ja jeszcze nie rodzilam ale jak mialam zabiegi gin to potwierdzam ze bawelniane podklady mi dawali w szpitalu i alwaysy by nie wyrobily. a wrecz dopoki lezalam to lignina (takie wielkie grube kawaly) sprawdzala sie najlepiej... tyle ze po porodzie raczej sie malo lezy wiec podklady lepsze. ja kupilam canpol. trafilam w rossmannie jakies powiekszone podwojone opakowania w cenie pojedynczych i wzielam 2. Do szpitala wezme tylko polowe.One z jakiegoś powodu są takie duże. Nawet nocne to za mało. Poza tym lepiej bawełniane, żeby się tam jednak wszystko wietrzyło, allwaysy jak na tą okazję są zbyt "plastikowe". Mnie się super sprawdziły te belle.
Ogolnie wlasnie mam zamiar minimum brac rzecz na pocztaek do szpitala, glownie dla siebie i na porod. Rzeczy dla dziecka to jeden komplet i kilka pampersow i chusteczki mokre. Reszte dla mnie bedzie przynosil maz a dla Zosi moja mama bo u niej w domu jest "sklad broni" bo ma wiecej miejsca, a tez sily i czasu na pranie i prasowanie ubrnek
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!