Wyprawka i inne cuda dla nas i maluszków :)

[cytryna]

kupiłaś te cudeńka za taką cenę jak na aukcji ??
ja chce do UK !! uwielbiałam robić tak zakupy na takim jakby ryneczku, w niedzielę, ludzie sprzedawali swoje rzeczy na wielkim parkingu ile tam można było kupić cudeniek już za parę pi :]

No za ta cene. w UK rzeczywiscie mozna bardzo tanie ubranka kupic, u mnie nie ma tzw car boot sales o ktorych piszesz, mieszkam w malej miejscowosci, wiec pozostaje ebay, ale duzo dobrego o nich slyszalam

sanya ja ten watek traktuje nie tylko jako dzielenie sie linkami, ale tez roznymi perspektywami I masz racje jak ktos ma mieszkanie 130 m I sypialnie dziecka na jego koncu to niania mu sie przyda, ale mysle ze te osoby beda o tym wiedzialy
Wydaje mi sie ze kazda z nas ma troche inny punkt widzenia, ale moze komus kto nie jest zdecydowany przeczytanie ich wszystkich pomoze w decyzji, co kupic, za ile I czy w ogole.

 

[fillil]

sanya taki Wielofunkcyjny leżaczek-bujaczek-łóżeczko 3w1 Tiny Love :: TINY LOVE
no i nie wiem czy kupić, bo ja potrzebuje takie cos że wszędzie wezme dziecko a to rozklada sie na płasko- co dla mnie jest wazne.

 

[Sanya]

przerażacie mnie tą śmiercią łóżeczkową(( naprawdę to się tak często zdarza?

Nie znam statystyk, u mnie te przypadki miały miejsce wiele lat temu (dzieci były z mojego rocznika) osobiście prócz wspomnianych już członków mojej rodziny nie znam nikogo więcej, ale utkwiło mi to w pamięci.
Ja pisałam już kiedyś, że należę do nadmiernie troskliwych matek i chciałam mieć choćby namiastkę pewności, że zrobiłam co się dało
Monitor sprezentowali mi teściowie, podobnie nianię i pierdyliard użytecznych ich zdaniem rzeczy jak kaftaniki Potem teściowa się puknęła w czambo sama poleciała i kupiła bodziaki;-)

Mała spała w naszej sypialni długo w kołysce przy łóżku a ja, Y. i nasz pies zrywaliśmy się na każdy podejrzany odgłos albo ich brak. I do tej pory tak mam, śmieję się, że odkąd jestem matką to nie umiem spać głęboko ani nie jadłam gorącego posiłku Do tej pory nie umiem się wyluzować nie mając mojej córki w zasięgu wzroku, dopiero od zeszłego roku mam osobę zaufaną, z którą byłam w stanie zostawić dziecko na parę godzin idąc do pracy w nocy.

Fillil-dzięki za link widziałam ten leżaczek na żywo, fajny, solidnie wykonany Ja myślę o tym First Years, żebym to mogła wtarabanić do sypialni, przenieść bąbla do innego pomieszczenia, albo postawić na tarasie jak będziemy się wylegiwać z młodą w baseniku Tylko chyba już teraz musiałabym zamówić, bo gdzie nie pytam to na wykończeniu, albo sprowadzane z USA...

 

[cytryna]

przerażacie mnie tą śmiercią łóżeczkową(( naprawdę to się tak często zdarza??? ((

Tutaj pizza ze w Polsce umiera tak 160 maluszkow rocznie:
Noworodek: Śpij spokojnie, śpij bezpiecznie - Noworodek- Rodzice.pl
Statystycznie to pewnie malutki procent ale tragedia straszna

Tam jest napisane co mozna zrobic zeby zminimalizowac ryzyko. Ja mialam takie leki o smierc lozeczkowa kilka tygodni, potem kompletnie o niej zapomnialam.

 

[Kademi]

Judyś

Nie wiem czy często się zdarza czy nie, ja się tego panicznie boję może dlatego, że miałam z tym styczność. Pamiętam tylko jaki to był szok jak się dowiedzieliśmy o śmierci dziecka tego znajomego. A potem jego żona wrak kobiety, on załamany, prokuraturę mieli na karku bo to chyba standard jak zdrowe dziecko nagle umiera z niewyjaśnionych przyczyn nikomu tego nie życzę :-( :---(

Cytrynka
Masz rację tragedia straszna nie potrafię sobie wyobrazić czy postawić się w sytuacji osób dotkniętych tym pechowym procentem....

 

[-Lorelain-]

wlasnie udalo mi sie kupic taki lezaczekFISHER PRICE fotelik - bujaczek Cudowna Planeta (3230246159) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
lori no tez mysle ze dobra cenaa ty obserwuj allegro to napewno cos znajdziesz;-)

no i znowu super zakup za ekstra cene :-):-):-) ... będziesz z niego zadowolona. Te leżaczki są niezniszczalne. Co najważniejsze materiał jest mocny, nic sie nie przeciera. Z łatwością ściągasz, wrzucasz do pralki razem z ubraniami i juz jest czysty. Nic sie nie mechaci, kolor nie schodzi.

 

[iryska]

marzenka-ja mam taki sam :-)Tylko z pszczółką i kameleonem.Wg mnie najlepszy"gadżet"i bardzo się nadał.My nawet nasz braliśmy ze sobą do taty czy jak jechaliśmy do kogoś na dłużej.Mała lubiła w nim przebywać,a wibracje pomagają niby na kolki.

Zgadzam się z Saya że teraz to już nie są gadżety tylko część wyprawki kiedyś były chodziki dzisiaj krytykowane dzisiaj są inne wynalazki.Trzeba sobie ułatwiać życie.

Mam małe mieszkanie i pokoje drzwiami naprzeciwko siebie a więc wszystko w zasięgu wzroku zatem wszelkie nianie nie były mi potrzebne ale w sporym mieszkaniu bądź w domu jak najbardziej przecież człowiek albo musiałby siedzieć w jednym pokoju cały czas albo by latał.

Co do śmierci łóżeczkowej to nie ma sobie co wkręcać.Są chyba jakieś czynniki ryzyka nie wiem palenie papierosów,wcześniactwo,częste infekcje?Kurcze muszę poczytać bo jakoś nigdy się tym nie przejmowałam

 

[-Lorelain-]

wiekszość przypadków śmierci łóżeczkowej było w wyniku spania z rodzicami w łóżku i po prostu były przyduszone.

Iryska - my tez wszędzie ze sobą tachaliśmy leżaczek

 

[iryska]

Lori-czytam o tym i nic nie piszę o spaniu z rodzicami.Myślę że wtedy to nie śmierć łóżeczkowa(SIDS)tylko uduszenie dziecka
SIDS
l

 

[-Lorelain-]

ja w różnych miejscach czytalam że to przez spanie z rodzicami, min chyba w "Pierwszy rok życia dziecka"