my mamy 15.11 drugą dawkę 6w1+rota, moja po pierwszej co godzinkę na cycu, na noc dostała paracetamol, to spała normalnie, jak skończymy rota, to lecimy z pneumokokami, moje dziewczyny wrażliwe, po szczepieniach chcą się zawsze przytulać długo
reklama
my mamy 15.11 drugą dawkę 6w1+rota, moja po pierwszej co godzinkę na cycu, na noc dostała paracetamol, to spała normalnie, jak skończymy rota, to lecimy z pneumokokami, moje dziewczyny wrażliwe, po szczepieniach chcą się zawsze przytulać długo
U nas to samo, ale dopiero 3 grudnia...Nie było wcześniej miejsc
Mała zniosła pierwszą transzę dobrze, tak jak pisałam, tylko bolały ją nóżki, musiałam rozmasowywać. Obyło się jednak bez paracetamolu. Mam nadzieję, że za drugim razem też pójdzie gładko:-)
RatinaZ
Fanka BB :)
Zastanawiałam się nad kupowaniem juz od początku,ale oczywiście w przychodni robili jazdę,że jak się upre to oki,ale mam im zostawić oświadczenie,że na moją odpowiedzialnosć bo szczepionki to trzeba specjalnie przechowywać itd....
Już mi się nie chciało z lekarką kłócić...poza tym z lataniem po aptekach to wydałabym zaoszczędzoną kasę na benzynę tak naprawdę,więc już sobie darowałam...
Już mi się nie chciało z lekarką kłócić...poza tym z lataniem po aptekach to wydałabym zaoszczędzoną kasę na benzynę tak naprawdę,więc już sobie darowałam...
Ratina, jeśli różnice są takie jak podajesz czyli 30-50zł, to raz - więcej czasu i kasy straciłabyś na latanie po aptekach, a dwa - niektóre punkty szczepień pobierają opłatę za zaszczepienie przyniesioną szczepionką. Lepiej mieć z głowy i przyjść na gotowe .
My kolejne 5w1 mamy 6 listopada. Powinniśmy być już po, ale w szpitalu nam się wylądowało i trzeba było przesunąć .
My kolejne 5w1 mamy 6 listopada. Powinniśmy być już po, ale w szpitalu nam się wylądowało i trzeba było przesunąć .
Ostatnia edycja:
Moja Ula odporna na szczepienia, lekki płacz przy ukuciu a potem nic, przespała tyle co zawsze. My mieliśmy mieć 7 drugą ale zbiega to się z 6 w 1, a neurolog zabroniła nam łączyć te szczepionki u Uli i zachować 2 tyg odstęp więc jakoś przesuniemy.
kakakarolina
Fanka BB :)
Gosha, Dzag niestety z reakcjami na szczepionki tak jest, że każda kolejna jest gorzej znoszona. Gosha współczuję zgłoś to może wam zrobią ciut dłuższą przerwę przed następnymi. Biegunka to jak najbardziej jeden z NOP. Przeciwnicy mówią, że szczepienia rozwalają układ trawienny i powodują problemy na lata ale to k8 bedzie bieglejsza ja aż takim ortodoksem anty nie jestem ale o uszy mi się obiło
Biegunkę pewnie wywołał któryś ze składników pomocniczych, pewnie dziecko ma na nie alergię. Należałoby sprawdzić z lekarzem dokładny skład i zastanowić się na co mogła być ta alergia. Może to jedna ze szczepionek hodowana na kurzym białku i stąd alergia.
natasszzka87
Fanka BB :)
gosha ja tez współczuje przezyc wiem jak to jest bo ze starszakiem przechodzilam podobne a nawet gorsze "jazdy" i za każdym razem było gorzej, teraz jestem mądrzejsza i Żabe jeszcze nie szczepie czekam aż bedzie organizm dojrzalszy.(jesli wogóle zaszczepie)
Dobrze kakarolina mowi zgłos koneicznie lekarzowi i nie daj sobie wmówić, ze to normalne, bo normalne nie jest!! Warto moze porozmawiać o indywidualnym planie szczepień, my takie po 1 jazdzoe zOliśkiem mieliśmy.
Dobrze kakarolina mowi zgłos koneicznie lekarzowi i nie daj sobie wmówić, ze to normalne, bo normalne nie jest!! Warto moze porozmawiać o indywidualnym planie szczepień, my takie po 1 jazdzoe zOliśkiem mieliśmy.
reklama
Mart81
Fanka BB :)
K8 link się nie otwiera, zarzuć raz jeszcze.
A nasz pediatra nie zaleca a wręcz przestrzega przed szczepionkami typu 5w1, 6w1 itd. Twierdzi, że żeby tyle szczepionek w jednym mogło działać i być razem, jest użyty jeden bardzo szkodliwy konserwant, o czym nikt nie mówi (bo to ogromny biznes takie płatne szczepienia zamiast refundowanych), a to bardzo źle działa na dzieciaki i jest szkodliwe.
Oczywiście wiem wiem, ilu lekarzy tyle pomysłów i opinii, tak samo jak naszych opinii i teorii na temat szczepień ogólnie. Ale po prostu podzieliłam się z Wami tą opinią. Sama nie wiem, po prostu wam napisałam co mówił.
My szczepimy osobnymi szczepionkami. Nawet nie dlatego, bo jeszcze przed wizytą i jego wykładem na ten temat byłam zdecydowana szczepić tradycyjnie. Tak intuicyjnie i tak po prostu, bez kombinacji. Mój puki co wszystko dobrze znosi, a podczas ukłucia, ledwo co zapłacze na chwilkę.
A nasz pediatra nie zaleca a wręcz przestrzega przed szczepionkami typu 5w1, 6w1 itd. Twierdzi, że żeby tyle szczepionek w jednym mogło działać i być razem, jest użyty jeden bardzo szkodliwy konserwant, o czym nikt nie mówi (bo to ogromny biznes takie płatne szczepienia zamiast refundowanych), a to bardzo źle działa na dzieciaki i jest szkodliwe.
Oczywiście wiem wiem, ilu lekarzy tyle pomysłów i opinii, tak samo jak naszych opinii i teorii na temat szczepień ogólnie. Ale po prostu podzieliłam się z Wami tą opinią. Sama nie wiem, po prostu wam napisałam co mówił.
My szczepimy osobnymi szczepionkami. Nawet nie dlatego, bo jeszcze przed wizytą i jego wykładem na ten temat byłam zdecydowana szczepić tradycyjnie. Tak intuicyjnie i tak po prostu, bez kombinacji. Mój puki co wszystko dobrze znosi, a podczas ukłucia, ledwo co zapłacze na chwilkę.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 56
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 220
- Wyświetleń
- 54 tys
Podziel się: