reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyczekiwany listopad...

reklama
eg ale przyznaj szczerze... wytrzymałabyś w kinie na końcówce ósmego miesiąca bez wyjścia choć dwa razy do toalety ??? bo ja nie ;D i od tego są reklamy po 15 min ;D i jedzenie sobie zdążysz zrobić :) po porodzie oczywiście mogłoby reklam nie być ale teraz to dla mnie znakomita sprawa :D
 
Ale Klementynko, Władca leci przeszło 3 godziny.
Faktycznie Karolinna w międzyczasie to nawet wezmę prysznic.
Właśnie zamówiłam sobie pizzę do domciu, i sałatkę grecką- będę się opychać, a co mi tam. ;D
 
A ja własnie wróciłam z imprezki. Chociaż za bardzo nie miałam ochoty tam iść, to jednak było nawet fajnie. My z mężem bylismy tam najmłodsi, a większośc to ciotki i wujkowie, no i jeszcze siostra z rodziną. Ale mam rozspiewaną rodzinkę, sama tez pośpiewałam, nawet dziadkom krzyczeliśmy: "Gorzko" :laugh: Mielismy ochote potańczyć, ale ja mam przykaz leżenia, więc wolałam się powstrzymac, zeby mnie czasem od razu na porodówkę nie zawieźli.
Wyzerka była niezła, a najlepsze były krokiety z pysznym barszczykiem, mniammmmm......, no i ciasta oczywiście.
Teraz jestem padnieta, jednak wysiedzieć przy stole 4 godziny w ósmym m-cu to katorga.
A weekend spedzimy w łóżku, bo mężuś przeziebiony. Mam nadzieję, że mnie nie zarazi. Zapobiegawczo piję herbatkę z cytryna i sokiem malinowym.

Nie mogę się nadziwić, co wy widzicie w tych filmach, my byliśmy na "Władcy Pierścieni" raz i to był ostatni raz. Nie lubimy takich filmów, jesteśmy jacyś inni, bo większość się zachwyca.
 
pycha super że tak dobrze się bawiłaś! zadowolona mamusia=zadowolona dzidzia :)

a u mnie nie da się włączyć tvn :( na swoim mieszkaniu na pewno nie założę cyfry plus bo non stop są problemy :mad:

a i właśnie wróciłam bo dzwonili że jadą z nową wersalką i odebraliśmy ją z mężem :) bardzo ładna,taka właśnie jak chciałam :) tylko... (zawsze jest jakieś ale ;) ) miała mieć 2 metry no i owszem ma tylko że samo spanie ma 1,80 cm a głupie dodatki 20 cm (takie małe pierdoły na dole) :mad: a jakoś inaczej mówił ten facet jak zamawialiśmy,wrr.Dzwoniłam do niego i jak się wkurzę to pojadę ją chyba wymienić. Ale tak ogólnie to jestem zadowolona :)

i tak powoli mija piątek i 37 dzień do porodu... :)
 
Karolinka, ja właśnie wczoraj odebrałam meble do kuchni (II część) i przeżyłam tą całą lataninę, przedwczoraj przywieź;i meble do gościnnego, więc góra kartonów do rozpakowania i władowania, ale na szczęście już jestem po. Jutro planuję ostatni dzień porządków i koniec, mogę zabierać się za prasowanie 8) i czekać na moją córunię!
 
Znów wychodzi dziś na to że najwcześniej wstałam:-) hi hi hi, ale od razu się tłumaczę mój ukochany maż zaspał dziś do szkoły i wiecie nie dało się spać bo latał i tłuk się jak nigdy. Do tego całą nockę miałam fatalne skurcze, normalnie tak jak przed okresem ale tak 10 razy mocniej, o dziwo plecki wcale mnie nie bolały tylko brzuszek. Jak tam u was samopoczucie. Odsypiacie Władce Pierścieni??? ;)
 
justynko życzę dużo siły w ostatnim dniu sprzątania :)

efka mój mąż nie zaspał dziś do pracy ale też wstałam dosyć wcześnie :) ja w ogóle nie mam takich skurczy,tak za dwa tyg mogą być ;) a ile Ci jeszcze zostało do porodu ?

ja już po śniadanku,mniam. :) I wszystkim mamuśkom które się nim właśnie raczą życzę smacznego :)

dziewczyny, piszcie dziś dużo :)
myszo322owek8eo.gif
 
reklama
Hej!!

Ja dopiero wstałam, po tej imprezce strasznie bola mnie mięśnie bioder i wogóle tak jakos dziwnie sie czuje. Troche się boję, czy to wczorajsze siedzenie w niezbyt wygodnej pozycji nie wpłynie na szybszy poród. :( Ale teraz będe już grzecznie leżeć, aż do poniedziałku.

Wczoraj się cieszylismy że dziś długo pospimy, a tu jak zwykle ktoś cos chce i tak jest w każda sobotę. :mad: :mad: :mad:

Mąż robi sniadanie a ja jak zwykle pierwsze co, to do kompa. ;D

Życze miłej soboty, bo za oknem szaro, buro, mokro..........
 
Do góry