 339206
:-):-):-)
A oto mój Groszek - jeszcze bardzo maleńki i naprawdę ledwo widać, ale jest! :-):-):-)
Zobacz załącznik 339207
A jak Wam mija dzień?
super, że wszystko dobrze i trzymam kciuki by tak pozostało.
Wczorajsze zakupy jak najbardziej udane. Kupiłam sypialnię i kilka pierdołek do ozdoby i małemu pokrowce na przewijak i kosz na jego zabaweczki.
Mam nadzieję, że mąż szybko poskręca mi mebelki.
Wam też życzę miłego weekendu,
mary-beth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 239
Cześć dziewczęta! :-)
Majqa - fajnie, ze zakupy Ci się udały! :-) My też wczoraj zrobilismy małe zakupki i tym sposobem z moich 3 siat rzeczy dla maluszka, zrobiły się 4.
Marylka - heeej! Jak tam samopoczucie? A no weekendowo tu. ;-)
Dla wszystkich - :*:*:*
U mnie bez zmian. :-) Czuję się nadal dobrze, tyle, ze zmęczona. Za 2 tygodnie mamy zamiar odwiedzić rodziców z nowiną... Ale to po USG.
Majqa - fajnie, ze zakupy Ci się udały! :-) My też wczoraj zrobilismy małe zakupki i tym sposobem z moich 3 siat rzeczy dla maluszka, zrobiły się 4.
Marylka - heeej! Jak tam samopoczucie? A no weekendowo tu. ;-)
Dla wszystkich - :*:*:*
U mnie bez zmian. :-) Czuję się nadal dobrze, tyle, ze zmęczona. Za 2 tygodnie mamy zamiar odwiedzić rodziców z nowiną... Ale to po USG.
Ostatnia edycja:
S
Sol
Gość
maggy - swoje mleko możesz podgrzewać ja ściągałam na uczelni i chowałam na bufecie do lodówki a teściowa odbierała, podgrzewała i karmiła Karolę
S
Sol
Gość
dokładnie tak tylko nie gotuj a z zamrażalki najpierw niech się rozmrozi w lodówce lub w temp do 25 stopni.
maryla86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2009
- Postów
- 4 213
fajnie że zakupy udane ) zakupy sa supersliczna
super, że wszystko dobrze i trzymam kciuki by tak pozostało.
Wczorajsze zakupy jak najbardziej udane. Kupiłam sypialnię i kilka pierdołek do ozdoby i małemu pokrowce na przewijak i kosz na jego zabaweczki.
Mam nadzieję, że mąż szybko poskręca mi mebelki.
Wam też życzę miłego weekendu,
a już dobrze ale poranek miałam tragiczny, cofało mi sie az w ustach czułam smak ale nie mogłam zpawikowac bo mi sie cofało zaraz do tego zgaga przyszła i mały tak kopał jakby mu mega ciasno było no masakra i czułam jak mi sie macica powiększa - tak od dołu a przynajmniej miałam takie wrażenie i juz nie wiedziałam o co kaman no ale zjadlam budyń i przeszło choć jak szłam na dół to dół brzucha mi sie strasznie napinał - może to jakies skurcze były ?? nie wiem ale nie bolałoCześć dziewczęta! :-)
Majqa - fajnie, ze zakupy Ci się udały! :-) My też wczoraj zrobilismy małe zakupki i tym sposobem z moich 3 siat rzeczy dla maluszka, zrobiły się 4.
Marylka - heeej! Jak tam samopoczucie? A no weekendowo tu. ;-)
Dla wszystkich - :*:*:*
U mnie bez zmian. :-) Czuję się nadal dobrze, tyle, ze zmęczona. Za 2 tygodnie mamy zamiar odwiedzić rodziców z nowiną... Ale to po USG.
i zobaczysz jak Wam miną szybko te 2 tyg
Maggy helloł kobitko coś Ci miałam pisac ale co to nie pamietam
Sol włącz kom pisałam do Ciebie ale nawet raportu nie dostałam ale spoko już mi przeszło i buźka kochana bo żeśmy ostatnio nie gadały za bardzo
S
Sol
Gość
marylka :-) dzięki za cynk, nawet nie wiedziałam że mam wyłączony Jak się czujesz kuleczko?
A co do sms - to normalne słoneczko - bo ciąża tylko brzmi ślicznie - to duże obciążenie dla organizmu mimo wszystko a teraz na dodatek jest przesilenie wiosenne i zdrowi i energiczni ludzie padają a co dopiero ciężarne
A co do sms - to normalne słoneczko - bo ciąża tylko brzmi ślicznie - to duże obciążenie dla organizmu mimo wszystko a teraz na dodatek jest przesilenie wiosenne i zdrowi i energiczni ludzie padają a co dopiero ciężarne
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wisieńka
Fanka BB :)
Hej kobitki. My weekendowo się obijamy. Bylismy na basenie, potem obiadek i patrzyliśmy na pożegnanie małysa. Teraz chłopaki poszli buty z piwnicy wiosenne wynieśc i zanieśc część zimowych. Zostawilismy tylko po parze traperów. Już się widzę jak je wiążę w razie śniegu
Maggy ja jak karmiłam Macka to chodziłam do Liceum. Ściągałam pokarm i do lodówki a mama go mu podgrzewała. A na spacer właśnie w termopudle woziłam. Jadł i z cyca i z butli i nie zraził się, ze z cyca gorzej leci:-)
marylka może to skurcze BH))))One nie są bolesne
:-)Sol dla mnie ciąża nie brzmi ślicznie. Po prostu Ciąży. Jest drogą do celu a książki o jej słodkości to piszą faceci albo moja teściowa
Kupiłam sobie browarka 0%, Bawaria, smakuje jak kompot... Udaję, ze pyszny
Maggy ja jak karmiłam Macka to chodziłam do Liceum. Ściągałam pokarm i do lodówki a mama go mu podgrzewała. A na spacer właśnie w termopudle woziłam. Jadł i z cyca i z butli i nie zraził się, ze z cyca gorzej leci:-)
marylka może to skurcze BH))))One nie są bolesne
:-)Sol dla mnie ciąża nie brzmi ślicznie. Po prostu Ciąży. Jest drogą do celu a książki o jej słodkości to piszą faceci albo moja teściowa
Kupiłam sobie browarka 0%, Bawaria, smakuje jak kompot... Udaję, ze pyszny
malapralinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2010
- Postów
- 1 390
Hej Laseczki:*
Ja jak zwykle ostatnio tylko przelotem...
