Pycha
mama Mai i Marty
Cześć Mamuski!!!!
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja dzis dla poprawy humorku siedze teraz w wałkach na głowie.
Co do łoza małzeńskiego, to tez zawsze o takim marzyłam, ale miałam przykład mojej siostry, która po slubie też kupiła, a jak dziecko się urodziło to musieli wynieść na strych. Więc, ja mając 2 pokoje, nie zdecydowałam się na cos takiego.
A moja młodsza siostrzenica ma obiecane ze dzidzius się urodzi po jej urodzinach (8.11), a siostra się śmieje, że po imprezce urodzinowej, to juz moga mnie wieżć do szpitala. :laugh:
Ja dzis dla poprawy humorku siedze teraz w wałkach na głowie.
Co do łoza małzeńskiego, to tez zawsze o takim marzyłam, ale miałam przykład mojej siostry, która po slubie też kupiła, a jak dziecko się urodziło to musieli wynieść na strych. Więc, ja mając 2 pokoje, nie zdecydowałam się na cos takiego.
A moja młodsza siostrzenica ma obiecane ze dzidzius się urodzi po jej urodzinach (8.11), a siostra się śmieje, że po imprezce urodzinowej, to juz moga mnie wieżć do szpitala. :laugh: