reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wyginam śmiało ciało, aby ważyć mało - Grupa Wsparcia dla Zrzucających Sadło

Helo!!

Czerwiec nadszedl wielkimi krokami i zgodnie z obietnica, ktora sobie dalismy, zaczynamy dietke z dniem jutrzejszym!! Odkladalismy do czerwca po pierwsze ze wzgledu na to ze warzywa juz zaczynaja taniec bo pojawilo sie sporo warzyw juz na dzialkach, a po drugie - bo wczoraj byla impreza urodzinowa mojej przyjaciolki wiec musialam byc w formie :p
Niestety nie wolno pic na niej alkoholu wiec musielismy przesunac rozpoczecie :-p Inna sprawa ze musialam mojemu mezowi dac czas na przemyslenie bo on na dietce nigdy nie byl i ciagle byl przeciwny i sie smial ze mnie jak ja bylam, a teraz sam sie dopomina - nadcisnienie, serce i cholesterol daly mu do wiwatu...
 
reklama
Bedytka, ile wazysz? Ja tam jestem bardzo ciekawa :-)
wzrost (najważniejsze!!) 175cm
waga:
wyjściowa 74kg
dzisiaj 67,5kg
docelowa 65 kg
Lineę zaczęłam brać tak od 72kg, i jeszcze trochę na niej pociągnę:tak:
mada ja też jem czekoladę czy inne słodkie, ale bardzo rzadko, a przy @ to już w ogóle główny posiłek:-p zjedz najpierw tabletkę i zrób chwilę przerwy... zobaczysz czy tyle samo zjesz co bez tabletki:-D
karoo będziemy Was wspierać jak możemy, opowiedz jaki macie plan.... jaka dietka i kiedy koniec, tzn. czasowo, nie waga... bo jak to kiedyś ktoś tutaj cytował;-) "nieważne ile ważę, ważne że szczupło wyglądam":-):-):-)
 
Bedyta, dietka ta, ktora przesylala Badaicka mi na maila - kiedys juz ja stosowalam i to byla jedyna dieta, ktora faktycznie bylam w stanie przezyc i wytrzymac bez wiekszych problemow, bo chociaz sa mocne ograniczenia co do tego co mozna jesc, to nie wolno dopuscic do uczucia glodu - wszystkie inne diety na ktore sie natknelam powodowaly, ze kilka dni umieralam z glodu jedzac tylko zalecane produkty w wymaganych ilosciach, a potem wpierniczalam wszystko jak leci i efekt jojo gotowy :-)

Co do czasu trwania to generalnie ona trwa 14 tygodni i 15 tydzien to juz wprowadzenie takiego zywienia jakie powinno byc, natomiat zobaczymy jak bedzie na mnie dzialac i jakie ilosci kilogramow bede zrzucac - jakby co to dojde do konca i zaczne od poczatku ;-)

Niestety do schudniecia mam duzo, ale powiem Wam, ze koncu przy tej Meridii zaczela mi wskazowka wagi sie ruszac w dol - o jakies trzy kilo na razie.

Ale co do Twojej wagi i wzrostu, to ja nie wiem gdzie Ci sie te kilogramy rozkladaja - ja bylam przekonaa ze wazysz nie wiecej niz 63 kilo...
 
ja od 3 mcy jestem na diecie ułożonej przez samą siebie (bo kto zna lepiej moje upodobania kulinarne niż ja sama:-D). na dzień dzisiejszy mam 8 kg do tyłu:) cel osiągnięty!

karoo-
no moja koleżanka też jest na meridii. po dwóch opakowaniach, wyrzuceniu z diety słodyczy i nie jedzeniu po 19 schudła już 15 kg!
 
Ewa, wielkie gratulacje osiagniecia celu!!!! Ciesze sie strasznie, ze Ci sie udalo :-)

Na mnie jakos meridia nie chciala poczatkowo zadzialac, ale sie zaparlam i bralam dalej - teraz po dwoch i pol miesiaca wlazlam na wage i w koncu sie ruszylo - ale jak juz sie ruszylo to hurtem - 5 i pol kilo (chociaz nie wiem kiedy to schudlam :-p). Kumpela mowila, ze u niej to samo bylo, przez prawie trzy miesiace nic i nagle waga w dol...
Do tego dietka i mysle, ze za pare miesiecy bede troche mniej grubiutka niz teraz :-p
 
ja od 3 mcy jestem na diecie ułożonej przez samą siebie (bo kto zna lepiej moje upodobania kulinarne niż ja sama:-D). na dzień dzisiejszy mam 8 kg do tyłu:) cel osiągnięty!
No prosze, Ewus, piekny wynik :tak::-):tak: Gratuluje osiagnietego celu :tak:
A powiedz mi, co wyeliminowalas zupelnie z diety?

Bedytko, Ty lasencjo jedna :tak::tak::tak::-) I znowu masz pol kilo na minusie, pieknie :tak:

Karoo, trzymam kciuki za efekty dietki :tak::-):tak:Tylko z tym alkoholem rzeczywiscie najgorzej, bo kogo nie neci zimne piwko czy winko, no nie? ;-)

Ja znowu zaczelam pic ta herbatke antycellulitisowa, ktora pilam i ktora Dominique tez stosuje, i powiem Wam, ze rzeczywiscie skora jakby jedrniejsza :tak::-)
 
Bedyta- a prosiłam , a prosiłam:wściekła/y:teraz to ja w dole jak krater jestem;-):-Dżartuje , żartuje a Twoje wymiary imponujące:tak:
Ewa- gratulacje, Ty jednak masz siłe kobieto, ja do żadnej diety sie nie nadaje , bo wszystko co lubie to śmieci pełnotłuszczowe:-(
Karoo- i jak dietka?? wytrzymujesz??trzymam kciuki za Ciebie i mężusia:-)

a ja nadal ileś tam kilo za duzo i linea sie skonczyła ale do apteki za daleko;-)
 
reklama
Do góry