reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka

Dlatego my kupiliśmy monitor oddechu. Rodzina i znajomi mówili, że to zbędny wydatek, że po co nam to. Alarm włączył się dwa razy. Nawet nie chcę myśleć co by było gdybyśmy tego monitora nie mieli.
 
reklama
Dlatego my kupiliśmy monitor oddechu. Rodzina i znajomi mówili, że to zbędny wydatek, że po co nam to. Alarm włączył się dwa razy. Nawet nie chcę myśleć co by było gdybyśmy tego monitora nie mieli.
Ja też miałam,ale powiem ci ,że przyspazal mi więcej stresu,bo potrafił włączyć się bez powodu nie wiem czy to taka głupia firma,ale wzięłam i go wywaliłem z łóżeczka i pilnowalam sama. Powiem szczerze ,że ciągle dotykalam,czy oddycha ,a mój to ruszał go i przebudzal,bo tak się przejmował i stał nad nim i słuchał czy jest ok. Przez pierwsze trzy miesiące mój gorzej szalał odemnie

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A miałaś z 1 czy 2 płytakami? bo jak z jedną to często jest tak że dziecko przekręci się poza jej zasięg i włącza się alarm. My mieliśmy z dwiema i nie włączał się bez powodu
 
Płytki się wkladalo,mi się wydaje ,że to coś szwankowalo, dostaliśmy od koleżanki nawet nie pamiętam co to za firma,ale dała sporo wtedy za to. Na pewno jak się trafi na dobry to człowiek zadowolony,bo nie ma to jak spokojny sen. Ja to się bardzo tego boje. Oglądałam dużo filmów na faktach i stąd się o tym dowiedziałam i z gazet ,bo nawet nie wiedziałam kiedyś ,że dziecko w śnie może tak mocno usnac

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
My mamy AngelCare i byliśmy bardzo zadowoleni :) może to od firmy zależy i egzemplarza który akurat się trafi. Tak jak ze wszystkim, jeden zachwyca się jakimę telefonem a drugi ma taki sam i nie jest z niego zadowolony
 
Adeline ja też boje sie że dziecko przestanie oddychac! Dlatego czuję sie komfortowo jak z maluchem śpię bo kładę rekee na klatce piersiowej i się uspokajam... jak zdążyło się kilka nocy że mała zasypiała w łóżeczku wstawałam i sprawdzałam czy oddych! Zresztą mała jest już wielką babą a gdzieśtam we łbie coś kołacze więc i teraz mi się zdarza... jak jest chora to obowiazkowo musi spać z nami bo ja wtedy odrazu czuję jak rośnie temperatura, albo jak zaczyna się dusić od kaszlu lub wymiotów to odrazu mogę zareagować! Dlatego nawet jak mała spała w łóżeczku nawet w ciagu dnia w łóżeczku miala prawo być tylko pielucha flanelowa pod głową, coś do przykrycia...żadnych misiów poduszek, i innych dziadostw... oczami wyobraźni widziałam ze wsadza w misia twarz i nie może się odwrócić! Teraz tez pilnuję zeby nie miała w łóżeczku za dużo zabawek(1-2 miski) i pilnuje zeby nie zabierała żadnych sznurków koralików wstążeczek! Czytałam kiedyś historię o dziewczynce ktora na urodziny dostała misia obwiazanego wstazką, poszła po imprezie urodzinowej z nim spać i rano jak rodzice do niej przyszli okazało sie ze w nocy założyła sobie wstążkę na szyję i sie udusiła!!! Wiem że przed wszystkim młodej nie uchronie i żebyście nie myślały nie jestem matką kwoką(pozwalam malej na naukę na błędach... uważam skaleczenie, opazenie, otarcie są elementem poznawania świata i sama miałam wiele swobody więc jej też nie bronie) ale jakoś bezpieczny sen jest dla mnie ważny...
Nad monitorem oddechu chyba też muszę pomyśleć nawet na spanie dzienne myślę że będę spokojniejsza! :) Eh my matki schizolki[emoji16] Ale to wszystko z miłości!!!
 
Monitor oddechu przydatna rzecz. Ja z kolei mam inna schizę. Nie potrafię jak @kurektyna położyć się z dzieckiem i spać. Boje się ze uduszę. Mam taki strach, że łóżeczko sobie odstawiam do mojego łóżka. Będę wstawać nawet na każde kaszlnięcie, ale ze mną spać nie będzie. Położyć obok dopóki ja się nie kładę oczywiście, ale jak idę spać maluszka odkładam do łóżeczka. Pamietam jak mojej mamy sąsiadka spała z dzieckiem i udusiła. Nie zasnę jak położę obok siebie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
25_pixel bo to jest sprawa bardzo indywidualna! Każda mama postępuje jak czuje, ja też słyszałam o przypadkach uduszenia(ale głównie to sie zdarza jak matka pod wplywem czegoś jest albo ma BARDZO mocny sen) ja bardzo lekko śpię jestem wyczulona na malucha... Od poczatku mała spała od brzegu a nie pomiedzy nami(bo wtedy wydaje mi się że jest gorzej) i mysle że teraz też tak bedzie:) ale musimy chyba zakupić wieksze łóżko żeby wrazie czego cała czwórka sie zamieściła. P stwierdził że najwyżej przniesie sie do Lenki, ale ja nie widzę takiej opcji! Mąż i żona muszą spać razem!!! Nie ma innej opcji!!!
Znam takie mame które po 4-5razy wstawaly w nocy wyjmowala dziecko i karmila na siedzaco! Po czym odkladala i sama sie kladla! I to wszystko w otoczce tego że nie lubiła karmić ale dla dziecka się poświęciła i karmiła tak 6msc!!! Podziwiam takie mamy za ich poswiecenie!!! Sama jestem zbyt wygodna i leniwa! Śpiąc z mała na poczatku trzeba bylo się przebudzić żeby pieluche zmienic i dobrze przystawic, a potem wszystko już było tak mechaniczne ze tylko cyc na wierzch, dziecku do paszczy i dalej w kime... nigdy nie zmierzyłam sie z nieprzespana noca(nie liczę ospy w wieku 8msc) mimo ze były noce ze mała chciała cycać nawet i całą noc! Karmiłam ją w nocy do końca karmienia(2lata 5msc) i naprawdę wysypiałam się jak młody Bóg!!!
Bo ale matki LENIWE(do ktorych należę) lubią sobie ułatwiać życie[emoji13]
Oczywiście dla mnie takie rozwiązanie ma same plusy ale wiem jak jesteśmy różne jak różne mamy/bedziemy mieć dzieci... każda z nas bez wzgledu na podjęte decyzje dla swojego dziecka robi najlepiej i jest w jego oczach najlepszą mamą na świecie!!!!
 
25_pixel bo to jest sprawa bardzo indywidualna! Każda mama postępuje jak czuje, ja też słyszałam o przypadkach uduszenia(ale głównie to sie zdarza jak matka pod wplywem czegoś jest albo ma BARDZO mocny sen) ja bardzo lekko śpię jestem wyczulona na malucha... Od poczatku mała spała od brzegu a nie pomiedzy nami(bo wtedy wydaje mi się że jest gorzej) i mysle że teraz też tak bedzie:) ale musimy chyba zakupić wieksze łóżko żeby wrazie czego cała czwórka sie zamieściła. P stwierdził że najwyżej przniesie sie do Lenki, ale ja nie widzę takiej opcji! Mąż i żona muszą spać razem!!! Nie ma innej opcji!!!
Znam takie mame które po 4-5razy wstawaly w nocy wyjmowala dziecko i karmila na siedzaco! Po czym odkladala i sama sie kladla! I to wszystko w otoczce tego że nie lubiła karmić ale dla dziecka się poświęciła i karmiła tak 6msc!!! Podziwiam takie mamy za ich poswiecenie!!! Sama jestem zbyt wygodna i leniwa! Śpiąc z mała na poczatku trzeba bylo się przebudzić żeby pieluche zmienic i dobrze przystawic, a potem wszystko już było tak mechaniczne ze tylko cyc na wierzch, dziecku do paszczy i dalej w kime... nigdy nie zmierzyłam sie z nieprzespana noca(nie liczę ospy w wieku 8msc) mimo ze były noce ze mała chciała cycać nawet i całą noc! Karmiłam ją w nocy do końca karmienia(2lata 5msc) i naprawdę wysypiałam się jak młody Bóg!!!
Bo ale matki LENIWE(do ktorych należę) lubią sobie ułatwiać życie[emoji13]
Oczywiście dla mnie takie rozwiązanie ma same plusy ale wiem jak jesteśmy różne jak różne mamy/bedziemy mieć dzieci... każda z nas bez wzgledu na podjęte decyzje dla swojego dziecka robi najlepiej i jest w jego oczach najlepszą mamą na świecie!!!!

Oczywiście. Ja cię przecież nie krytykowałam [emoji8] tylko napisałam swoje odczucia. Pani o której mowa nic wtedy nie piła. Każda z nas robi jak uważa


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Spoko nie czuje sie krytykowana[emoji8]jakoś się nie spinam że ktoś ma inne zdanie bo tak jak napisałam każda z nas robi DOBRZE:) Ja wiem że moj model wychowywania dziecka może wielu osobom nie pasować( nawet dla moich mlodszych koleżanek niektóre moje decyzje sa kontrowersyjne)ale tak jak wieloma rzeczami bym się przejęła tak w.tej kwestii wiem co robię i nawet jesli jakieś błędy popełniam w wychowaniu to mam takie prawo, bo ktoż wychowuje dziecko bezbłednie!
Nie jestem i nie będę matką idealną choć bym chciała.

Broń Boże też nie obrażam tej Pani, bo wiem że są osoby które mają bardzo głęboki sen, a może była przemęczona, ale mówię że częściej się to zdarza pod wplywem używek bo mama spiąc niema kontroli...

Szanuję(i podziwam poniekąd bo dla mnie to wielka praca wstawanie kilka razy w nocy) wszystkie mamy których maluchy od początku śpią w swoich łóżeczkach![emoji1]
Jak już wspomniałam ja jestem WYGODNA więc po prostu to nie dla mnie[emoji13]
 
Do góry