reklama
Szczebiotka
Fanka BB :)
Noelka siatkowe można prać bo one wielorazowe są, wyglądają dokładnie tak:
Hospital Panty (post birth panty) - Carriwell
te jednorazowe też kupiłam ale jakoś nie mam do nich przekonania, może założę jak dostanę mocnych skurczy na wypadek odejścia wód;-) a te siatkowe wypróbowałam i były wygodne a do tego rewelacyjnie trzymały podkłady.
Jeśli o wodę chodzi to jak karmisz piersią to nie "oszukuje" się dziecka w ten sposób, karmi się na żadanie bo nigdy tak naprawdę nie wiesz ile dziecko faktycznie zjadło a poza tym mleko matki jest lekko strawne więc wystarczy trochę więcej aktywności i dzieciaczek głodnieje.
Ja dopóki karmiłam piersią podawałam wodę w 3przypadkach, 1.na początku bo po piciu siary Szczepek miał bardzo skondensowany mocz, wystraszyłam się, że to krew bo miał kolor taki łososiowy aż, i płakał przy siusianiu bo go bolało,2. na czkawkę gdy byliśmy poza domem i 3.jak było bardzo gorąco (w czerwcu byliśmy w PL)a popłakiwał, nie za bardzo chciał mleko a jak wodę mu dawałam to pił sporo i się uspokajał.
Ja piorę wszystko w fairy więc nie pomogę za bardzo, ale gdybym używała innego płynu czy proszku do naszych ubrań to pewnie wyprałabym w normalnym i dopiero jeśli zauważyłabym jakieś niepokojące oznaki u maluszka to przerzuciła się na specjalny, bo tak na chłopski rozum albo pierzesz wszystko z czym dziecko ma kontakt tzn staniki, bluzki, pościel itp albo nic ale to tylko moja subiektywna opinia;-)
aa ja bym też np nie brała szlafroka do szpitala bo tylko Ci miejsce zajmie (no chyba, że chcesz rodzić w wodzie to wtedy nie jestem pewna i sama muszę się dopytać na wizycie), ja po kąpieli od razu przebrałam się w rzeczy na wyjście
Hospital Panty (post birth panty) - Carriwell
te jednorazowe też kupiłam ale jakoś nie mam do nich przekonania, może założę jak dostanę mocnych skurczy na wypadek odejścia wód;-) a te siatkowe wypróbowałam i były wygodne a do tego rewelacyjnie trzymały podkłady.
Jeśli o wodę chodzi to jak karmisz piersią to nie "oszukuje" się dziecka w ten sposób, karmi się na żadanie bo nigdy tak naprawdę nie wiesz ile dziecko faktycznie zjadło a poza tym mleko matki jest lekko strawne więc wystarczy trochę więcej aktywności i dzieciaczek głodnieje.
Ja dopóki karmiłam piersią podawałam wodę w 3przypadkach, 1.na początku bo po piciu siary Szczepek miał bardzo skondensowany mocz, wystraszyłam się, że to krew bo miał kolor taki łososiowy aż, i płakał przy siusianiu bo go bolało,2. na czkawkę gdy byliśmy poza domem i 3.jak było bardzo gorąco (w czerwcu byliśmy w PL)a popłakiwał, nie za bardzo chciał mleko a jak wodę mu dawałam to pił sporo i się uspokajał.
Ja piorę wszystko w fairy więc nie pomogę za bardzo, ale gdybym używała innego płynu czy proszku do naszych ubrań to pewnie wyprałabym w normalnym i dopiero jeśli zauważyłabym jakieś niepokojące oznaki u maluszka to przerzuciła się na specjalny, bo tak na chłopski rozum albo pierzesz wszystko z czym dziecko ma kontakt tzn staniki, bluzki, pościel itp albo nic ale to tylko moja subiektywna opinia;-)
aa ja bym też np nie brała szlafroka do szpitala bo tylko Ci miejsce zajmie (no chyba, że chcesz rodzić w wodzie to wtedy nie jestem pewna i sama muszę się dopytać na wizycie), ja po kąpieli od razu przebrałam się w rzeczy na wyjście
anka26_x_07
Mama Laury :)
Lilkasia ja mam taka torbe i musze przyznac ze te torby sa bardzo przydatne
Katiuszka gratuluje sliczny synus! Niestety moja Laura tez byla dzieciatkiem z zoltaczka i wiem co czulas. Ja bylam mega przerazona, jak widzialam ze ja karmili na sile. Piersia nie karmilam wiec u nas butelkowo szlo.
Noelaka moje rzeczy piore w swoim proszku Napewno w szpitalu wszystko piora w normalnych proszkach wiec nie ma co przesadzac
Katiuszka gratuluje sliczny synus! Niestety moja Laura tez byla dzieciatkiem z zoltaczka i wiem co czulas. Ja bylam mega przerazona, jak widzialam ze ja karmili na sile. Piersia nie karmilam wiec u nas butelkowo szlo.
Noelaka moje rzeczy piore w swoim proszku Napewno w szpitalu wszystko piora w normalnych proszkach wiec nie ma co przesadzac
Monisia-1980
Fanka BB :)
taki sztywny z fiszbinami powiadasz??? podeslij może link? i bede wdzieczna za opinie o nim najwyżej kupie po porodzie.
Kupiłam dzis 1 szt -zwykły raczej ale chyba ma fiszbine. Rozmiar taki jak obecnie bo czekam na te cycki i czekam i nic, tyle ile urosly na poczatku ciazy tyle zostało poki co.
Jak ja wygladam w tym świnstwie-nigdy w zyciu nie nosiłam takiego flaka, zawsze to delikatnie uszywniane z fiszbinami i piekny kształt biustu a tu co.....czuje sie małokobieco)) dlatego tez poczekam do porodu, potem kupie mam nadzieje jakiś solidny do karmienia albo normalny jesli da rade z takim przeczyc.
Dlatego kobietki kochane- kazde linki, kazde wypowiedzi na temat solidnych , usztywnianych biustonoszów do karmienia mile widziane
Nie ma sprawy.Oto link do stanika,który zakupiłam.Nie wypowiem sie o nim jeszcze bo czekam na przesyłke ale też potwierdzam,ze w tych miekkich to cyce takie flaki są Nieładne.
ALLES Mama *BLUETTE* usztywniany do karmienia 85 E (2960855488) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Szczebiotka
Fanka BB :)
Monisia Ty na rozmiar biustu narzekasz??? Ja przy wzroście 162cm mam DD oj jak ja tęsknie za moimi B
Kobietki co do staników do karmienia to nie warto kupować za dużych, one standardowo trochę większą miseczkę mają, a mleko nachodzi stopniowo, nie będziecie cały czas chodziły z piersiami obciążonymi maksymalnie pokarmem.
Maryńka niestety rozmiar biustu nie przekłada się na ilość mleka;-) Ja w czasie ciąży ze Szczepkiem "awansowała" z B na DD, pokarmu mi nie brakowało ale jak chciałam np zmagazynować trochę to musiałam laktację dodatkowym odciąganiem pobudzać.
Tere Fere ja mam praktycznie uczulenie na staniki, nawet te "wygodne" uważam za narzędzie tortur, jednak podczas karmienia bite 6miesięcy nosiłam i dzień i noc, po pierwsze w celu trzymania wkładek, chyba większość kobiet tak ma, że podczas karmienia z drugiej piersi też leci pokarm, po drugie piersi miałam tak wrażliwe, że nawet przesuwający się materiał bluzki mnie drażnił
Królowa ja bym sobie szczoteczkę do włosów odpuściła, one bardziej masują niż czeszą a do tego też świetnie ręcznik służy, w kwestii laktatora nie poradzę niestety choć wydaje mi się, że jeśli zależy Ci na naturalnym karmieniu to może warto wziąć w ramach jakiś problemów, bo laktatorem łatwiej będzie Ci pobudzić latacje
Kobietki co do staników do karmienia to nie warto kupować za dużych, one standardowo trochę większą miseczkę mają, a mleko nachodzi stopniowo, nie będziecie cały czas chodziły z piersiami obciążonymi maksymalnie pokarmem.
Maryńka niestety rozmiar biustu nie przekłada się na ilość mleka;-) Ja w czasie ciąży ze Szczepkiem "awansowała" z B na DD, pokarmu mi nie brakowało ale jak chciałam np zmagazynować trochę to musiałam laktację dodatkowym odciąganiem pobudzać.
