reklama
Pycha
mama Mai i Marty
Ja jestem przerazona, a kazdy artykuł czy opis porodu jeszcze bardziej mnie przeraża. Juz się dzisiaj poryczałam, bo tak sie boje. A nie mam konkretnego zajecia i cały czas mysle o tym.
Pycha
mama Mai i Marty
Eg jak chcesz sie odstresować to lepiej tego nie czytaj, ale dla dziewczyn, które chca podaje stronę z opisem porodu:
http://ciaza.giz.pl/content/view/7/2/
To własnie przy tym się poryczałam.
Tak sie zastanawiam, jak te wszystkie kobiety to wytrzymują.
http://ciaza.giz.pl/content/view/7/2/
To własnie przy tym się poryczałam.
Tak sie zastanawiam, jak te wszystkie kobiety to wytrzymują.
Byłam dzisiaj na wizycie- z szyjką wszystko gra, nic się nie otwiera. Trochę mnie wystraszył bo stwierdził, że za jakieś 4 tygodnie mogę już rodzić- no pięknie, nie jestem na to absolutnie przygotowana. Zwiększył mi dawkę fenoterolu do 8 na dobę (po połówce). A najlepsze, powiedział że jak nie dostanę ostatecznej decyzji z ZUS-u do piątku to w poniedziałek zaprasza mnie na oddział- będzie wystawiać L-4 szpitalne, co podobno muszą honorować.
Pycha
mama Mai i Marty
Hej!!!
Dziewczyny przerazaja mnie te wasze tygodnie: Kita 2, Eg 4, az się boje następnej wizyty. Mi zostało 8 i mam nadzieje ze tak zostanie.
Eg, czekasz na decyzje ZUS-u odnosnie świadczenia??? Jesli tak, to nie martw sie, przysla ci. Ja tez dostałam po czasie. Albo zadzwoń i zapytaj.
Dziewczyny przerazaja mnie te wasze tygodnie: Kita 2, Eg 4, az się boje następnej wizyty. Mi zostało 8 i mam nadzieje ze tak zostanie.
Eg, czekasz na decyzje ZUS-u odnosnie świadczenia??? Jesli tak, to nie martw sie, przysla ci. Ja tez dostałam po czasie. Albo zadzwoń i zapytaj.
hej laski
pycha wstałam tak wcześnie bo szłam do pracy
tzn wychodziłam o 8 ale musiałam ułożyć włosy itp te babskie sprawki
a porodu naturalnego się boję a to ze względu na konswkwencje po,że np z sexem będzie gorzej
eg nawet nie wiedziałam że szpitalne L-4 muszą uznać! Dobrze że szyjka w porządku! ale współczuję leżenia,chociaż ja swoje już przeszłam z leżeniem,mam nadzieję że teraz aż do porodu będę aktywna
wczoraj wróciłam z pracy totalnie na maxa zmęczona
wszystko było ok dopóki się nie położyłam w domu i po pół godz chciałam wstać... czułam się jakbym miała zakwasy w kręgosłupie! ta, gdzie są korzonki,normalnie jak stare babsko
dziś też idę ale na popołudnie a jutro na rano (znów o 6) i znów się nie wyśpię,hm.
pycha wstałam tak wcześnie bo szłam do pracy
eg nawet nie wiedziałam że szpitalne L-4 muszą uznać! Dobrze że szyjka w porządku! ale współczuję leżenia,chociaż ja swoje już przeszłam z leżeniem,mam nadzieję że teraz aż do porodu będę aktywna
wczoraj wróciłam z pracy totalnie na maxa zmęczona
Pycha
mama Mai i Marty
Karolinna, ja i bez pracy czasami tak się czuję.
A dziś miałam koszmar: śniło mi się, że mi zęby się kruszyły na małe kawałeczki i potem wylatywały. Sprawdziłam w senniku co to oznacza i się przeraziłam.
Ale staram się nie wierzyć. ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A wczoraj przy okazji spacerku, spotkalismy najlepszego przyjaciela z dawnych lat mojego męża z żoną i okazało się, że oni tez czekają na maluszka, ale dopiero w połowie stycznia. Fajnie mieć kogos znajomego, kto tez jest w ciąży. Mielismy o czym gadać.![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A dziś miałam koszmar: śniło mi się, że mi zęby się kruszyły na małe kawałeczki i potem wylatywały. Sprawdziłam w senniku co to oznacza i się przeraziłam.
A wczoraj przy okazji spacerku, spotkalismy najlepszego przyjaciela z dawnych lat mojego męża z żoną i okazało się, że oni tez czekają na maluszka, ale dopiero w połowie stycznia. Fajnie mieć kogos znajomego, kto tez jest w ciąży. Mielismy o czym gadać.
Pycha mnie też otaczają same ciężarne :laugh:
Ostatnio dowedziałam się, że szwagierka mojej siostry jest w ciąży z terminem na marzec, moja sąsiadka z ostatniego piętra z terminem na styczeń i moja koleżanka z terminem na kwiecień :laugh:
Karolinko współczuję ci tego rannego wstawania, mój Krystianek pojechał wczoraj na działkę z moimi teściami i ja dzisiaj wstałam o 9.00 jak nigdy.
Jak to dobrze jest się wyspać ;D
Ostatnio dowedziałam się, że szwagierka mojej siostry jest w ciąży z terminem na marzec, moja sąsiadka z ostatniego piętra z terminem na styczeń i moja koleżanka z terminem na kwiecień :laugh:
Karolinko współczuję ci tego rannego wstawania, mój Krystianek pojechał wczoraj na działkę z moimi teściami i ja dzisiaj wstałam o 9.00 jak nigdy.
Jak to dobrze jest się wyspać ;D
![pregnant000.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fmembers.lycos.nl%2Ffamiliewerf%2Fhumans%2Fpregnant%2Fpregnant000.gif&hash=9259b9b3ea58a77e36481f3233d9427c)
reklama
Pycha
mama Mai i Marty
A ja mogłabym się wyspać, ale niestety budze się około 6 rano, potem troche pokimam, ale to nie to.
Ja do tej pory znałam tylko 1 ciężarna, raz tylko troche pogadałysmy stojac w markecie w kolejce do kasy .
Ja do tej pory znałam tylko 1 ciężarna, raz tylko troche pogadałysmy stojac w markecie w kolejce do kasy .
Podziel się: