reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyginam śmiało ciało, aby ważyć mało - Grupa Wsparcia dla Zrzucających Sadło

otoz to, regularne posilki.
Ja mam teraz przy Mateuszku problem z tym.
Przez caly dzien nic prawie nie jem. Koncze co On zaczal, albo zlapie cos szybko i juz. A wieczorem, jak juz pojdzie spac, po 21.00 !!!! siadamy z mezem do obiado-kolacji.

No to jak tu trzymac diete.

Z tymi cwiczeniami musze pomyslec. Obawiam sie tylko, ze jak sie juz poloze z zamiarem zrobienia tych brzuszkow, to ... skonczy sie na lezeniu;-)
 
reklama
Sandra ja zaczynam od 20 i codziennie ide o 5 wiecej, bo raz zrobilam wicej i mialam takie zakwasy ze przez 3 dni wcale nie moglam cwiczyc. Powoli doprzodu, nic na szybcika.
 
Wama, wyobraz sobie, ze cwiczylam wczoraj 15 minut :-D Zrobilam 25 brzuszkow, bo wiecej nie dalam rady :-p (nie ma to jak byc w formie, hehe), kilka "nozyc" i "rowerek" :-D Mam nadzieje, ze bede teraz systematyczna i dojde do 100 jak Ewa :-) Ale cos wydaje mi sie to malo prawdopodobne :-p;-)
No a dzisiaj mam na brzuchu zakwasy :-p
 
I ja do was dolacze.

Wlasnie jestem po 30 brzuszkach, roweku i ... hmm... jak nazwac to cwiczenie?.. zacisniete posladki i tylek w gore w pozycji lezacej...haha. :-D

Postanowilam rowniez, ze moja dieta bedzie dieta Mateuszka. Czyli jem to co moje dziecko. Dzisiaj zupa ogorkowa ( jemy ja wspolnie), a na drugie sznycel z indyka, brokuly i ziemniaki.

No i popijam sobie dwa razy dziennie blonik.

Zrobilam sobie zdjecie "przed", a za miesiac zrobie zdjecie "po". I albo sie zalamie, albo sie podbuduje i rusze dalej do przodu.
 
co za postanowienia:szok:
dziewczyny przed swiętami jak, takie żarełko się szykuje;-):-D trzymam za Was kciuki, może tez zacznę bo mój brzuch jest straaaaaszny:no:tylko ja mam problem z brzuszkami , napieprza mnie szyjny odcinek kregosłupa , przy kazdym typie brzuszków:cool:
 
Ja to tylko zadowolona byłam przez chwile, bo jak mąż wyjechal to codziennie starałam sie ćwiczyć, mniej jeść i udalo mi sie zgubić w ciągu niecałych 2tyg. 2kg. Ale co z tego jak teraz siedziałam z mała w szpitalu to z nudów i rozpaczy siedzenia non stop w 4ścianach zajadałam sie czekoladkami, batonikami, frytkami z baru:zawstydzona/y:..normalnie jestem wściekła. Ale od jutra znów zaczynam i trzymam kciuki za nas kobitki A tobie Ewcia gratuluję!!!
 
reklama
ja pierdziu :szok: ale postanowienia :tak:
ja pieprzę...mnie się nie chce przed świętami. może po nowym roku będę miała więcej chęci i czasu ;-)
 
Do góry