wszystko o porodzie oraz wybieramy szpital, szkołę rodzenia i położną

[martina969]

bardzo Ci dziękuję za info. Co do Rydygiera jestem już coraz bardziej przekonana

 

[elwiwas]

Czyli zostawiacie mnie samą :--(w Narutowicza

 

[martina969]

Elwiwas zapraszamy w takim układzie do Rydygiera Będzie raźniej

 

[elwiwas]

o na pewno było by raźniej, tym bardziej, że mamy podobny termin i duże szanse na spotkanie... Na dzień dzisiejszy zostaje jednak przy narutowiczu...

 

[magda102]

nikomu nie życzę bóli krzyzowych... jest to taki ból że nie czujesz nic innego tylko jakby ktos wbijał kołki w całe plecy...

Prawda, też miałam krzyżowe. I już myślałam, że nic gorszego mnie nie spotka... myliłam się. Masaż szyjki o w dooopę jeżaaaa.
Ale o wszystkich bólach naprawdę bardzo szybko się zapomina, na szczęście.

Pisałyście gdzieś tam o humorach na sali porodowej. Uwierzcie ja sobie jaja robiłam cały czas, nawet w momencie już kulminacyjnym.
Kilka lat temu słynna była pewna Somalijka, której całe życie opisane jest w powieści "Kwiat pustyni". Była nawet w "Rozmowach w toku". Słuchajcie położna mi kosi trawniczek znaczy goli psiochę, a ja do niej żeby mnie czasem nie obrzezała jak to robią z dziewczynkami w Somalii. Załapała o co chodzi bo to była głośna sprawa pewnej modelki o miedzynarodowej karierze. A ja mogłam pomyśleć trochę bo faktycznie tak zaczęła się śmiać, że o mało mi łechtaczki nie obcięła. Rany co tam się działo, mimo, że bolało.... hihihi
Tym razem pewnie będzie tak samo, bo u mnie nic normalnie się nie dzieje.

 

[aga0411]

ja też się zastanawiam, jak to ze mną będzie, ja uważam, że jestem mał odporna na ból.
jak proszę mojego M aby wycisnał mi syfka np z pleców to drę się jakby mnie ze skóry obdzierali
ale z drugiej strony uwielbiam stomatologa!
raz w życiu robiłam ząb w znieczuleniu i nigdy więcej!
przy pobieraniu krwi- to różnie, jak robi to naprawdę doświadczona osoba to nie boli, ale jak się trafi jakaś studentka, to potrafi niezłego siniaka zrobić..
poza tym w jednym szpitalu, jak leżałam w styczniu ordynator zobaczył moje wszystkie tatuaże i stwierdził, że jak przeżyłam te tatuaże to ból porodowy będzie pikuś.. tylko skąd facet może znać ból porodowy?
więc nadal nie wiem, jak to u mnie z tym bólem jest

Pisałyście gdzieś tam o humorach na sali porodowej. Uwierzcie ja sobie jaja robiłam cały czas, nawet w momencie już kulminacyjnym.
Kilka lat temu słynna była pewna Somalijka, której całe życie opisane jest w powieści "Kwiat pustyni". Była nawet w "Rozmowach w toku". Słuchajcie położna mi kosi trawniczek znaczy goli psiochę, a ja do niej żeby mnie czasem nie obrzezała jak to robią z dziewczynkami w Somalii. Załapała o co chodzi bo to była głośna sprawa pewnej modelki o miedzynarodowej karierze. A ja mogłam pomyśleć trochę bo faktycznie tak zaczęła się śmiać, że o mało mi łechtaczki nie obcięła. Rany co tam się działo, mimo, że bolało.... hihihi
Tym razem pewnie będzie tak samo, bo u mnie nic normalnie się nie dzieje.

Ty to jesteś dobra

 

[magda102]

Ty to jesteś dobra

Aga ja jestem porąbana

Wiem, że to nie ten temat, ale....
Kiedyś miałam rozmowę kwalifikacyjną w pewnej placówce finansowej. Oczywiście gajer w prążki, teczka - nie torebka tylko taka teczko - torba jak mają urzędnicy, do tego koczek... No to wchodzę pewnym krokiem do tego gmachu, podchodzi do mnie bardzo elegancka kobieta w średnim wieku. Przywitałam się, przedstawiłam i mówię: Państwowa Inspekcja Pracy, chciałabym porozmawiać z kimś kompetentnym... Kobieta oczy w słup, ja za moment z usmiechem, że jednak przyszłam w sprawie pracy. A, że Dyrektor regionalny kogoś tam jeszcze przesłuchiwał, więc z tą Panią chwilę sobie pogawędziłyśmy, jak się okazało była to najważniejsza osoba w placówce. Moje wejście zrobiło na "szefostwie" ogromne wrażenie, jak również szybkość nawiązywania kontaktów... niestety musiałam zrezygnować ze względu na umowę, która mi nie odpowiadała. Szkoda mi było....

Ja mam ADHD i wiele innych schorzeń, które niegdyś były leczone tęgim laniem

 

[JustMe5]

Twój ślubny to musi mieć z Tobą wesoło i raczej chyba się nie nudzi......?:-)

 

[magda102]

Nieślubny to jest jeszcze większy czub niż ja. Znajomi to nas odbierają bardziej jak kumpli niż parę. Często gadamy o "dupach" jak kumple przy piwie... zresztą na piwo też razem chodziliśmy
Ja łowię ryby bo to moja pasja, a mój robi zajebiaszcze pieczenie z szynki lub innej padliny....
A wszystko i tak wyrównuje się w łóżku

 

[fornetka3]

magda najważniejsze to się uzupełniać czyż nie tak.