reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

u mnie są zmiany - też dotyczące @ ale tez zmian hormonalnych wogóle, ogólnie jak mam "trudne" dni nie wiem czy to jakas owulacja czy coś to mała tez się odpycha a potem spokój...
 
reklama
Chyba nigdzie nie mierzą dopóki dziecko niespionizowane.
Agnesiaa, może dawno nie byłaś u lekarza i Kubuś jeszcze nie stał. Swoją drogą bardzo długi Twój synek:tak:
U mnie mierzą ale tykji na stojąco. Na leżąco nie bo w to sposób podobno bardzo niedokładny.
 
Moim zdaniem powinni co jakiś chociaż czas mierzyć,tu w No mierzą zawsze na każdej wizycie ja jestem zadowolona z tego powodu bo bardzo zalezy mi żeby wiedzieć czy mała prawidłowo rośnie,ma wrodzoną niedoczynność tarczycy i przyjmuje hormony
 
reklama
A ja coraz mniej sobie radzę z Zocha im starsza tym gorzej ją sie obsługuję, założenie jej pieluchy to mistrzostwo świata, wyrywa się, wije jak piskorz, ucieka, to samo z wycieraniem po kąpieli, a juz pozapinanie jej tych wszystkich napek w pajacach do spania to magia, to samo z jedzeniem, spłukaniem głowy po kąpieli i w ogóle każda czynność wykonywana przy niej to dla mnie ogromny wysiłek, tracę coraz bardziej cierpliwość, ostatnio nawet przydażyło mi się krzyknąć na nią, a potem mmiałam straszne wyrzuty sumienia.
A dzisiaj to już w ogóle, chyba następny ząb jej idzie bo cały dzieć marudzi, ryczy, nie chce jeść, ma rzadkie kupy, i cały czas na rękach by siedziała. Nic nie moge w domu zrobić
 
Do góry