reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka oraz zakupy dla malucha i mamy

Ja mam.kupiony na początek kokon jeśli będę chciała mamie dać małego ale on na krótko starcza. Później pomyślę nad czymś innym :)
 
reklama
Kokon :) mam taki w gwiazdki tylko bez różowej tasiemki :p
 

Załączniki

  • 1457530503141.jpg
    1457530503141.jpg
    36,8 KB · Wyświetleń: 113
Łóżeczko turystyczne to bardzo przydatna rzecz. Nie dość że można je wszędzie zabrać to moja córcia gdy zaczęła tłuc się w łóżeczku to spała w turystycznym. W sumie ok.1,5roku. Teraz dla synka chciałam postawić je w salonie zamiast kołyski ale nie mam tego pierwszego podwieszanego poziomu. Niestety nie da się go kupić osobno
 
Ja kupuje turystyczne zeby postawic w salonie. Z corka mialam kolyske ale teraz musze miec cos wyzszego i mniej wywrotnego przy ruchliwej dwulatce ;)

Co do zostawiania dzieci to w dzien nie ma u nas problemu, ale na noc jeszcze nigdy corki nie zostawilam... Pierwszy rok karmilam, a butelka nie dalo sie jej oszukac. Potem jakos nie mialam potrzeby, a teraz jest juz za bardzo "mamusiowa" :/ co spedza mi sen z powiek, bo nie wiem jak przezyjemy (obie) moj pobyt w szpitalu.
 
siasia moja też mamusiowa i to bardzo. Nawet jak idę się położyć a ona bawi się z mężem to w ciągu dwóch minut jest obok. Zostawała na noc beze mnie (byłam na tygodniowym szkoleniu) ale odkąd jestem na zwolnieniu to bywa ciężko pójść siku nawet.
Znacie może kogoś kto chce sprzedać I poziom do łóżeczka turystycznego?
 
reklama
Do góry