reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

Witam Kobitki :happy:

Ja od rana się krzątam po mieszkanku. Teraz chwilę odsapnę i biorę się za obiadek. U mnie dzisiaj pierś z kurczaczka, ryż i ogórek:-):-D
Od rana wypiłam całego kubusia, straszną ochotę na niego miałam :happy:
Wojtuś od 3 dni przechodzi samego siebie takie kopniaki mi serwuje a na boku żeby się położyć to mogę pomarzyć bo od razu bombarduję żebra :-D No chyba,że przyśnie :happy:

Marcepanku trzymamy &&&&& wszyscy!!!!! Dobrze, że to już ponad 30 tydzień, wszytko będzie dobrze :happy:

Ewcia super, że u Was wszystko ok :happy: Nasze Maluchy idą łeb w łeb :happy:

Wczoraj Misiek zabrał mnie do fryzjera i obcięłam włosy:zawstydzona/y: Tak do ramion... Miałam bardzo zniszczone ale nie mogę się przyzwyczaić w ogóle...
A o to Mój nowy image i koniec 28 tygodnia
Zobacz załącznik 329038Zobacz załącznik 329039
Piekna fryzurka bardzo Ci pasuje :) nawet chyba ładniej niż wtedy choc wtedy też było fajnie ale teraz to jak taka nowoczesna super mama :) i brzusio masz piękny i widze że cycuchy tez urosły - mąz pewno zadowolony :)

MISIA- sliczna fryzurka :) bardzo dobry wybor!

u mnie pogoda bez zmian od rana, czyli leje i wieje caly czas. Zapowiadali sztorm, ale nie myslalam, ze bedzie az tak zle.. Jutro podobno ma byc c.d.

Gdzie jestescie? weekend sie juz zaczal to pewnie wszystkie odpoczywaja :D
oj oby jutro sie uspokoiło u Ciebie i wiesz co dopiero teraz zobaczyłam jak na Twoim sówaczku wózek blisko mety podjechał :) istne szaleństwo :)

Marta zdrówka kochana Ci życze :):)

Wisienka super że zakupy udane :) i humor poprawiony :)

Sorbuś helloł :) i fajnie że mała tak za siostrą przepada :)
 
reklama
No tak sobota :-p

Emi znowu kombinuje z jedzeniem a mnie cycki bolą od tych jej kombinacji :dry: Ehh... wczorajszy wieczór krzyczała na nas że ją brzuszek boli i w nocy powtórka. Obudziła Karolę kilka razy a ja jestem zgon. Na przyszłość nauczka nie robić kurczaka po hawajsku :dry:

Miłego weekendu wszystkim :-)
 
cześć babeczki :)
ewcia doczytałam, super wieści :)
maggy no rośnie Ci chłop na potęge...
sol u nas cycuś też króluje... co 2 h, co 1,5 czasem co 3h ale to rzadziej... w dzien to luz, ale w nocy to częste jedzenie daje mi w kość, bo chiałabym choć troche sie wyspać hehehe... ale poki co moge sobie pomarzyć... no i Maja bardzo towarzyska jest, w swoim wyrku spac nie chce tylko w tym pokoju gdzie najwiekszy gwar i wszyscy siedzą, telewizor gra i Ala świruje... w ciszy to zaraz sie budzi... no i już zaczyna plakać chyba cyca woła...
 
maran - to ja mam w nocy co 3-4 godzinki karmienie ale w dzień potrafi sobie "popijać mleczko" co godzinę nawet :-p leniuch mały - nie lubi naraz dużo zjeść ale popieścić się z cycem i owszem a wczoraj jak się okazało nie od obiadu ja brzuch bolał tylko od oparów lakieru do parkietów - bo dwa piętra wyżej sobie lakierowali i szło ciągiem wstecznym do nas :dry: bo dzisiaj już jest spokój a i mi i M jest niedobrze :dry:

Idę obiad robić :-)
 
Hej Laseczki, ja narazie tylko przeletnie zyczyc wam milego dzionka
url
 
Hej widać, że weekendowo dzisiaj bo puściutko:happy:

Ja po śniadanku znowu późnym bo wczoraj spać poszliśmy gdzieś po 3:happy:
Byliśmy w kinie na Och Karol 2 i film super, polecam w 100% !! Uśmialiśmy się i o to chodziło :happy: Oczywiście duży popcorn zjedzony:-D
Tylko brakuje mi coli do niego ale to by było za dużo. A po tym jak miałam ten cukier większy boję się przesadzić żeby znowu coś się nie działo:crazy:

Marylka no urosły cycuchy i mężuś zadowolony:-D Cały czas mi mówi jakie duże:-D i że jak rano wstaje to tylko cycuchy widzi... Złośnik jeden:-)

Maggy to Mały przyspieszył faktycznie z wagą:szok: Wiem jak ciężko zrezygnować ze słodyczy bo sama je uwielbiam a ograniczyłam prawie do minimum mimo, że na szczęście jednak cukrzycy u mnie nie ma. Jednak wolę nie przesadzać.
Za to przerzuciłam się i raz na 2 dni zjem sobie jakiegoś batonika KINDER one mają podobno mniej węglowodanów i są dobre:happy:
No i uważaj na siebie:happy:

Maran dobrze, że już u Was coraz lepiej :happy:

Wisieńka ja też co chwile atakuje smyka:-D I też mam dla Wojtusia parę tygryskowych ciuszków:-)

Tak czytam o tym, że Maluchy Wam wiszą na cycuchach i sama się już doczekać nie mogę jak to będzie:happy: I powiem Wam, że nie boję się porodu tylko tego właśnie jak będzie z karmieniem... Czy sobie poradzę z opieką nad Małym... Nigdy nie miałam styczności z takim maleństwem... I czasem mnie taki lęk nachodzi:zawstydzona/y::-(

Idę pozmywać naczynia bo się nazbierało po obiedzie wczoraj i chyba psiaka wykąpie bo zarósł, ale nie chcemy z nim iść do fryzjera jeszcze bo zimno...

Miłego weekendu:happy:
 
witam się w sobotnie popołudnie :-)

mnie nadal ta 8 nie daje normalnie żyć :-( jest o tyle lepiej po antybiotyku, że mogę szerzej buzię otworzyć, a co za tym i więcej zjeść...

Maran śliczna córcia :-)
Pralinka no widzisz tak się mnie g... czepia... jak tylko będę mogła i ta 8 na tyle wyrośnie, że się da ją wywalić to od razu, jak i tą wcześniejszą.
Praca przepisana?

pozdrawiam WSZYSTKIE i miłego weckendziku życzę :-)
 
Magyy no gdyby nie ząb było by wyśmienicie ;-) ale ta cholera żyć normalnie nie daje :-( ale już w pon idę znów do dentysty i miejmy nadzieję, że tym razem zdoła wsadzić mi do dzioba palca z ichnymi narzędzami ;-)
dobrze, że obiadek smakował. Ja mam ostatnio fazę na kwasne, to kapustę, to ogórki, drugi dzień na tapecie kapucha do obiadu :-) mniammm.
Magyy wytrzymania na imprezce ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Maggy to czemu nie możesz słodkiego??? Ale mi narobiłaś smaku tymi frytkami z rybą... Chyba wiem co jutro na obiad będzie :happy:
 
Do góry