N
Natuś_ka
Gość
Ja miałam tylko muślinowe, do podkladania, przykrywania, obcierania, otulania, do wszystkiego pralam non stop, formy nie straciły, koloru tez nie, nie rozeszły sie ani nic takiego. Mam gdzieś skryte do teraz a uzywalam chyba do 2 roku życia synka. Terry nie miałam ani jednej, flanelowych tez nie, myslalam teraz o bambusowych jeszcze żeby dokupić na sprobowanieMam pytanie do Was. Dopiero niedawno dowiedziałam się o tych pieluszkach muslinowych i bambusowych, wiem ze wiele z Was ma juz male dzieci, uzywalyscie i polecacie? Ile radzicie kupic tetr, a ile tych drozszych? Czy one sie szybko niszcza po praniu?
Z corka uzywalam tylko tetr i pieluch flanelowych.