25_pixel bo to jest sprawa bardzo indywidualna! Każda mama postępuje jak czuje, ja też słyszałam o przypadkach uduszenia(ale głównie to sie zdarza jak matka pod wplywem czegoś jest albo ma BARDZO mocny sen) ja bardzo lekko śpię jestem wyczulona na malucha... Od poczatku mała spała od brzegu a nie pomiedzy nami(bo wtedy wydaje mi się że jest gorzej) i mysle że teraz też tak bedzie
ale musimy chyba zakupić wieksze łóżko żeby wrazie czego cała czwórka sie zamieściła. P stwierdził że najwyżej przniesie sie do Lenki, ale ja nie widzę takiej opcji! Mąż i żona muszą spać razem!!! Nie ma innej opcji!!!
Znam takie mame które po 4-5razy wstawaly w nocy wyjmowala dziecko i karmila na siedzaco! Po czym odkladala i sama sie kladla! I to wszystko w otoczce tego że nie lubiła karmić ale dla dziecka się poświęciła i karmiła tak 6msc!!! Podziwiam takie mamy za ich poswiecenie!!! Sama jestem zbyt wygodna i leniwa! Śpiąc z mała na poczatku trzeba bylo się przebudzić żeby pieluche zmienic i dobrze przystawic, a potem wszystko już było tak mechaniczne ze tylko cyc na wierzch, dziecku do paszczy i dalej w kime... nigdy nie zmierzyłam sie z nieprzespana noca(nie liczę ospy w wieku 8msc) mimo ze były noce ze mała chciała cycać nawet i całą noc! Karmiłam ją w nocy do końca karmienia(2lata 5msc) i naprawdę wysypiałam się jak młody Bóg!!!
Bo ale matki LENIWE(do ktorych należę) lubią sobie ułatwiać życie[emoji13]
Oczywiście dla mnie takie rozwiązanie ma same plusy ale wiem jak jesteśmy różne jak różne mamy/bedziemy mieć dzieci... każda z nas bez wzgledu na podjęte decyzje dla swojego dziecka robi najlepiej i jest w jego oczach najlepszą mamą na świecie!!!!