reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka - adopcja

mamazmazur

Początkująca w BB
Dołączył(a)
10 Kwiecień 2018
Postów
16
Witam mam pytanie.
Jeśli oddaje dziecko w szpitalu do adopcji i zrzekam się praw to czy potrzebuje przygotować mu i sobie wyprawkę?
 
reklama
Gratuluję mądrej decyzji.
Życzę siły.

Co do wyprawki i w ogóle pobytu w szpitalu. Myślę że powinnaś uprzedzić szpital w którym chcesz rodzić o całej sytuacji. Czy chcesz zobaczyć maluszka i przebywać z nim czy nie. Żeby podjęli odpowiednie kroki. Myślę też że powinnaś mieć możliwość spotkania z psychologiem bo nie dość ze trudna decyzja to i hormony skopią ci zadek no i z kimś kto pomoże Ci zatrzymać zniwelować laktację.
Co do ubranek czy innych niezbędnych rzeczy dla dziecka myślę że szpital ma.
Dla Ciebie na pewno musisz mieć ze dwie koszule nocne podpaski te poporodowe. Majtki siatkowe czy inne poporodowe. No i pewnie w Twoim wypadku przydadzą się wkładki laktacyjne na pewno dobry ścisły stanik jakieś kosmetyki do podstawowej higieny recznik. Nie wiem czy zamierzasz po 2h od porodu wypisać się na żądanie czy zostawać w szpitalu...
 
reklama
Az mnie serce zakulo, nosisz maluszka pod sercem i je oddajesz?
Znasz rodzicow adopcyjnych czy malenstwo bedzie na nich oczekiwalo w domu dziecka ?
Nie rozumiem dlaczego oceniasz? Ludzie mają różne powody, aby zrzec się praw, ale to nie czyni ich gorszymi. Z tego co czytam, to kobieta chce dla dziecka jak najlepiej, więc to już jest fantastyczne.
Ja sama nie mogę mieć dzieci i jestem w trakcie adopcji, i szczerze bardzo bym chciała, aby bąble były od takich rodziców jak ta pani.
Nie jest to łatwa decyzja, ale z pewnością zmieni życie więcej, niż tylko jednej osoby...co więcej, na plus :)))
 
Nie rozumiem dlaczego oceniasz? Ludzie mają różne powody, aby zrzec się praw, ale to nie czyni ich gorszymi. Z tego co czytam, to kobieta chce dla dziecka jak najlepiej, więc to już jest fantastyczne.
Ja sama nie mogę mieć dzieci i jestem w trakcie adopcji, i szczerze bardzo bym chciała, aby bąble były od takich rodziców jak ta pani.
Nie jest to łatwa decyzja, ale z pewnością zmieni życie więcej, niż tylko jednej osoby...co więcej, na plus :)))
Post jest z przed 3.5roku 🙂
 
Do góry