reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka oraz zakupy dla malucha i mamy

Założę ochraniacz, bo noworodek tak się nie wierci - owszem, ale kilkumiesięczne dziecko bywa bardzo wiercące się. Moje dzieci miały i trzecie tez będzie miało. Baldachim też będzie - jak poprzednio, bo doskonale tłumił światło, a także ewentualne podmuchy powietrza. kiedy dziecko ma się w swojej sypialni. Z uwagi na okres letni zastanawiałam się nad moskitierą, ale ona jest prześwitująca, więc musiałabym mieć podwójny baldachim chroniący i od komarów i od światła... Muszę to przemyśleć.
 
reklama
Założę ochraniacz, bo noworodek tak się nie wierci - owszem, ale kilkumiesięczne dziecko bywa bardzo wiercące się. Moje dzieci miały i trzecie tez będzie miało. Baldachim też będzie - jak poprzednio, bo doskonale tłumił światło, a także ewentualne podmuchy powietrza. kiedy dziecko ma się w swojej sypialni. Z uwagi na okres letni zastanawiałam się nad moskitierą, ale ona jest prześwitująca, więc musiałabym mieć podwójny baldachim chroniący i od komarów i od światła... Muszę to przemyśleć.

Ja zamowilam i ochraniacz, i baldachim i białą, przeswitujaca moskitiere (bylo wszystko razem w komplecie z łóżeczkiem) i mimo moze jakis komentarzy typu ze baldachim to siedlisko kurzu a ochraniacz zbędny to mi sie to w zestawie wszystko bardzo podoba, a jak będzie w uzyciu to sie okaze. Jeśli faktycznie zaobserwuje, ze ochraniacz moze zagrażać to go zdejme i schowam. A baldachim tez co jakis czas przepiore, więc to tez nie problem.
 
Maui a zamiast moskitiery przy łóżeczku nie wystarczy siatka w oknie ja mam w każdym i komarów u mnie w domu wcale nie ma, może się jakiś jeden czasem trafi ale na prawdę sprawdzają się świetnie, wiem bo mnie komary szczególnie uwielbiają :D
 
Ja ochraniacz miałam i podobnie jak Gosia, zawinęłam jeden bok, żeby widzieć dziecko :) Teraz też będę miała, bo z góry zakładam, że druga córa też będzie wiercipiętką. Najwyżej ściągnę ;)
 
Ja zamowilam i ochraniacz, i baldachim i białą, przeswitujaca moskitiere (bylo wszystko razem w komplecie z łóżeczkiem) i mimo moze jakis komentarzy typu ze baldachim to siedlisko kurzu a ochraniacz zbędny to mi sie to w zestawie wszystko bardzo podoba, a jak będzie w uzyciu to sie okaze. Jeśli faktycznie zaobserwuje, ze ochraniacz moze zagrażać to go zdejme i schowam. A baldachim tez co jakis czas przepiore, więc to tez nie problem.
Mam dokładnie takie samo zdanie. Mi też baldachimy się podobają tak samo jak wymarzona karuzela z pomponami. Jak ktoś nie pierze to faktycznie ma siedlisko kurzu. A u mnie nawet zasłony piorę raz na miesiąc więc tym bardziej baldachim.
 
Jak ktoś nie pierze, to zarasta brudem. :D

Ja nie będę mieć baldachimu ani pomponów, bo uważam, że to siedlisko kurzu. Nawet jeśli się pierze regularnie i często a jest się alergikiem np. Przez miesiąc dużo kurzu może się zebrać w takich rzeczach, dlatego ja jestem na nie.
 
Ja na początek zamawiam płaską poduszkę, motylka, kocyk i ochraniacz wszystko bawełna+minky

Widzę, że idziecie jak burza z wyprawką, szczególnie Malutka:happy2: więc zmotywowałyście mnie do działania;-) ;)
Chociaż czuje się dzisiaj fatalnie po tej glukozie, ospała razem z Niunia jestem, ale poleciałam z tematem i pierwsze prańko mamy za sobą:happy: Komoda złożona, więc mogę do niej wrzucać ciuszki.
100_0049 (Kopiowanie).JPG :biggrin2:
No i zamówiłam dla siebie koszule:tak:
 

Załączniki

  • 100_0049 (Kopiowanie).JPG
    100_0049 (Kopiowanie).JPG
    200,8 KB · Wyświetleń: 71
Ewelina89 kto leci ten leci z wyprawki. Ja to zaczęłam dopiero przeglądać kołyski dziś i ma dylemat czy kupować w zestawie czy bez. Muszę się zastanowić.

Nie mam sił nawet jechać do bobowozkow pooglądać fury dla dzieci.

A prać to będę w kwietniu, bo jak to wrzucę do komody to i tak mimo wszystko się zakurzone od tego czasu.
 
reklama
Do góry