reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyginam śmiało ciało, aby ważyć mało - Grupa Wsparcia dla Zrzucających Sadło

reklama
Mada przy podawaniu linków odznacz ptaszka w opcji "Automatically retrieve titles from external links" wtedy one ładne wchodzą. jak się zostawi ptaszka przy tej opcji to wtedy wychodzą jakieś cuda dziwne :baffled:

aa dzięki :-)
 
dlaczego tak dziwnie mi się linki wklejają a na podglądzie jest ok.:baffled:
moz-screenshot.jpg
moz-screenshot-1.jpg
 
Mada, no właśnie dlatego, że w opcjach jest ten ptaszek. jak go odhaczysz to będzie się wklejało ok :tak:
 
Leyna patrzyłam na to serum na biust z Bilendy w realu kosztuje 21 zł(125ml) ale nie wolno go stosować karmiąc piersią
 
o jejku, ja tez musze cos ze soba zrobic..nie moge patrzec na siebie. czemu skora nie wraca sama do takiego stanu jak przed ciaza:-( musze zlikwidowac brzuszek ktory mi zostal, tylko jak...trzeba cwiczyc, ale tak mi sie nie chce
 
A ja tutaj zajrzałam aby się pochwalić :)
Nikt mnie nie chwali więc muszę się sama ;)
Ważę już tylko 54 kg, przed ciążą ważyłam 56 a przy porodzie 82 !!!!!
No i co więcej już niestety nie karmię - wkurzyła mnie jedna baba w ubiegłym tygodniu i jak od ręki pokarm mi zniknął :( no ale co do wagi nic mi nie przybywa a objadam się słodyczami.

Wszystkim ćwiczącym i przebywającym na diecie życzę dużo wytrwałości i spadków kilogramów w rekordowym tempie. Trzymam kciuki
 
reklama
Majka, wilkie gratulacje! :tak: Szkoda tylko, ze to glupie babsko az tak Ci zaszkodzilo. :-( Ale z waga pieknie sobie poradzilas!:-)
 
Do góry