reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka / Zakupowe szaleństwa ;-)

Gorgusia - ano chyba że nie z działu dziecięcego, ale my szukaliśmy tylko na dziale dziecięcym, bo chcieliśmy by pokój był typowo dziecięcy. Nawet nie wpadłam na to by szukać gdzie indziej... no już teraz za późno, bo nastąpiła zmiana koncepcji (robimy sami).
Do_ti, szukaliśmy, jeździliśmy, nawet największe sklepy typu Baby Max nie mają mebli do pokojów dziecięcych, tylko kilkanaście łóżeczek, setki wózków, tysiące bujaczków, miliony fotelików, czyli raczej akcesoria, ale mebli typu komplet do pokoju dziecięcego nie ma. Znaleźliśmy kilka sklepów w internecie, u producentów w innych miastach. Śliczne komplety mebli, bajeczna kolorystyka, naprawdę piękne... Ceny są takie że cały pokój można urządzić u stolarza za 1/4 tej ceny. Jedna komoda u nich kosztuje więcej niż nas wyniesie zrobienie całego pokoju samodzielnie :angry: ale faktem jest że jak się ma pieniądze, to można tak przybajerować pokój dziecka, że szok.
np znalazłam coś takiego (nie na teraz ale fajnie popatrzeć że coś takiego robią):
Meble SL BI CONCEPT
Samo łóżko ponad 5 tys kosztuje :) no, może kiedyś wygram w totka :)
A na razie pozostaje nam zrobienie mebli samodzielnie, za materiał wyjdzie nam jakieś 800 zł, wyklejenie gdzieś z 200-300, więc naprawdę niewiele...
Wczoraj rozrysowaliśmy już projekt każdego mebla. Wzorowaliśmy się na serii bob budowniczy z Agaty, tylko okleinę zrobimy z innej bajki, chyba z kubusia puchatka, ale pokój będzie mega kolorowy :)))
Polisia, byliśmy wszędzie, są łóżeczka z szufladami ale nie białe. Na białe trzeba czekać dwa tygodnie. Ostatecznie wczoraj mąż zamówił w Askocie białe łóżeczko z szufladą i teraz czekamy.
Problem jest chyba w tym że we Wrocławiu nie ma żadnego fajnego producenta mebli, wszystko sobie można sprowadzić ale ja już nie mam czasu na czekanie po 2 miesiące. A niestety to co jest "na stanie" nie nadawało się. A poza tym skoro mąż się zaoferował że zrobi te meble sam, to bardzo proszę. Teraz go cisnę, wczoraj do 24 w nocy rozrysowywał wymiary, dziś liczę na to że kupi płytę i ją potnie, ja szukam motywów bajkowych na okleinę, no i liczę na to że szybko się z tym uporamy.
Axari, no fajne te białe mebelki, jak mówię - nie szukaliśmy w innych działach poza dziecięcymi więc nawet nie wiem co tam jeszcze w tej ikei jest. W tej chwili po tym co zobaczyliśmy w sklepie Agata to już napaliliśmy się na mebelki z kolorową bajkową okleiną i takie będziemy robić.
Nie ukrywam że lekko spanikowałam bo myślałam że będzie łatwiej. Problem w tym, że miałam jakieś tam konkretne wyobrażenie i się okazuje że takie rzeczy to tylko w erze :) tzn można kupić albo za gruby $$$ i czekać po 2 miesiące, albo zrobić samemu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
pauline co do fotelików to sprawa jest o tyle skomplikowana, że jest duży wybór i coraz więcej firm. Maxi cosi ma dobre wyniki w testach, jest obecnie chyba najpopularniejszym fotelikiem i praktycznie wszystkie firmy produkujące wózki proponują montaż tych fotelików do swoich stelaży. Fotelik najlepiej obejrzeć z bliska, niektóre wydają się bardzo płytkie i niewygodne dla dziecka a na żywo okazuje się inaczej. Najważniejsze jest chyba aby dany fotelik posiadał odpowiednią homologację. Ja zdecydowałam się na Fotelik który, producent udostępnił w zestawie z wózkiem i uważam, że jest bardzo dobrej jakości.
Jeżeli chodzi o kosmetyki Johnson&Johnson to ja się nie zdecyduję, często w pierwszych dniach uczulają maluszka, tak było w przypadku mojego chrześniaka, po 3 miesiącach mały nabrał odporności i teraz może używać tych kosmetyków, ale wszystko pewnie zależy od dziecka. Ja stawiam na emolium i nive
stokrotka to najwyższa pora się zabierać ;-)u Nas zakupy stanęły, bo fundusze się skończyły...
alebur ja właśnie wahałam się między Bebe beni 4 runer a Tako Laret, na pierwszy rzut oka niewiele się różnią, Laret ma amortyzowane koła, skórzaną rączkę, daszek nad gondolą i podnóżek w spacerówce jest taki obszyty. Jednak wydawał mi się taki jakiś mało stabilny i na żywo zupełnie nie przypadła mi do gustu torba. To co mnie przekonało w 4 runer to łatwość prowadzenia, dosłownie 1 ręką, jest prosty i elegancki, wszystkie śrubki są dokręcone (co w Tako (inny model) różnie bywa, bratowej się "wykręciły" same). Łatwo się składa, wszystko na "klik" i pasuje do siebie. Fotelik jest głęboki i wydaje się wygodny. Zupełnie nie rozumiem opinii na temat spacerówki, wcale nie wydaje mi się płytka, ja swoim tyłkiem spokojnie bym teraz usiadła. Niczym się nie różni od innych spacerówek. Na ten czas kiedy mała przyjdzie na świat wydaje mi się idealny. Zimę mała przejeździ w gondoli, wiosnę w spacerówce a na lato dodatkowo i tak planuję kupić "parasolkę" na szybkie wypady, to chyba tyle

