reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wyprawka dla małego LWA :)

reklama
Fibi - u nas też becika nie było. Pieluszek tetrowych za to miałam masę ;-) Sama sporo kupiłam, a potem jeszcze od mamy wzięłam takie po mnie ;-)

I jeszcze dwa drobiażdżki:
oliwkę Johnsona bym zamieniała na jakąś inną. Johnson lubi uczulać.
No i jak będziesz używać kremu/balsamu do ciałka, to już bez oliwki i na odwrót.
 
Fibi - u nas był problem z AZSem, więc używałam takich aptecznych tłustych mazideł ;-) Często też kąpaliśmy w takim "kisielu" z płatków owsianych i potem już niczym nie smarowałam. Ale chyba miałam też Nivea i był ok. Jak raz użyałam Johnsona, bo dostałam próbkę, to małą koszmarnie wysypało.
 
Ja pieluch tetrowych miałam chyba ze 25 :-D I to była dla nas wystarczająca ilość - Jasiek długo i mocno ulewał :baffled:

Fibi
- jeżeli do kąpieli chcesz kupić Oilatum (jak widzę na Twojej liście) to oliwka ani krem do ciałka już nie są potem potrzebne, bo to natłuszcza skórę
 
zgadzam się z cwietką odnośnie Johnsona-poza szamponem-cała reszta baaardzo lubi uczulać-to samo powiem o proszku Lovella. Zarówno moje dziecko, jak i dzieci koleżanek były wysypane po Lovelli :confused2: przerzuciłam się na Dzidziusia i było ok
 
O, a ja o Lovelli pierwsze słyszę, że uczula. Mojego alergicznego dziecka nie uczulała ;-) Może mieliśmy szczęście :-D Teraz tez raczej zamierzam jej używać. A Johnsona nie kupowałam, bo też słyszałam, że mocno uczulający. Jedyna ich rzecz, z której korzystałam to mokre chusteczki, które akurat polecam :tak:
 
dla mnie:
  • 2 koszule nocne (ok.45-60zl/szt)
  • 2 staniki do karmienia (ok 30-40zl)
  • 2 majtki siatkowe poporodowe 7zl
  • 20 podkładow higienicznych 14zl
  • plyn do higieny intymnej Bialy jeleń z aloesem 10zl
  • sylikonowe osłonki na sutki 10zl
  • 60 wkładki laktacyjne 20zl
  • pilka do ćwiczeń
  • krem na sutki - muszę dokupić
  • szlafrok - muszę dokupić
  • Laktator - być moze...ale już po porodzie

Dla bobasa:
  • Wozek zamówiony ^^
  • pieluchy tetra 50zl/20szt
  • pieluchy flanelowe 5zl/3szt
  • 4 ręczniki (1 z rozkiem na głowę 3 normalne białe z ikei ^^) 35zl + 3*6zl :))
  • 10 małych reczniczkow na ramię lub pod buzie 1zl/szt ikea ^^
  • 2 podkłady do przewijania, "jednorazowe" takie do torby podrecznej 1,8zl/szt
  • przewijak na komode 33zl
  • 1 podklad pod przescieradlo 19zl/szt
  • 2 przescieradla frotte 19zl/szt
  • 2 lekkie kocyki dziergane bawelniane
  • Płyn do kąpieli ciało i włosy 22zl/500ml
  • mleczko do ciała i buzi 11zl
  • bepanthen/alantan (do pupki zeby nie odparzyc, a na odparzenia i przy biegunkach podobno najlepsza jest mąka ziemniaczana !!!)
  • gaziki jalowe i spirytus w sprayu
  • temometr do wody
  • szczotka +grzebień bardzo miekka 8zl
  • nozyczki do paznokci
  • Butelki MAM (anty kolkowa, samo sterylizujaca) 19zl/160ml 25zl/260ml
  • 4 smoczki 0+ (mam i avent) 13-15zl/szt
  • smyczka do smoczka 7zl (2 sobie zrobię ze starych szelek i dokupilam tylko tasiemki)
  • Pudełko na smoczki - muszę dokupić
  • Aspirator do noska - muszę dokupić
  • szczotka do mycia butelek - muszę dokupić
  • myjki do mycia (dokupie reczniczkow z ikei za 1zl po przeszyciu z jednego można zrobić 2myjki)
  • poduszka do karmienia - muszę dokupić, choć sie waham czy zwykła ńie da rady
  • wanienka - muszę ddokupić
  • proszek do prania - muszę dokupić
  • parasolka do wózka biała - muszę dokupić
  • moskitiera czarna do wózka/łóżeczko - muszę dokupić
  • lozeczko turystyczne z podniesieniem - muszę dokupić
  • materac do łóżeczka (już mam jakiś "super" od teściowej ^^)
  • posciel + osłonki - muszę dokupić ale chyba jeszcze nieteraz dopiero na zimę
  • Pampersy 3-5kg ok 30szt a potem 4-6kg... - muszę dokupić
  • Ubranka, body, czapeczki, skarpetki, pizamki, spiworki - o tym nienpisze bo babcie juz zaszalaly i mam tego juz raczej dużo za dużo lol

to tyle na pierwsze 3miesiace
jak macie jakieś pomysły co jeszcze to dajcie znać
 
Wow - IzaV, ale poszalałaś :) Rozumiem, że chcesz mieć już wszystko, żeby we Francji nie kupować? Ja Ci napisze tylko i wyłącznie moje spostrzeżenia do listy:

Na odparzenia u mnie sprawdził się Sudokrem i na bardzo długo starcza. Tzn. Szymek nigdy nie był odparzony, ale czasem miał czerwoną pupkę. Smarowałam Sudocremem po kąpieli i rano pupa była całkowicie zagojona. Mąki ziemniaczanej nigdy nie używałam.
Aspirator do noska my pierwszy raz używaliśmy jak Szymek miał ponad 15 miesięcy i był chory.
Szczotki do mycia butelek - ja nie używałam, bo na początku wyparzałam, a teraz do zmywarki wkładam :)
Myjek do mycia nie lubiłam. Wolałam namydlić rękę i normalnie ręką myłam.
Poduszki do karmienia też nie miałam, ale na kanapie w salonie mamy 10 poduszek takich małych i się nimi obkładałam na początku, a potem to czasem nawet na krześle karmiłam, jak już doszłam do wprawy ;)
Pościel i osłonki na łóżeczko - ja miałam ochraniacze na łóżeczko założone, ale na początku mi przeszkadzały bo Szymka z naszego łóżka nie widziałam i je ściągnęłam ;) założyłam dopiero jak zaczął się kręcić ;) a kołderkę dopiero ok. 1 roku mu dałam. Wcześniej miał kocyki.

Aha - i wkładek laktacyjnych zużyłam na pewno więcej ;) Ale ja nie miałam problemu z zastojem pokarmu, tylko odwrotnie, jak miałam za dużo, to samo mleczko mi leciało i wkładki od razu do wymiany ;) Szczególnie jak było ciepło, to często zmieniałam, bo to mleko, które zostawało na piersiach po prostu pod wpływem gorąca niezbyt fajnie pachniało;/ no i przed każdym karmieniem przemywałam piersi wacikiem z woda przegotowaną.

Ale podkreślam, to tylko moje doświadczenia!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Iza napisałas dla siebie 20 podkładów higienicznych - masz tu na myśli te wieeelkie Podlaski, czy takie maty na łóżko? Bo potrzebne jest i jedno i drugie. Podpaski trzymasz miedzy nogami po porodzie, a ta Mate z ceratka od spodu rozkladasz na łóżku, zeby krwią nie zasyfic.

Dla dziecka do pupy na codzien alantan, bephanten, ale jak sie odprawy, to raczej Sudokrem.

myjek nie uzywalam, bo to siedlisko zarazkow. Poduszki do karmienia tez nie.
 
Do góry