reklama
mala.di
Fanka BB :)
juz tyle razy była dyskusja na ten temat... ja czytalam o tym, ale i tak uważam że plusy szczepionek są o wiele, wiele większe niż ich minusy. i kompletnie nie rozumiem tych co nie szczepią. i nigdy nie zrozumiem.
milionka, dopiero teraz sie szczepilysmy bo przez operacje i antybiotyk podawany po operacji p.doktor zalecila by odwlec szczepienie o miesiąc. bo wtedy wlasnie byl ten wypadek w 6tyg, i małej organizm był osłabiony.
milionka, dopiero teraz sie szczepilysmy bo przez operacje i antybiotyk podawany po operacji p.doktor zalecila by odwlec szczepienie o miesiąc. bo wtedy wlasnie byl ten wypadek w 6tyg, i małej organizm był osłabiony.
mala.di, sama więc widzisz, że antybiotyk był przeciwwskazaniem do szczepienia, więc zrozum skąd moje nastawienie do szczepienia w pierwszej godzinie życia. Właśnie stąd, że antybiotyk jest przeciwwskazaniem a czasem trzeba go podać "bo coś". No i jestem przekonana, że wiedza jaką czerpiesz pochodzi ze stron typu szczepienia.org... Nie ma tam rzetelnych informacji, to strona Glaxo i innych firm farmaceutycznych. Takie strony nie mają informacji "strona sponsorowana", to czysta propaganda. Sama wspominałaś, że ślepo wierzysz reklamom, oto przykład.
Szczepienia to rosyjska ruletka.
Tak ufacie lekarzom, ale jak lekarz mówi, dokarmiajcie dzieci mm to mówicie, że głupia baba, nie wie co mówi. Skąd ten nagły brak zaufania do jej wiedzy? przecież oni wiedzą lepiej!
Dzięki kakarolina, za głos rozsądku
Szczepienia to rosyjska ruletka.
Tak ufacie lekarzom, ale jak lekarz mówi, dokarmiajcie dzieci mm to mówicie, że głupia baba, nie wie co mówi. Skąd ten nagły brak zaufania do jej wiedzy? przecież oni wiedzą lepiej!
Dzięki kakarolina, za głos rozsądku
Ostatnia edycja:
k4rol4
Fanka BB :)
No ja już tez nie wiem jak z tym hpv irisson...w polsce płaciłam za nią,tutaj ciągle dostaje listowne przypomnienie,ze szczepiaja i jesli się zdecyduje to mam dzwonić i umówić się na wizytę...czyli tutaj wierzą w skuteczność tej szczepionki najwyraźniej
mala.di
Fanka BB :)
odnosnie tego to nie wiem. ale te podstawowe szczepienia moim zdaniem sa potrzebne.
i nie mam siły sie klocic. k8libby masz prawo do swoich racji. ale ja sie bardziej boje tych wszystkich choróbsk.
i nie mam siły sie klocic. k8libby masz prawo do swoich racji. ale ja sie bardziej boje tych wszystkich choróbsk.
k8, my to pierwsze szczepienie mieliśmy dopiero w dniu wypisu ze szpitala, czyli w 7 dobie życia Tymka. I według mnie to jest ok - Maluszek się stabilizuje po porodzie i wiadomo w jakim stanie się go szczepi. To mi się akurat podobało. I jak widać na Twoim przykładzie - tak się to chyba powinno odbywać. Nie w pierwszej dobie, a przed wypisem ze szpitala.
k4rol4
Fanka BB :)
no tak k8, ale artykul jest z 2009,przypuszczam,ze od tego czasu dopracowali wiele rzeczy i wiele moglo sie zmienic,zwlaszcza po takich przypadkach jak ten. ja szczepialam sie bodajze wlasnie na poczatku 2009roku, przyjelam dwie dawki,w czerwcu zaszlam w ciaze, w 2010 urodzil sie Filip, karmilam ponad rok piersia wiec moglam dopiero po tym przyjac trzecia dawke, chyba w sierpniu wlasnie rok temu...zyje,czuje sie dobrze i przypuszczam, ze taki przypadek jak ten to jeden na naprawde wiele. a ile tysiecy,ba milionow ludzi szczepilo sie i nic im nie jest. moim zdaniem duza role odgrywa tu organizm,kazdy reaguje inaczej i to nie tylko na szczepienia. tylko przy szczepieniach jest o wiele wieksze ryzyko,to fakt...ale po takich bledach wydaje mi sie,ze na chwile obecna takie szczepionki dopracowali na tyle,ze bez ryzyka mozna je przyjmowac...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 56
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 220
- Wyświetleń
- 54 tys
Podziel się: