reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka

Ja mam obie te schizy [emoji14] Monitor oddechu kupiłam w prezencie mojej siostrze więc teraz mi pożyczy ;) Ja nie mam nic przeciwko spaniu z dzieckiem ale ja nie mam tego w planach bo się boję po prostu, a z drugiej strony jestem leniwa i wiem że nie będzie chciało mi się wstawać na każde karmienie więc dlatego kupimy dostawkę :)

p19uflw1jarcljhd.png
 
reklama
Ja też nie raz brałam małego , ale jak był malutki i byłam bardzo wyczerpana już , więc on ssał mleko i usypiał przy cycu , a ja też spałam .Za to mój bardzo darł się na mnie jak tam mały usypiał koło mnie. Też trzymałam łóżeczko koło swojego łóżka i dotykałam czy oddycha, bo miałam na wyciągniecie ręki, a lampa całą noc nocna się świeciła. Oglądałam film jak babeczka spała z dzieckiem i je przydusiła w śnie i zmarło i przez to mój mąż krzyczał :p Już wiem,że będę mieć bezsenne nocy, bo mój nie śpi przy noworodku , a jak ja przysnę to mnie budzi i każe pilnować też :p
 
ja tak kiedyś przysnęłam z synem i dzięki bogu że mąż się przebudził ja byłam tak wyczerpana że bym dziecko z łóżka zrzuciła on mnie obudzić próbował a ja tak twardo spałam. Od tamtej pory mąż zrozumiał że ja w dzień muszę trochę nadrobić snu i karmiłam na siedząco by nie zasnąć a jak przeszliśmy na butelkę to się zmienialiśmy :) Córkę też karmiłam na siedząco teraz też będę i nigdy nie położę się z dzieckiem za bardzo się boję
 
A ja dzieki spaniu z mała właśni nie byłam niedospana:) Mała nie miała kolek więc jak była najedzona to nie płakała w zwiazku z czym na szczęście nie dopadały mnie nie przespane noca a co za tym idzie kamienny sen(ktory wiem że przy wyczerpaniu nawet a mnie przychodzi)od brzegu żeby nie spadła kładłam poduchę ciążową...jak już nie jadła odsuwałam się od niej troche wiec miała sporo luzu... Mi było dobrze zobaczymy jak będzie teraz, bo nie zapieram się rekami i nogami, że będzie tak samo, chciałabym ale nie wiem jaki mi się człowieczek przytrafi... może wcale nie będzie chciał spać z nami i będzie mu lepiej w łóżeczku... pożyjemy zobaczymi, narazie mogę tylko powiedzieć jak wyglądała sytuacja z Lenką...[emoji16] Zresztą z nią to i w ciągu dnia mogłam pospać, teraz jest już Ona i będę musiała ją do przedszkola albo szkolnej zerówki odstawić... wiec mogę pomarzyć o spaniu do 10-11 jak wtedy nawet jak maluch okaże sie dobrze śpiącym okazem... pozatym mieszkamy na swoim wtedy z rodzicami wiec i zakres obowiązków jest inny...
Ale powiem wam że marzę żeby jednak przesypiać noce, bo jest strasznym śpioszkiem!!! Jak już jestem zmeczona to niema zmiłuj muszę się położyć i koniec!!! Dobrze że jest jeszcze tatuś!!! [emoji8]

Apropo spadania z łóżka, to mój brat najmłodszy też spał z mamą i jak miał ze 3-4msc jakoś tak się przemieścił że spadł z łóżka(przy łózku wrazie czego była rozłożona kołdra wiec nic się nie stało..) najlepsze jest to że on sie tym specjalnie nie przejął... po jakimś czasie zaczął coś tam sobie gaworzyć, mama usłyszała i się przeraziła NIEMA DZIECKA KOŁO NIEJ patrzy przy łóżku na podłodze też go niema ale słychać jego głos... zaczęła go szukać i okazało sie że jakimś cudem przemieścił się tak że wpakował się pod łóżko...[emoji13]

marii19
Boski komplecik!!! Masz rację że za taką cenę trzeba było je brać!!! A co do rozmiaru, to jak to mówią "z za dużego nie ucieknie"[emoji6] Super zakup!!!
 
My też mieliśmy monitor oddechu przy Wiki mojej młodszej bo miała sapkę niemowlęcą i naprawdę bałam się że któregoś razu przestanie nam oddychać w śnie.Też właśnie z Angel

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Care.
Kurektyna to masz szczęście że nie trafiła Ci się taka moja Wikusia.Za chiny nie zasnęła nigdzie indziej niż w swoim łóżeczku.W życiu nie zasnęła mi na piersi.Mogła pić z cycka na leżąco ale jak już skończyła pić zaraz był ryk że chcę do łóżeczka.
Ja przy obydwóch córkach wstawałam,brałam je do salonu i tam karmiłam je na siedziąco by męża nie budzić.
Jakoś nie miałam z tym problemu.
Teraz dopiero nie będzie to problem bo jako pracownik nocnej zmiany przyzwyczajona jestem do nie spania przez nawet 24 h na dobę.
A moje dziewczynki będą w tygodniu w szkole to pewnie trochę odeśpię z maleństwem.
Starsza z nami spała tylko podczas bolesnego ząbkowania tak to też wolała w swoim łóżeczku.
A łóżeczko dzidziusia tak do roku zawsze było w naszej sypialni.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A ja dzieki spaniu z mała właśni nie byłam niedospana:) Mała nie miała kolek więc jak była najedzona to nie płakała w zwiazku z czym na szczęście nie dopadały mnie nie przespane noca a co za tym idzie kamienny sen(ktory wiem że przy wyczerpaniu nawet a mnie przychodzi)od brzegu żeby nie spadła kładłam poduchę ciążową...jak już nie jadła odsuwałam się od niej troche wiec miała sporo luzu... Mi było dobrze zobaczymy jak będzie teraz, bo nie zapieram się rekami i nogami, że będzie tak samo, chciałabym ale nie wiem jaki mi się człowieczek przytrafi... może wcale nie będzie chciał spać z nami i będzie mu lepiej w łóżeczku... pożyjemy zobaczymi, narazie mogę tylko powiedzieć jak wyglądała sytuacja z Lenką...[emoji16] Zresztą z nią to i w ciągu dnia mogłam pospać, teraz jest już Ona i będę musiała ją do przedszkola albo szkolnej zerówki odstawić... wiec mogę pomarzyć o spaniu do 10-11 jak wtedy nawet jak maluch okaże sie dobrze śpiącym okazem... pozatym mieszkamy na swoim wtedy z rodzicami wiec i zakres obowiązków jest inny...
Ale powiem wam że marzę żeby jednak przesypiać noce, bo jest strasznym śpioszkiem!!! Jak już jestem zmeczona to niema zmiłuj muszę się położyć i koniec!!! Dobrze że jest jeszcze tatuś!!! [emoji8]

Apropo spadania z łóżka, to mój brat najmłodszy też spał z mamą i jak miał ze 3-4msc jakoś tak się przemieścił że spadł z łóżka(przy łózku wrazie czego była rozłożona kołdra wiec nic się nie stało..) najlepsze jest to że on sie tym specjalnie nie przejął... po jakimś czasie zaczął coś tam sobie gaworzyć, mama usłyszała i się przeraziła NIEMA DZIECKA KOŁO NIEJ patrzy przy łóżku na podłodze też go niema ale słychać jego głos... zaczęła go szukać i okazało sie że jakimś cudem przemieścił się tak że wpakował się pod łóżko...[emoji13]

marii19
Boski komplecik!!! Masz rację że za taką cenę trzeba było je brać!!! A co do rozmiaru, to jak to mówią "z za dużego nie ucieknie"[emoji6] Super zakup!!!

Mojej znajomej trzy razy spadł noworodek z łóżka jak spała. Ja podejrzewam ze po jednym razie juz bym maluszka odkładała do łóżeczka. No ale jej trzy potrzeba było i porządne obicie głowy.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry