reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka oraz zakupy dla malucha i mamy

olenka moja Natalia też taka mamusiowa ostatnio... aż się boję jak to będzie jak pójdę do szpitala :( i tak jak Ty całkiem wyluzowana jestem jeśli chodzi o wyprawkę ;) mam na razie tylko patyczki do uszu, waciki i chusteczki nawilżane :p no i te podstawowe rzeczy po córce - wanienka, łóżeczko, wózek i fotelik. Więc nie zginiemy jakby co ;) Za miesiąc ściągnę ciuchy ze strychu i przejrzę co mam.

Myślę, że faceci by dali radę jakby było trzeba tylko wiadomo, że wolimy same ;) w pierwszej ciąży nie zdążyłam łóżeczka ubrać i spakować torby dla dziecka. Z pościelą mąż sobie poradził, ciuchy dla córci przywiózł (ja bym wybrała lepsze :D ), ale czapeczki zapomniał i leciał do sklepu jeszcze ;) I jakoś daliśmy radę.
 
reklama
Maui rety, na Twoim miejscu bym tak samo zareagowała. Płacz i histeria. Ja w Ikei zrobiłam tak, jak napisali- podejść do kasjerki. Nawet tych ludzi nie przeprosiłam. Chamsko nie chamsko. Kwestia perspektywy ;)

Ja mam mnóstwo rzeczy do wyprawki. Mój mąż nic nie mówi, jak coś chcę. Ale w razie w, on by dał sobie radę. Z pomocą moich rodziców ;) głównie mamy. Tak, jak olenki mąż kupuje mi podpaski, bieliznę więc dałby radę.
 
Doświadczonym mamom zazdroszczę, opanowania :D bo wiecie wszystko co i jak :)

W zakupy męża nie wątpię, może i by się odnalazł pośród tych wszystkich cukierkowych ubranek :D
Jednak kobieta to kobieta :)
 
Oj dziewczyny ale produkujecie, na prawdę ciężko nadążyć zarówno tu jak i na majówkach :D
Mam nadzieję, że jak przejdę na zwolnienie to będę bardziej na bieżąco, bo teraz bardziej sczytuje średnio po 10 str i staram się mniej więcej chociaz kilka wątków spamiętać :p

Maui współczuje akcji w Ikei, niestety ludzie są okrutni i udają że nie widzą.. żadna nowość niestety.

Co do męża to mój na początku się dziwił, że ja już zaczynam coś kupować, chociaż zaczęłam dopiero po badaniu połówkowym, bo obiecałam sobie, że do 20 tyg nie kupie nic, a póżniej się zaczęło :D chociaż i tak przy Was to ja jestem daleko w lesie, bo tak na prawde to mam tylko te większe gabarytowo rzeczy (tj łóżeczko, komode i wózek) i ciuszki (bez skarpetek) a reszte planuje w marcu kupować :p chociaż powiem Wam, że podejście mężczyzn do tego tematu mnie nie dziwi, mój np zawsze na ostatnią chwile wszystko kupował, zanim się pobraliśmy - teraz próbuje go trochę pod tym kątem zmienic. Najlepszy był patent jak w dniu naszego ślubu przyjechał do mnie rano, żeby przypatrzeć się sukience na poprawiny, bo zapomniał o krawacie i do południa w sobote, zamiast się szykować na wesele - jeździł po mieście za krawatem w łososiowo-brzoskwiniowym kolorze :D za to zaskoczyła mnie reakcja mojej ciężarnej siostry, która rodzi w sierpniu a jak przyszła oglądać wózek to stwierdziła "że bardzo się spieszymy z tym wszystkim, po co tak" - byłam w szoku jak usłyszałam te słowa.. Zarówno u mnie jak i u niej będzie to pierwsze dziecko.

Co do meblowania pokoju, to ja za specjalnie nie mam z czym kombinować, bo mam do wstawienia łóżeczko, komode i szafe do naszej sypialni i to w ustalonej już od dawna kolejności - także mąż za specjalnie się nie nalata z meblami, bo już wie jak ma to stać. Mogę zaszaleć co najwyzej z układem 3 półek :p
Tak jak już kiedyś wspominałam, mieszkamy z moimi rodzicami, i do póki się nie wybudujemy (a raczej to troche jeszcze potrwa), będziemy z nimi mieszkać. A najlepsze jest to, że moja mama właśnie przeszła na emeryture i będzie mi pomagać przy maluszku :)
 
Mój nowy zakup , sterylizator do butelek itp :)
 

Załączniki

  • 1455274752037.jpg
    1455274752037.jpg
    42,7 KB · Wyświetleń: 47
kasik, każda z Nas jak widać ma inną potrzebę kupowania itd. Ja kupowałam bo po pierwsze miałam czas, dużo czasu, po drugie były środki finansowe.
Wczoraj przywieźliśmy wózek, zrobię fotę i Wam pokażę, jaki kupiliśmy. Mutsy tyle wiem, bo kuzyn serio nie pamiętał modelu. A mi taka wiedza nie jest dokładnie potrzebna, wózek mi się podoba bardzo i tyle. jest trochę ciężki, ale będę miała go w piwnicy, więc tylko 9 stopni do pokonania, a nie włażenie na 3 piętro... Bo bym zwariowała.
Dzisiaj może zrobię też rozpiskę rzeczy, co mam i wrzucę Wam na wyprawkowy temat.

Musze z mężem przedyskutować temat tego kosza na pieluszki. Ciągle mam dylemat, raz go chcę, raz mówię: ło rety dam radę bez takiego wynalazku, najwyżej będzie mąż latać kilka razy dziennie z bombami do śmietnika <haha>
 
Tez się zastanawiam nad tym koszem na pieluchy i sama nie wiem :/ miałam je wywalić na balkon do kosza a mąż po robocie by wynosił a później na wieczór . Nie wiem już sama w sumie to nie jest jakis wielki wydatek no nie ? A masz jakieś linki coś upatrzonego?
 
Ale mi się poemat wytworzył w poprzedniej wiadomości, a zapomniałam o najważniejszym!

Mam pytanko kobitki, odnośnie środków do prania. Powiedzcie mi czy ubranka dla niemowlaka można płukać w płynie do płukania? Oczywiście takim specjalnym typu Lovela czy Jelp?
Bo u nas na szkole rodzenia położna mówiła coś (tylko ja do końca nie zrozumiałam), że dla niemowlaka lepiej nie używać płynów do płukania, zmiękczać ciuszki tylko przez prasowanie, ale nie wiem czy miała na myśli płyny typu Silan czy wszystkie dostępne.
 
A czemu nie ? Gdyby nie można było to by raczej nie produkowali takich płynów ? ja kupiłam proszki prania loveli płyny do płukania jelp i płyny do prania dzidziusia (do kocyków itp )
 
reklama
A czemu nie ? Gdyby nie można było to by raczej nie produkowali takich płynów ? ja kupiłam proszki prania loveli płyny do płukania jelp i płyny do prania dzidziusia (do kocyków itp )

No ja jeszcze nic z takich artykułów nie kupowałam dlatego wolałam pierw dopytać :) najpewniej coś źle zrozumiałam :D
 
Do góry