Tere Fere ja mam praktycznie uczulenie na staniki, nawet te "wygodne" uważam za narzędzie tortur, jednak podczas karmienia bite 6miesięcy nosiłam i dzień i noc, po pierwsze w celu trzymania wkładek, chyba większość kobiet tak ma, że podczas karmienia z drugiej piersi też leci pokarm, po drugie piersi miałam tak wrażliwe, że nawet przesuwający się materiał bluzki mnie drażnił
Królowa ja bym sobie szczoteczkę do włosów odpuściła, one bardziej masują niż czeszą a do tego też świetnie ręcznik służy, w kwestii laktatora nie poradzę niestety choć wydaje mi się, że jeśli zależy Ci na naturalnym karmieniu to może warto wziąć w ramach jakiś problemów, bo laktatorem łatwiej będzie Ci pobudzić latacje
Ostatnia edycja:
Nie ma sprawy.Oto link do stanika,który zakupiłam.Nie wypowiem sie o nim jeszcze bo czekam na przesyłke ale też potwierdzam,ze w tych miekkich to cyce takie flaki są Nieładne.
ALLES Mama *BLUETTE* usztywniany do karmienia 85 E (2960855488) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
MOnisia, jak już dostaniesz , przypierzysz, podotykasz, rozepniesz...to daj koniecznie znac, koniecznie))-ładnie prosze
Wiem juz ze rozmiarówka w tabeli jest dość trafna-przymierzałam ostatnio Allesa własnie taki nieusztywniany i wgrałam sie w rozmiar zgdnie z tabela, poki co 70G..ale zdaje się ze po porodzie trzeba bedzie ciut większej miski
kociatka
Fanka BB :)
Aaaa, te Wasze staniki Alles to jest to, co ja kupilam i nosilam przy karmieniu Oluszka. Tak, tak, bardzo dobre i estetyczne (rzadka sprawa przy stanikach do karmienia). Sa lekko usztywniane, ale nie fiszbina, wiec nic sie nie wbija i nie zatyka kanalikow mlecznych (wazne, bo mozna dostac zapalenia piersi). Trzeba jednak pomierzyc, bo nie wszystkie modele mi pasowaly.
Ja nie piore swoich rzeczy w dzieciecych proszkach, wydaje mi sie to przesada. Tak naprawde - poza nielicznymi wyjatkami - wiekszosc dzieci toleruje zwykle proszki...
Ja nie piore swoich rzeczy w dzieciecych proszkach, wydaje mi sie to przesada. Tak naprawde - poza nielicznymi wyjatkami - wiekszosc dzieci toleruje zwykle proszki...
Królowa_Dramatu
Fanka BB :)
Katiuszka śliczny Twój synek )) gratulacje!
Noelka ja mam wyprane swoje ubrania (szlafrok, koszule) w zwykłym proszku. Po prostu uważam, że nie ma co przesadzać, zwłaszcza, że dziecię i tak będzie ubrane w swoje ciuszki i nie będzie miała bezpośredniego i długiego kontaktu z moimi ubraniami.
Do szpitala już spakowana (pobudka o 4.20 ma swoje plusy), swoje rzeczy mam w małej walizce, rzeczy małej w torbie, niedużej, którą założę na walizkę. Nie zmieścił mi się rożek (więc spakowałam kocyk) i poduszka do karmienia i pampersy, wezmę najwyżej oddzielnie. Rożej jednak biorę. Ubrania na wyjście przywiezie mąż.
Noelka ja mam wyprane swoje ubrania (szlafrok, koszule) w zwykłym proszku. Po prostu uważam, że nie ma co przesadzać, zwłaszcza, że dziecię i tak będzie ubrane w swoje ciuszki i nie będzie miała bezpośredniego i długiego kontaktu z moimi ubraniami.
Do szpitala już spakowana (pobudka o 4.20 ma swoje plusy), swoje rzeczy mam w małej walizce, rzeczy małej w torbie, niedużej, którą założę na walizkę. Nie zmieścił mi się rożek (więc spakowałam kocyk) i poduszka do karmienia i pampersy, wezmę najwyżej oddzielnie. Rożej jednak biorę. Ubrania na wyjście przywiezie mąż.
reklama
szczebiotka ja znowu mam pytanie do Ciebie. przepraszam, ze Cie tak mecze wciaz ale ty z UK wiec wiesz co sie mniej wiecej dzieje tu w szpitalach Bierzesz do szpiatala rozek? czy tutaj wogole opatulaja malucha czyms po narodzinach czy tylko przykrywaja kocykiem?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 47 tys
- Odpowiedzi
- 61
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: