reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyjazdowe spotkanie Grudnióweczke - wątek orgnizacyjny

Strasznie glupio faktycznie :-:)-( kurcze nie to ze sie usprawiedliwiam ale ja od samego poczatku mowilam ze nie jestem w stanie zadecydowac o wyjezdzie na tyle tygodni przed i wpisalam sie na liste ze znakiem zapytania, teraz tez jeszcze nie wiem jak to bedzie w czerwcu gdyz jak pisalam wczesniej szykuje nam sie przeprowadzka i powrot moj do pracy wlasnie w poniedzialek po weekendzie wiec ja podjelabym decyzje kilka dni przed wyjazdem dopiero:-(
kicha.......:-(
 
reklama
No dobra to kto się jeszcze wyłamie??? Może powiedziałby od razu byłoby z głowy.... Bo mój mężowy też na chama urlopy załatwiał żeby jechać.... a teraz się okazuje że w ogóle prawie nikt nie jedzie:(
 
No dobra to kto się jeszcze wyłamie??? Może powiedziałby od razu byłoby z głowy.... Bo mój mężowy też na chama urlopy załatwiał żeby jechać.... a teraz się okazuje że w ogóle prawie nikt nie jedzie:(
Nie ma mowy juz nikt nie moze sie wyłamać !
 
Właśnie mówiłam mężowi , ale dziewczyny mają fajnie, że się spotkają, a tu co ja widzę. Mam nadzieję, że jednak wam ten wyjazd wypali. Kurcze myślałam, ze potem fotki wkleicie i sobie chociaż pooglądam.
 
szczerze... tak jak sie cieszylam jescze tydzien temu z tego wyjazdu tak dzis wcale sie nie ciesze... martwie sie tylko ile nas na koniec zostanie, jak mi bedzie glupio przed wlascicielem itd. nawet sie zastanawiam czy w ogole jechac czy ta kase przeznaczyc na co innego. Jesli ma nas dotzrec 5 do celu...
 
Hej laski!!!
Sorry że się nie odzywałam przez 2 dni. Jestem chora - mam zapalenie stawów. Od kilku dni nie śpię w nocy z bólu... Kolana pękają mi w szwach - płaczę z bólu - nie mogę chodzić wczoraj byłam u lekarza - i dostałam antybiotyki. Mąż też wziął zwolnienie na tydzień "na opiekę" bo ja nawet nie mam siły Zuśką się zaopiekować... Dziś w nocy też nie spałam - tak bardzo bolały.

Jeśli chodzi o spotkanie w czerwcu to ja jadę z mężowym i Zuśką :tak::tak::tak:i zamierzamy się lux z Wami bawić:tak:;-)
 
Co ja widze??

Ehh a moze faktycznie jakies znajome mamy z dziecmi zabrac?? No nie grudniuweczki ale przyjemnie moze byc co?

Latwo mi mowic...
 
reklama
Do góry