reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka / Zakupowe szaleństwa ;-)

karo_lina, chciałam Ci przytaknąć i stwierdzić, że też mam wszystko:tak:... ale ja zakupoholiczką jestem i z cała pewnością nie odmówię sobie "uzupełnienia" wyprawki :-D

Alem dziś się nachodziła... ale jestem bardzo zadowolona. Kupiłam Tyciej 3 kurtki!! Jedną zimową za 7euro (na przyszły rok) i 2 przejściowe (taką ala skórę za 9euro i płaszczyk za 12euro), 2 pary spodni (dżinsy - każde po 4euro). Potem wróciłam na polską stronę i w reserved wygrzebałam dla niej 2 bluzy i czapkę (miałam nadzieję na przecenione rajstopki, bo są bardzo fajne, ale nic z tego). 5-10-15 mnie w tym roku rozczarowało. Wójcik jak zwykle na przełomie roku "odwala manianę" i nie wiadomo, co jest przecenione, a co nie... Chciałam kupic Tyci kombinezon zimowy na przyszły rok, ale ceny w coolclub mnie dobiły, że o Tchibo nie wspomnę... Może jeszcze po Nowym Roku na podwójnych przecenach coś znajdę fajnego....

Mówiłam? Jestem zakupoholiczką :-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
A ja na koniec grudnia byłam w Smyku i była właśnie przecena ubranek dla niemowlaków oraz informacja o VAT i sobie myślę, eee pomimo starań dzidzia nie przychodzi, więc nie kupuj na zapas, tym bardziej, że dla Adrianny kupowałam wiele podstawowych ubranek unisex, więc mam, a tu niespodzianka zaraz po nowym roku. ;-)

Ja to będę raczej odświeżać niż kupować, a jak by się okazała dziewucha, to w ogóle zaoszczędzę ;-)
 
Mam pewien pomysł... (Tylko błagam, nie zjedźcie mnie. Nie chcę biec od razu do sklepu.)
Chciałabym prosić koleżanki, które już w przeszłości kompletowały wyprawki o pewne wskazówki.
Zapewne żadna z nas nie cierpi na zbytni nadmiar środków pieniężnych, a jak wszyscy wiemy skompletowanie wyprawki wymaga dość sporych środków i ciężko będzie (przynajmniej mi - chyba że wygram 12 mln w jutrzejszej kumulacji:tak:) bez dokładnego planowania zakupów zrobienie ich.
Stąd mój pomysł. Doświadczone Mamusie - powiedzcie od czego najlepiej zacząć zakupy. Może zróbmy taką listę
I trymestr - warto już zakupić
II trymestr - warto już mieć... itd...
Ja na pewno będę ogromnie wdzięczna za informację, myślę że inne koleżanki pierworódki również.

(post przestanie być ważny w przypadku wygrania przeze mnie 12 mln :-):-D- nadzieja -rzecz potrzeba, hahahaha:-D:-D)

Podkreślam - nie zamierzam kupować. Zamierzam jakoś mądrze to rozplanować.
 
madelaine, hahaha, spodziewasz się, że będę złośliwie Cię krytykować? No, to się mylisz... Wiem, jak ciężko się oprzeć zakupom dla takiego maluszka. Długo nie wiedziałam, czy Tycia będzie chłopcem czy dziewczynką i kupowałam większość wcześniej uniseksów. Żałowałam. Bo o ileż milej jest zobaczyć swoją księżniczkę w różowiutkich śpiochach z króliczkiem niż w żółtych z zieloną żabką... np... W I trymestrze to chyba niczego kupować nie musisz. Oprócz spodni ciążowych, bo w swoich przy Tyci nie dopięłam się w 11stym tygodniu...:-D
 
madelaine- służę pomocą- I trymestr- nie kupić nic- ewentualnie jakiś drobiazg dla siebie typu mini skarpetki czy śpioszki albo smoczek- żeby Tobie było miło. Dla dzidzi nie kupowac jeszcze nic. JA jestem optymistką, ale wierz mi róznie na prawde bywa i potem pozbycie się tego sprawia tak niewyobrażalny ból, że lepiej sobie go oszczędzić, zeby potem np. na przelomie 2-3 trymestru oddać się szaleństwu i z radością oczekiwać na maluszka z pełną wyprawką. Takie moje zdanie. Jeśli coś kupowac to dla siebie- witaminki dla przyszłych mam albo po prostu folik. No i dobre zdrowe żarełko. ;-)

W II trymestrze...i tak nie wytrzymasz i coś tak zakupisz :-D choć wstrzymaj sie z kosztownymi zakupami do końca tego trymestru. Pod koniec zacznij szaleństwo i szalej na tyle ile portfel wytrzyma :-D wierz mi radości co niemiara:tak: moim najlepszym przyjacielem sało się wtedy allegro;-)

To tylko moje zdanie i nie trzeba sie nie sługerowac;-)
 
madelaine, hahaha, spodziewasz się, że będę złośliwie Cię krytykować? No, to się mylisz... Wiem, jak ciężko się oprzeć zakupom dla takiego maluszka. Długo nie wiedziałam, czy Tycia będzie chłopcem czy dziewczynką i kupowałam większość wcześniej uniseksów. Żałowałam. Bo o ileż milej jest zobaczyć swoją księżniczkę w różowiutkich śpiochach z króliczkiem niż w żółtych z zieloną żabką... np... W I trymestrze to chyba niczego kupować nie musisz. Oprócz spodni ciążowych, bo w swoich przy Tyci nie dopięłam się w 11stym tygodniu...:-D

Ojtam ojtam... nie sądzę żebyś mnie złośliwie komentowała - BTW cenię sobie ludzi, którzy zawsze mówią co myślą:tak:

Nie chciałam niedomówień. Dlatego dwa razy podkreśliłam fakt, iż to plany, planów.
 
Mam pewien pomysł... (Tylko błagam, nie zjedźcie mnie. Nie chcę biec od razu do sklepu.)
Chciałabym prosić koleżanki, które już w przeszłości kompletowały wyprawki o pewne wskazówki.
Zapewne żadna z nas nie cierpi na zbytni nadmiar środków pieniężnych, a jak wszyscy wiemy skompletowanie wyprawki wymaga dość sporych środków i ciężko będzie (przynajmniej mi - chyba że wygram 12 mln w jutrzejszej kumulacji:tak:) bez dokładnego planowania zakupów zrobienie ich.
Stąd mój pomysł. Doświadczone Mamusie - powiedzcie od czego najlepiej zacząć zakupy. Może zróbmy taką listę
I trymestr - warto już zakupić
II trymestr - warto już mieć... itd...
Ja na pewno będę ogromnie wdzięczna za informację, myślę że inne koleżanki pierworódki również.

(post przestanie być ważny w przypadku wygrania przeze mnie 12 mln :-):-D- nadzieja -rzecz potrzeba, hahahaha:-D:-D)

Podkreślam - nie zamierzam kupować. Zamierzam jakoś mądrze to rozplanować.
ja właśnie na pocz zakoncze takie zakupy jakimis fajnymi spodniami i bluzkami DLA MAMY ;-) poprzednim razem szybko nosilam spodnie pod brzuchem - bo zawsze mialam takie super-dopasowane, a teraz jak tylko cos mnie wzdymie, to kupie lepsze, ciazowe i nie bede sie tak katowała...
ja wiem, ze te wszystkie wyprawkowe zakupy to kupa kasy....zawsze mozna zalozyc skarbonke/słoik z dziurką w zakretce i odkladac tam cos tlyko na ten cel... i nie ruszac! :-)
 
Ella;-)
Myślę, że się bardziej na sobie teraz skupić trzeba - ładne ciuchy, zmiana kosmetyków (bo w ciąży połowa mnie uczuliła), perfum (bo większość śmierdzi hahaha), witaminki, omega3...
I lepiej się robi zakupy, kiedy wiesz, dla kogo je robisz:tak:;-):-)
A w II trymestrze to można by się pokusić o takie inwestycje jak poduszka do spania dla ciężarnych (mam rogala z matherhooda - POLECAM!!!), można by pomyśleć o lepszym laktatorze (bo drożyzna), niani elektronicznej, podgrzewacz do butelek, zestaw startowy z butelkami (fajna sprawa), kosmetyki niemowlęce... Można też wybrać model wózka i przetestować go na żywo w sklepie, a zamówić konkretny kolor w późniejszym terminie...
 
reklama
Możecie mi mówić,że jestem wyrodną matką ale ja nie chcę karmić piersią. Mama mnie też nie karmiła i żyję, a było to parę lat wstecz... Także laktator nie będzie mi potrzebny.
 
Do góry