reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

Nie wiem co chcecie od trwałej - robiłam chyba z 5 czy 6 razy i nigdy mi włosów nie spaliła :no:

pralinka - ano wyprostowała sobie - ona ma to samo co ja - z natury proste i oporne na kręcenie :dry:
 
reklama
Ja kiedyś robiłam lekką trwałą i wręcz mi włosy odżyły a nic na całe szczęście się nie zniszczyło :happy:
Lecę pozmywać i pod prysznic :happy:
 
Ja już po obiadku i po odpoczynku w związku z nim :-D Babeczki stygną z piekarniku, Emi się kokosi u mnie na rękach, Karola kończy jeść :-) M przy lapku, jeszcze nie wie że zaraz dostanie Emi bo muszę odkurzyć :-p Znowu te wstrętne skrzaty mi nabrudziły okruszkami w domu :no: Nie wiem skąd one tyle tego biorą :dry:
 
Tu od razu widac ze sobota:-)
Moi rodzice dzisiaj poszli na walentynkowa impreze a my w domu siedzimy.. Tzn ja siedze a Mezus do pracy na nocki:-(

Jesli chodzi o wlosy to ja mam bardzo podatne. Jak chce to mam proste , ja nie chce to gniote i mam krecone:-)

Czemu przy sobocie nic w tv ciekawego nie ma:dry:?
 
Hej dziewczyny. Wpadam dać znac, ze u mnie wszystko w porządku. Przezywałam pblężenie gości i imprezke parapetówkową dla części. Teraz wypoczywam i lenimy się z POlem bez miary. Maciek zdrów, pojechał do dziadka w góry na ferie, to my jak te gołąbeczki.
Buziam wszystkie
 
hej babki,

F usypia Karolka, ja czekam aż się Kamiś obudzi i biorę się za jego kąpiel.

Maran, hop hop... no ból krzyża to dobry zwiastun. Czekamy na Maję

Majqa, wielkie gratulacje !!!! synkowie są bardzo kochani.
sol, już lepiej z pokarmem. Kamiś powisiał na cycusiu i są efekty.
Maggy, ty już też na finiszu. Kiedy to zleciało ?

pozdrawiam was babeczki mocno.
 
zapmarta już ból kręgosłupa mniął, teraz Maja szaleje az brzuch boli... sie wierci, chyba chce mnie od kompa wygonić Łobuz jeden... Ala spi na szczęście... Dobrze, ze u Was już choroby mijają to może odetchniesz sobie troszke... Moja Ala z nikim poza mna nie zasypia wiec nie wiem jak to będzie jak przyjdzie mi do szpitala jechać... Babcie toleruje i sie bawi z nia, ale jak wstanie z drzemki to sie drze by mama przyszla, tak samo jak trzeba sie usypiać to ani tata ani babcia nie są dobrzy, tylko mama... ona straszny cycuś jest... nie wiem jak to z nią bedzie jak Maja sie pojawi, ale pewno bunt bedzie!!!
 
Witam wieczorkiem:happy2:

Wisieńka super, że u Was dobrze. A powiedz jak się czujesz?? Mdłości i wymioty minęły? Parę dni mnie nie było i nie nadrobiłam:-(

Złapało mnie marudzenie:-( Przewieźli nam dzisiaj łóżko i w końcu będziemy spać jak ludzie i kanapę do salonu i jest supcio:happy2: i przytulnie:happy2:
Posprzątałam dzisiaj trochę a czuje się jakbym przez cały dzień przerzucała worki z piaskiem... :no:
Plecy bolą jak nie powiem co... Zgaga - chyba mi gardło spłonie nie długo... a poza tym ogólnie jestem do niczego.
Zaraz się kładę spać tylko zjem kolację.
Moja Pociecha mnie kopię i się rozpycha:happy2: Zaczepka Moja:happy2:
Przepraszam, że tak po marudziłam:happy2: Życzę Wam Miłej nocki i Miłej niedzieli:happy2:
 
Hej kobitki! Buziaki dla pociech od cioteczki. :-***** Powiedzcie czy mialyscie krwawienia z nosa? Naczytalam sie, ze to moze sie pojawic na tym etapie, ale jakos nie moge sie uspokoic. Wczoraj i dzis rano puscila mi sie krew zaraz po wstaniu z lozka. Po chwili przestalo. Mam niedokrwistosc leczona Sorbiferem. Moj gin nie odbiera telefonu...
 
reklama
Do góry