Czasem Was podczytam ale to tez tylko strone i na tym koniec:-(
Ja jestem chora, chociaz juz przechodzi, jakies okropne przeziebienie mnie dopadlo, nos mam jak Rudolf
W srode planujemy sie przeprowadzac.. Mysle ze tak jeszcze ze dwa tygodnie i dojde do jakiegos ladu i skladu..
Buziam was wsyzstkie goraco i przyjemnej, rodzinnej niedzieli wam zycze:*
Ja jak zwykle ostatnio tylko przelotem...
Czasem Was podczytam ale to tez tylko strone i na tym koniec:-(
Ja jestem chora, chociaz juz przechodzi, jakies okropne przeziebienie mnie dopadlo, nos mam jak Rudolf
W srode planujemy sie przeprowadzac.. Mysle ze tak jeszcze ze dwa tygodnie i dojde do jakiegos ladu i skladu..
Buziam was wsyzstkie goraco i przyjemnej, rodzinnej niedzieli wam zycze:*
reklama
maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
i ja Was poczytałam
wisienka mi sie rzucil w oczy Twój nowy suwaczek dziewczynkowy śliczny
maggy u mnie Maja pije i z cyca i z butli również, ale z cyca jej szybciej leci niż z butli bo z cyca z 5 strumieni sika, że łykac nie nadąża i sie nieraz krztusi tym mlekiem, albo mleko pryska po jej całej buzi... a w butli ma jedną dziurke to sie musi wiecej napracować... ale tak jak sol pisala mleko mozna spokojnie podgrzewać i podawać, ja nieraz jak musiałam to podgrzewalam w kapieli wodnej
Marylka już niebawem i poznamy Bartka a te skurcze to pewnie tak jak wisienka pisze BH
sol malapralinka mary-beth witam i Was i mam nadzieje, że nikogo dziś nie pominełam...
u nas kolki sa dalej... ja psychicznie wykończona bo i Ala doprowadza mnie do skraju nerwów wiem, że jej też jest trudno bo nie mam dla niej teraz zbyt wiele czasu, ale jak sie obie zaczną drzeć, bo Ala krzykiem wszystko wymuszać próbuje, to mam ochote pokneblować swoje dzieci a sama uciec byle dalej... nie jest łatwo, oj nie jest... Maja do tego nie znosi być golaskiem wiec po kapieli drze sie jakby ją ze skóry obdzierali... w kapieli jest ok. ale jak ja osuszam, kremuje, ubieram itp. to jest poprostu wrzask na cały blok... chyba kiedyś mi tu z health'u wpadną sprawdzić czy dzieka nie katuje, jak sasiedzi sie poskarżą Babeczki potrzebuje odpoczynku... wyjść z domu SAMA choć na 1-1,5h a nie ma jak... czasem to rycze tu razem z tymi moimi kochanymi dzieciakami bo nie daje już rady... no to tyle co u mnie... ide pod prysznic i do łóżka...
wisienka mi sie rzucil w oczy Twój nowy suwaczek dziewczynkowy śliczny
maggy u mnie Maja pije i z cyca i z butli również, ale z cyca jej szybciej leci niż z butli bo z cyca z 5 strumieni sika, że łykac nie nadąża i sie nieraz krztusi tym mlekiem, albo mleko pryska po jej całej buzi... a w butli ma jedną dziurke to sie musi wiecej napracować... ale tak jak sol pisala mleko mozna spokojnie podgrzewać i podawać, ja nieraz jak musiałam to podgrzewalam w kapieli wodnej
Marylka już niebawem i poznamy Bartka a te skurcze to pewnie tak jak wisienka pisze BH
sol malapralinka mary-beth witam i Was i mam nadzieje, że nikogo dziś nie pominełam...
u nas kolki sa dalej... ja psychicznie wykończona bo i Ala doprowadza mnie do skraju nerwów wiem, że jej też jest trudno bo nie mam dla niej teraz zbyt wiele czasu, ale jak sie obie zaczną drzeć, bo Ala krzykiem wszystko wymuszać próbuje, to mam ochote pokneblować swoje dzieci a sama uciec byle dalej... nie jest łatwo, oj nie jest... Maja do tego nie znosi być golaskiem wiec po kapieli drze sie jakby ją ze skóry obdzierali... w kapieli jest ok. ale jak ja osuszam, kremuje, ubieram itp. to jest poprostu wrzask na cały blok... chyba kiedyś mi tu z health'u wpadną sprawdzić czy dzieka nie katuje, jak sasiedzi sie poskarżą Babeczki potrzebuje odpoczynku... wyjść z domu SAMA choć na 1-1,5h a nie ma jak... czasem to rycze tu razem z tymi moimi kochanymi dzieciakami bo nie daje już rady... no to tyle co u mnie... ide pod prysznic i do łóżka...
Podobne tematy
Podziel się: