reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wszysto co dotyczy porodu jest tutaj!!!!!!

Ada sama bedziesz widziec, i tak przy kazdej zmianie pieluszki przeciera sie tymi nawilzanymi chusteczkami ( ja tak robilam) ale mialam taki zwykly krem bambino, i poprostu dupcie smarowala, a sudocrem to jak juz byla zaczerwieniona :tak:, wiesz przy rzadkich kupkach to o to szybko:-)
 
reklama
Ada a Ty myslisz ze ja taka oswiecona:no:, jak to sie mowi = czlowiek sie cale zycie uczy i glupi zdechnie:tak:;-). Sama zobaczysz jak to dziala i najlepiej bedziesz wiedziec co robic, ja sie o ten Bepanthen dopytuje bo nie mialam z nim stycznosci wczesniej, a Wy go macie i macie ulotki po polsku to zdradzcie tego rabka tajemnicy i odpowiedzcie na moje pytanie:sorry2:
 
Renatko u mnie na ulotce jest napisane, ze jest poecany do codziennej pielegnacji niemowląt (stosowanie po każdej zmianie pieluszki zapobiega powstawaniu odparzeń).
Tylko moim zdaniem, zreszta tak jak na ulotce jest napisane "zaleta preparatu jest wieloskladnikowe podłoże tłyste. odpowiednio dobrane składniki : lanolina, wazelina, parafina i wosk pszczeli sprawiają ze po zastosowaniu preparatu, tworzy on cienka warstwe, która pozostaje na skorze i chroni ja przed kolejnymi podraznieniami" myśle że ja beda stosowala raz dziennie a nie przy kazdej zmianie - chyba ze odparzenia faktycznie beda. mam tez gdzies gazete gdzie sa opisane wszystkie kremy i ktore sie wchlaniaja szybko a ktore wolno, ktorymi raz dzienie sie smaruje a ktorymi po kazdej zmianie. jak znajde to napisze w przydatnych ifno :tak:
 
Dziekuje Iwonko za info to chcialam wiedziec:-), i z checia poczytam co tam wstawisz i uwzglednij zagramaniczne;-) kosmetyki tez bo tu o polskie to ciezko:-D
 
Ogromne gratulacje dla Anetki i jej córci kochanej Milenki !!! Niech Ci rośnie zdrowo mała ślicznotka :)


 

Załączniki

  • bukiet2.jpg
    bukiet2.jpg
    10,2 KB · Wyświetleń: 46
Ja też szczerze i gorąco gratuluje świeżo upieczonym Mamusiom :-D

Masiu
Niebo
Aguś
Maju
Guglag
Jolcia
Kasia
Madziujka
Anruś
Ingrid

No dobra nie bede taka i tatusiom i Waszym rodzinom też pogratuluje w końcu Wszyscy sie dorobili Nowego obywatela rodzinki no nie :-D

A przedewszystkim Gratuluje dzielnym maluszkom....że dali rade i przeszli tak długa i ciężką droge!!!! Cmokaski dla Was!!!:-D:-D:-D

Powtórka :laugh2:
 
Własnie jestem w końcówce ciąży, do terminu zostało mi 20 dni i nagle wezwali mnie do lekarza bo okazało się po ktorymś badaniu, żę jestem nosicielką bakterii streptococus agalactiae.
Lekarz dał mi zalecenie, żeby w czasie porodu podano mi ampicylinę i jeszcze coś tam. Naczytałam się teraz w internecie i jestem trochę przerażona. Niektóre dziewczyny twierdzą, że to powinno się leczyć w czasie ciąży bo potem może być za późno. Ta bakteri może stanowić poważne zagrożenie dla dziecka. Na jednym forum przeczytałam, u jednej dziewczyny tego nie wykryto na czas i jej córeczka zmarła.
Proszę czy któraś z was wie coś więcej na ten temat? pan doktor nie był zbyt rozmowny bo się śpieszył, powiedział tylko że mam się nie matrwićna zapas, ale tonie jest takie proste:-(
 
Aja mysle ze w necie nie ma co szukac info bo to różnie bywa i tylko sie bedziesz zamrtwiac, napewno bedzie dobrze :tak: rob tak jak kazał lekarz i jak juz bedziesz w szpitalu powiadom koniecznie tam o tym, jezeli beda jakies przeciwskazania do porodu drogami natury to najwyzej zrobia cc. jezeli chcesz sie uspokoic to idz jutro do innego ginekologa, zrob dodatkowe badania czy cos :tak: ale najważniejsze nie dołuj się jeszcze bardziej opiniami innych, które coś tam słyszały albo jakaś znjoma znajomej to miała itp. bo każda ciąża jest inna i wiele czynników pewnie wpływa na różne sytuacje. Życze powodzenia!!!
 
reklama
Dziękuję za odpowiedź, trochę już się uspokoiłam. Mój mąż chyba też, ale teraz myślimy, żeby zapłacić lekarzowi żeby był przy porodzie. Zawsz będziemy się czuli bezpieczniej.
 
Do góry