[h=1][/h]
 
co do folelika to tak ten do 9 kg bede miała z Tako, nie kupuję specjalnie osobnego... potem zainwestuję chyba ponownie w Recaro Young 9-36 kg :)

Mebelki kupilismy chyba z Black Red White koloru zielono-pomarańczowego :)dalismy grosze bo za komodę coś kolo 200 zl za szafę ok 360 zł:)
 
Kasiu i dobrze
wasze dzieciątko będzie miało mebelki jedyne w swoim rodzaju ;)

Moja siostra tez obkupiła sie w białe mebeli dla bobo w IKEA:tak:
doti no troche duzo jak za monitor,ja sobie pozwoliłam bo babcie z kasa dołożyły sie do wyprawki jak sie Alanek rodził,jedna dała na łóżeczko i akcesoria a druga wózek wiec najwieksze wydatki pokryły,mebelków nie kupowałam,oddalismy synowi swoje szuflady wiec na monitorek było:tak:Teraz niestety nie sa juz takie chojne:rofl2:ale ciesze sie ze mam cos juz po synu a i moja mam dała mi 500zł i miałam na fajny komplecik pościeli do łóżeczka akurat 2 zł mi zostało z tych 5 stówek,wiec fajnie ze mamuska sie rzuciła.
Dzis w koncu doszła moja paczka z allegro i brakowało paczki wkładek laktacyjnych,a na paragonie było nabite,napisałam do nich i ciekawe co mi odpisza.

jakbym miała taką pomoc to też nie zastanawiałabym się nad każdym zakupem ;)



ja z tymi większymi zakupami czekam na TZ
troszke zazdroszczę tym z Was,którym babcie sponsorują conieco :tak:
my musimy wszystko sami niestety :-(

u mnie także pomocy brak
i jakoś musimy sobie radzić ;)
 
nam moi rodzice dołożyli 200 zł bo więcej ich nie stać a teście mimo, ze mieszkamy razem to nawet nie pytają się jak się czuję, bo chyba boja się, że będziemy coś od nich chcieli...
 
My też wszystko sami kupujemy nie licząc prezentów-ciuszków od siostry i kompletu poszewek od mamy. ostatnio nawet zrobiło mi się trochę przykro bo dowiedziałam się że teściowa co nieco za sponsorowała swoim córką które też są w ciąży (no jedna kilka dni temu urodziła) a nam nic:( nawet nie chodzi o pieniądze ale sam gest i pominięcie nas
 
reklama
Do góry