reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka ciuszki ile?

enzdom

Aktywna w BB
Dołączył(a)
21 Sierpień 2023
Postów
83
hej dziewczyny, jestem w trakcie kompletowania wyprawki odzieżowej dla naszego synka (termin połowa kwietnia)i jestem w kropce, bo nie wiem czy ta ilość jest wystarczająca, boję się, że będzie mocno ulewał i nie nadążymy z przebieraniem. Wiem, że sporo z was już ma dzieci i mniej więcej wiecie jak to wygląda. Czy mogłybyście mi doradzić czy ta ilość jest wystarczająca? Czy może zakupić coś jeszcze? W większości starałam się kupować bodziaki z możliwością regulacji na dwa rozmiary.
Body 56 długi rękaw - 12 sztuk
legginsy 56 - 3 sztuki
zestaw bluza + spodnie - 2 sztuki
bluza - 1 sztuka
kaftanik + półśpiochy 56 - 1 sztuka
piżamka z stópkami 56 - 6 sztuk
piżamka bez stópek 56 - 1 sztuka
Body 62 - 9 sztuk
Body długi rękaw z możliwością regulacji 62-68 - 7 sztuk
Body 62 krótki rękaw - 2 sztuki
legginsy 62 - 1 sztuka
legginsy z możliwością regulacji 62-68 - 5 sztuk
komplet bluza + spodnie 62 - 1 sztuka
piżamka z nóżkami 62 - 3 sztuki
piżamka bez nóżek 62 - 3 sztuki
Body 68 krótki rękaw - 3 sztuki
Body 68 długi rękaw - 2 sztuki
legginsy 68 - 2 sztuki
czapki 0-1 miesiąca - 3 sztuki
czapki 1-4 miesiąca - 3 sztuki
skarpetki - 12 par
 
reklama
hej dziewczyny, jestem w trakcie kompletowania wyprawki odzieżowej dla naszego synka (termin połowa kwietnia)i jestem w kropce, bo nie wiem czy ta ilość jest wystarczająca, boję się, że będzie mocno ulewał i nie nadążymy z przebieraniem. Wiem, że sporo z was już ma dzieci i mniej więcej wiecie jak to wygląda. Czy mogłybyście mi doradzić czy ta ilość jest wystarczająca? Czy może zakupić coś jeszcze? W większości starałam się kupować bodziaki z możliwością regulacji na dwa rozmiary.
Body 56 długi rękaw - 12 sztuk
legginsy 56 - 3 sztuki
zestaw bluza + spodnie - 2 sztuki
bluza - 1 sztuka
kaftanik + półśpiochy 56 - 1 sztuka
piżamka z stópkami 56 - 6 sztuk
piżamka bez stópek 56 - 1 sztuka
Body 62 - 9 sztuk
Body długi rękaw z możliwością regulacji 62-68 - 7 sztuk
Body 62 krótki rękaw - 2 sztuki
legginsy 62 - 1 sztuka
legginsy z możliwością regulacji 62-68 - 5 sztuk
komplet bluza + spodnie 62 - 1 sztuka
piżamka z nóżkami 62 - 3 sztuki
piżamka bez nóżek 62 - 3 sztuki
Body 68 krótki rękaw - 3 sztuki
Body 68 długi rękaw - 2 sztuki
legginsy 68 - 2 sztuki
czapki 0-1 miesiąca - 3 sztuki
czapki 1-4 miesiąca - 3 sztuki
skarpetki - 12 par
Z tych pierwszych rzeczy 56cm mój syn wyrósł w około 2 tygodnie (miał 55cm gdy się urodził), niemniej warto mieć kilka kompletów z uwagi na różne wydzieliny 😅 najlepiej sprawdzały się u nas komplety ze stópkami, zapinane body + getry, skarpetek dobrze mieć trochę, ale te brudzą się akurat najmniej. Komplety typu bluzka+spodnie totalnie bez sensu na tym etapie moim zdaniem, u nas nie były używane. Dobrze, że masz trochę rzeczy 62 na wypadek gdyby urodził się większy, potem jak już z wami będzie skompletujesz resztę. Pierwsze miesiące to nieustanna wymiana rozmiarówki w szafie, nie ma sensu kupować za dużo, za to trzeba przetestować co będzie dla was najpraktyczniejsze. Polecam jeszcze kilka polarowych kocyków i górę pieluch tetrowych i muślinowych, te prały się u nas nieustannie przez pierwszy rok.
 
I jeszcze warto wspomnieć, że jeśli masz suszarkę bębnową, to nie trzeba mieć koniecznie 15szt rzeczy na zapas, bo rzeczy wracają do szafy czyste i suche tego samego dnia, bez niej już trochę trudniej, bo trzeba doliczyć czas na pranie, powieszenie, suszenie, prasowanie i poskładanie... To czego nikt mi nie powiedział, gdy kompletowałem wyprawkę, to że prawdziwy gamechanger to właśnie suszarka, do tego warto zaopatrzyć się w wygodne żelazko z funkcją prasowania parowego.
 
hej dziewczyny, jestem w trakcie kompletowania wyprawki odzieżowej dla naszego synka (termin połowa kwietnia)i jestem w kropce, bo nie wiem czy ta ilość jest wystarczająca, boję się, że będzie mocno ulewał i nie nadążymy z przebieraniem. Wiem, że sporo z was już ma dzieci i mniej więcej wiecie jak to wygląda. Czy mogłybyście mi doradzić czy ta ilość jest wystarczająca? Czy może zakupić coś jeszcze? W większości starałam się kupować bodziaki z możliwością regulacji na dwa rozmiary.
Body 56 długi rękaw - 12 sztuk
legginsy 56 - 3 sztuki
zestaw bluza + spodnie - 2 sztuki
bluza - 1 sztuka
kaftanik + półśpiochy 56 - 1 sztuka
piżamka z stópkami 56 - 6 sztuk
piżamka bez stópek 56 - 1 sztuka
Body 62 - 9 sztuk
Body długi rękaw z możliwością regulacji 62-68 - 7 sztuk
Body 62 krótki rękaw - 2 sztuki
legginsy 62 - 1 sztuka
legginsy z możliwością regulacji 62-68 - 5 sztuk
komplet bluza + spodnie 62 - 1 sztuka
piżamka z nóżkami 62 - 3 sztuki
piżamka bez nóżek 62 - 3 sztuki
Body 68 krótki rękaw - 3 sztuki
Body 68 długi rękaw - 2 sztuki
legginsy 68 - 2 sztuki
czapki 0-1 miesiąca - 3 sztuki
czapki 1-4 miesiąca - 3 sztuki
skarpetki - 12 par
Po co aż tyle, dosłownie kilka sztuk na zmianę, córka przez może trzy tygodnie nosiła 56r, potem wskoczyła odrazu w większe, nie wiadomo jak duży syn ci się urodzi. Moja pierwsza córka była długa więc rozmiar 56 na nic się nie przydał, za to większe były jak znalazł.
 
Wszystko zależy, jak chcesz ubierać.
Ja nie wiem, po co komu kaftaniki. Niewygodne to. Tak samo jak nie wiem, po co nowkrodkom spodnie i skarpetki. Leciałam na półśpiochach do kiedy syn nie zaczął pełzać. Więc dla mnie legginsy, spodnie, bluzy są całkowicie zbędne. Do wózka polecam polarowego pajaca.

Kup sobie jeszcze śpiworek niemowlęcy :)
 
Zgadzam się z dziewczynami. Bez sensu tyle sztuk tak małych rozmiarów. Mój synek był malutki, ale szybko dorósł do ubranek. Jak będą trochę za duże, nic się nie stanie, a jeśli urodzi się większym to szybko wyrośnie. Body z regulacją świetne, używamy nawet przy starszym i są super!

Ja mam właśnie suszarkę, więc nie było problemu, że ciuszków zabrakło, do założenia tego samego dnia. Z tym że wtedy trzeba brać poprawkę na kurczenie się niektorych tkanin 🫣

Zwróć uwagę na składy, ubranka 100% bawełna. Polarowe kocyki bym raczej odradzała. Lepiej zainwestować w wełniany albo chociaż bawełna. W sztucznym dziecko się spoci.

U nas totalnie nie sprawdziły się pajace i spodenki z pełnymi nogami. Te stopki zawsze były jakieś niewymiarowe, a i bez nich dłużej będą dobre 😉

Też rodziłam w kwietniu i najwięcej używałam body z krótkim rękawem, bo było szybko ciepło. Z tego też powodu bez sensu te czapki. Z 2 max, jak zdarzą się jeszcze chłodniejsze i wietrzne dni. (No chyba, że mieszkacie w jakimś chłodnym rejonie.)

Nie wiem o co chodzi z tą tetrą. Ja tego dużo nakupiłam, bo się naczytałam, że niezbędne. Mogłabym mieć 3 i by stykło. Najczęściej ich używałam dopiero przy rozszerzaniu diety 😆
 
Według mnie za mało leginsów w stosunku do bodziaków. Kaftaniki niepotrzebne. U mnie nie sprawdzały się polspiochy, bo córka ma długie nogi i stopy od urodzenia, a lepiej nie wywierać ucisku na paluszki, bo to wzmaga napięcie mięśniowe. Kup też jakieś kocyki, warto zainwestować w wełnę merino. Nie kupuj rożka ale kokon jest super.
 
A moim zdaniem te ilości są całkiem spoko. Ja miałam mało rozmiaru 56 i później na szybko dokupowałam. Nie lubię stać przy pralce a później to prasować. Miałam inne rzeczy do robienia. @Sanderson dobrze jest wyprasować ciuszki aby zdezynfekować. Nie służy to względom estetycznym.
Kupiłabym więcej pajaców a zrezygnowała z bluz. Dziecko leży, wierzga nóżkami i to wszystko się potem podwija. Więcej spodenek, takich luźniejszych. Kaftaniki? Nawet nie wiem po co to. Tak samo czapki w lecie. Ja kupiłam takie czapeczki z daszkiem na lato. Ale i tak prawie w ogóle się ich nie używałam.
 
reklama
A moim zdaniem te ilości są całkiem spoko. Ja miałam mało rozmiaru 56 i później na szybko dokupowałam. Nie lubię stać przy pralce a później to prasować. Miałam inne rzeczy do robienia. @Sanderson dobrze jest wyprasować ciuszki aby zdezynfekować. Nie służy to względom estetycznym.
Kupiłabym więcej pajaców a zrezygnowała z bluz. Dziecko leży, wierzga nóżkami i to wszystko się potem podwija. Więcej spodenek, takich luźniejszych. Kaftaniki? Nawet nie wiem po co to. Tak samo czapki w lecie. Ja kupiłam takie czapeczki z daszkiem na lato. Ale i tak prawie w ogóle się ich nie używałam.
Wiem, że taki jest cel, ale według mnie zbędny. Wiadomo, każdy zrobi jak uważa.
 
Do góry