reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawkowy zawrót głowy - Zakupy dla maluszków

reklama
Aha. No właśnie. Bo wiesz o co mi chodzi. Fotelik to wydatek (dla mnie 500 zł to nie mało ) i właśnie trzeba to rozłożyć w czasie, wybrać z regulacjami żeby nie kupować 3 jak można 1. Właśnie o to mi chodziło.
Mój miał maxi cosi i jak był maleńki to była wkładka, potem jeździł w nim prawie do roku i potem dostałam fotelik super. Duży, regulowany ogólnie bardzo fajny.
Fotelik to spory wydatek Ale tu chodzi o bezpieczeństwo Twojego dziecka i raczej na tym nie chcesz oszczędzać. Dobra łupina na początek powinna starczyć na około rok. Moje panny były bardzo duże miały 12kg jak zmieniliśmy foteliki Osobiście takiego malucha polecam przesadzić do czegoś do 18 lub 25kg i najlepiej nadal tyłem do kierunku jazdy. Koszt następnego fotelika jest spory ok 1500zł więc warto odkładać kasę z chrzcin czy roczku by nie obciążyć zbytnio budżetu. Jestem zdania że warto zainwestować każde pieniądze w coś co może uratować życie Twojego dziecka....
 
Ja będę brała też z HubiWorld.

Dziewczyny, ostatnio natknęłam się na informację, o której w sumie nie wiem sama co myśleć. Ze foteliki mają termin przydatności 5 lat od daty produkcji. Nie rozumiem, co po tych 5 latach miałoby się zmienić w ich konstrukcji, żeby przestały być bezpieczne. Zwłaszcza jeśli 4 lata przeleżały nieużywane w piwnicy. Akurat u mnie jest taka sytuacja, bo mam fotelik po córce i planowałam z niego ponownie korzystać. Któraś słyszała jakieś przekonujące wytłumaczenie tego zjawiska?
 
Pieluchy tetrowe, rożek, kokon dwustronny, poduszkę ciazowe w literke C, przewijak, łóżeczko, materacyk :D niektóre rzeczy maja czas realizacji do 10 dni więc cierpliwie czekam :) za tydzień po prenatalnych pochodzę po sklepach może coś upoluje w fajnych cenach :)
oo super :) ciekawa jestem kokona!
idealnie za tydzień bo zaczyna się black friday :)
Ja będę brała też z HubiWorld.

Dziewczyny, ostatnio natknęłam się na informację, o której w sumie nie wiem sama co myśleć. Ze foteliki mają termin przydatności 5 lat od daty produkcji. Nie rozumiem, co po tych 5 latach miałoby się zmienić w ich konstrukcji, żeby przestały być bezpieczne. Zwłaszcza jeśli 4 lata przeleżały nieużywane w piwnicy. Akurat u mnie jest taka sytuacja, bo mam fotelik po córce i planowałam z niego ponownie korzystać. Któraś słyszała jakieś przekonujące wytłumaczenie tego zjawiska?
nie słyszałam nic.. ale może chodzi o wypełnienie ? nie mam pojęcia :)
 
Ja będę brała też z HubiWorld.

Dziewczyny, ostatnio natknęłam się na informację, o której w sumie nie wiem sama co myśleć. Ze foteliki mają termin przydatności 5 lat od daty produkcji. Nie rozumiem, co po tych 5 latach miałoby się zmienić w ich konstrukcji, żeby przestały być bezpieczne. Zwłaszcza jeśli 4 lata przeleżały nieużywane w piwnicy. Akurat u mnie jest taka sytuacja, bo mam fotelik po córce i planowałam z niego ponownie korzystać. Któraś słyszała jakieś przekonujące wytłumaczenie tego zjawiska?
Sprawdź na stronie producenta lub w instrukcji jesli nadal posiadasz ile czasu przydatności ma fotelik, te produkowane teraz np od Cybexa są mocniejsze nix kiedys i nawet 10 lat moga być użytkowane i przechowywane, później sprawdź datę produkcji Twojego i wszystko jasne:) ogólna zasada jest taka ze fotelik 0-13 jest na 4 lata, 9-18 6 lat i 15-36 9 lat ale tak jak mowie teraz producenci maja lepsze materiały które wytrzymują dłużej i tak tez jest wyjaśniane na ich stronach
 
reklama
Ja będę brała też z HubiWorld.

Dziewczyny, ostatnio natknęłam się na informację, o której w sumie nie wiem sama co myśleć. Ze foteliki mają termin przydatności 5 lat od daty produkcji. Nie rozumiem, co po tych 5 latach miałoby się zmienić w ich konstrukcji, żeby przestały być bezpieczne. Zwłaszcza jeśli 4 lata przeleżały nieużywane w piwnicy. Akurat u mnie jest taka sytuacja, bo mam fotelik po córce i planowałam z niego ponownie korzystać. Któraś słyszała jakieś przekonujące wytłumaczenie tego zjawiska?
A jaki masz fotelik. Bo maxi cosi na swoje daje 10 lat.
 
Do góry