Wyprawka i inne cuda dla nas i maluszków :)

[marzenka21]

monia ja flanelowe mialam tylko kilka szt jak do lekarza trzeba bylo czy gdzies..bylam zadowolona
widzialyscie oferte biedronki od poniedzialku?beda rzeczy dla dzidzi

 

[Mysza84]

Widzę, że tutaj często pewne sprawy są wyolbrzymiane i urastają do rangi wielkości i zaczyna się licytacja kto robi fajniej/lepiej. A to chyba nie o to powinno chodzić.

Pisząc że jeździłam z dzieckiem do galerii miałam na myśli że nie miałam problemu żeby go zabrać jak akurat potrzebowałam coś załatwić, ale nie jeździłam tam żeby z nim pospacerować.
Spacerowaliśmy zdecydowanie w innych miejscach, na tzw. "świeżym powietrzu".

monia ja flanelki najczęściej kładłam na przewijak, żeby było milutko pod gołą dupinką. Na bujaczek pod główkę też podkładałam. Ot podobne zastosowanie co mają tetry w sumie.

 

[monia~]

dzięki dziewczyny!

no łaśnie wybieram się na łowy biedronkowe, o dobre ceny i słyszałam, że bardzo dobra jakość!:-)

 

[meeggii]

ja uzywam pieluchy flanelowe - mam chyba jakies 6 szt. rozkładam dziecku pod główkę podczas spania, żeby było po pierwsze milej (bo tetrowe są trochę "ostre"), a poza tym, żeby prześcieradło się nie brudziło od ulewania.
Flanelowe też przydają się jako "kocyk" w ciepłe dni albo do lekarza do położenia dziecka podczas badania, bo nie zawsze w gabinetach sa jednorazowe podkładki. także polecam.

Wyprawka Bobasa

 

[meeggii]

pościel w biedronce ładna dla dzieci, ale naprawdę nie ma sensu kupować pościeli dla noworodków i niemowlaków (do 1 roku). dzieci się nie kładzie na poduszkach i nie przykrywa kołdrą - może się zakopać i udusić. używa się kocyka lub rożka.
szkoda wydawać pieniądze na początek. lepiej kupić coś innego.

polecam artykuł: Wyprawka Bobasa: Jak urządzić pokój dla niemowlaka?

 

[-Lorelain-]

ok, może głupie ale jednak....pytanie do obecnych mam....
czy i kiedy używałyście pieluch flanelowych??? tetrowe znam, znam zastosowanie...ale flanela?

latem zabierałam do ogródka i mialam kocyk, a na to flanelke, kładłam małego i przykrywalam tylko flanelką. Do lekarza przed badaniem żeby dziecko nie było tyłkiem na gołej ceracie. Miałam na przewijaku, ale bardzo sie zwijało i teraz kupie kilka "prześcieradeł" z gumką na przewijak z frotty. Do łóżeczka pod głowe żeby nie zmieniac wszystkiego przy małym ulaniu.
Kupie może z 5 szt i wystarczy jak dla mnie.


Mysza - relaksik i bez nerwów ... nikt nie chciał Ci zrobić przykrości. Każda przedstawia tylko swój punkt widzenia, a ich jest tak dużo jak mam. Każda ma swoje sposoby na wychowywanie. Na mnie zawsze koleżanki krzywo patrzą jak puszczam Matiego z katarem na podwórko. Uważam że robie dobrze i tego sie trzymam i sie nie przejmuje. Moje dziecko za to nie choruje a ich tak, wiec może metoda nie taka zła. Grunt to robić zgodnie ze swoim przekonaniem i nie dawac sie wpływom innych mam.
Tutaj chodziło raczej o pokazanie różnych punktów widzenia, zwłaszcza dziewczynom które dopiero mamami zostaną

Meeggi - artykuł przeczytam na pewno :-)

 

[Mysza84]

Lori spokojnie, nikt mi tutaj przykrości nie zrobił. To nie są sprawy którymi ja się mogę martwić, które są tego warte żeby się nimi martwić czy też denerwować... ot po prostu zauważyłam tutaj pewną tendencję "licytacji" - kto coś robi fajniej. I to mi się dziwne wydaje.
Ja i tak robię po swojemu, oczywiście otwarta jestem na inne zdanie bo przecież człowiek całe życie się uczy i po to też tu jest żeby się czegoś dowiedzieć nowego, ale jestem na tym forum od dosyć dawna i nie spotkałam się w sumie jeszcze nigdzie z czymś takim.

 

[-Lorelain-]

Mysza - ja nie zauważyłam żeby ktoś się "licytował" że robi coś fajniej i dobrze że każdy pisze co myśli i jak on uważa albo jak robi bo za niedługo nikt nic nie będzie pisał bo strach że komuś się to nie spodoba.

Mika - tez je ostatnio oglądałam i nad kocykiem sie zastanawiam bo nie wiem czy ta druga warstwa po praniu nie będzie się kudłacić i przechodzić na inne ubranka. Ciekawa jestem czy ktoś go praktykuje. To samo z ręcznikiem. Są ładne, ale pytanie jak wchłaniają.

 

[monia~]

lori, mysza looooozik! ;-) zgoda musi być.

 

[iryska]

Ja mam 3 ręczniki z kapturkiem ale duże uważam że małych nie ma sensu kupować bo dziecko szybko z nich wyrasta.Używamy ich do tej pory czyli zapewne dokupię jeszcze kilka żeby każda miała swoje
Flanele uwielbiam są fajne właśnie żeby przykryć choćby nóżki porą letnią czy w domu jak dziecko zaśnie.Na przewijak w terenie,w sumie flanele miałam zawsze przy sobie żeby u kogoś na niej przewijać.Mniejsze jako śliniak używałam bo nie cierpię śliniaków i u nas się nie sprawdzały..