reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

ola nastraszylas mnie z tym ropiejacym oczkiem:crazy::angry::angry:
az sie boje bo szymek ma tak od urodzenia,cholera wrrrrrr........jak mowilam pielegnirce i poloznej w szpitalu to powidzialy zeby przegotowana woda przemywac i no stres:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:.
do czwartku przezyje
 
reklama
nie chciałam straszyć, tylko doradzić - z Weroniką miałam to samo i też kropelki i masowanie pomogły
 
dzieki dziewczyny za rady odnosnie tych cycków.
Otóż odkryłam co się dzieje z moim cycem, bo pokarm jest!!
Byłam wczoraj przerazona tym co odkrylam:przy tej lewej piersi o ktorej
pisalam, sutek oddzielil sie od brodawki.
Nie wiem czy synek wczoraj ssac nie naderwal jakis polaczen sutka z gruczolem
mlekowym ktory jest wlasnie stymulowany przez dziecko wargami przy tej
otoczce.Kiedy ciagne za sutek u lewej piersi to wyciaga sie tylko sutek a nie
dalasza czesc z nim piersi.
Przy prawej jest zupelnie inaczej bo ciagnac za sutek czuje jak pociągany jest
gruczol mlekowy.
Nie daje rade sciagnac tego laktatorem elektrycznym bo wyciaga sie tylko sutek a
nie ma stymulacji tego gruczolu mlekowego. nie wiem czy to obrazowo opisałam.
Dopiero jak recznie stymuluje gruczoly mlekowe w otoczce to pokarm wyplywa.
Wizyta w poradni laktacyjnej dopiero w poniedzialek jest mozliwa wiec jak sobie
poradzic przez weekend i jak odciagnac ten pokarm?Wczoraj trochę mąz ustami, tyci tyci laktatorem i tyci tyci ręcznie palcami.
czy jest mozliwe ze zostalo cos naderwane? kilka dni temu bedac jeszcze w
szpitalu do kaptura podczas karmiene wylecial mi jakis skrzep krwi ale po tem
karmienie przz kapturki bylo wporzadku. polozne nie wiedzialy skad ten skrzep.
Dziś próbowałam się umówić do poradni która działa w weekendy ale nie mieli juz miejsc, pan powiedział ze prawdopodobnie coś z brodawką się uszkodziło ale to musi zobaczyć i że pewnie źle przystawiam.W poniedziałek dopiero chyba do poradni sie udam..Boje się że stracę tam pokarm, choc ten Pan zapewniał mnie niby że do poniedziałku to najwyzej zmniejszy się ilość pokarmu ale że jednak nic się nie stanie:-(


Efekt na razie jest taki że karmię go z prawej piersi, a co dziwne po wczorajszym lekkim upuszczeniu pokarmu ta lewa pierś nie nabrzmiewa bardzo, tak jakby laktacja w niej sie zmniejszyła??:baffled:

Co do czkawki to mój mały też ma dosyć często - w szpitalu położne mówiły że dziecko jeszcze nie dokarmione jest albo zeby je przykryć kocykiem aby czuło jego ciężkość:sorry2: szczerze mówiąc u mnie żaden sposób nie działa:sorry2::szok:

Justina a po jakim czasie wam spadła żółtaczka i do jakiego wyniku? Ja też depresji prawie w szpitalu dostawałam, byłam tam po porodzie 10 dób plus 2 na patologi!! masakra.

Kitki, Sara mi własnie w tej lewej piersi mały przez kapturek chyba własnie wyciągnął ten sutek i teraz pokarm coś odpowiednio nie leci, ale bez kapturka znowu ciezko mu chwytac i nie łapie tej otoczki i boli jak choleraaaaa jak ssie poza tym nie słychać aby coś przełykał:baffled:, wiec prawie na razie nią nie karmię:-(od wczoraj..:-( Nie wiem co sie dzieje:-(

A co do pępka to my też jeszcze mamy dosyć dobrze trzymający się, choć przemywam go za każdym razem. Oliwier nie lubi tego bo czuje uczucie zimna:baffled: szczypać go to raczej nie szczypie bo pępowina nie jest podobno unerwiona.

Ola co do naświetlania dziecka przy żółtaczce to jak powiedziałam mojej lekarce w szpitalu (byłam z niej BARDZO NIEZADOWOLONA) o tym że będe go kładła w okne itp to się ze mnie zaczeła śmiać ze musiałabym go na golasa połozyc i naświetlac cały dzień i że to nie w tej porze roku.:angry: zszokowala mnie bo wiem własnie ze większość lekarzy zaleca coś takiego:dry: ale i tak trzymam małego blisko okna:tak:

To chyba tyle miałam napisać.
 
Ostatnia edycja:
o kurde madzik ale pech-mam nadzieje ze wtrzymasz do poniedzialku i ze oni ci cos poradza.jestem w szoku ze tak sie stalo:szok:
 
madzik trzymaj sie kochana co do piersi to nie pomogę bo pierwsze słysze.
Myślę jednak że w poradni ci pomogą i wszystko dojdzie do ładu :tak:

Mój mały coś niespokojny się robi leży w łóżeczku ale co chwile płacze po czym przestaje.
Parę razy musiałam wyciągnąć bo tak się rozpłakał.
Nie mam pojęcia comu jest przewiniętyt, nakarmiony :crazy:
nic obserwuję dalej.
Wczoraj poszalałam na allegro zamówiłam pościel do łóżeczka z możliwością wyszycia imienia dziecka bardzo mi się podoba:-D zamówiłam w końcu ten termometr cyfrowy (mam nadzieję żę w dobry trafiłam )
i butelkę antykolkową imitującą pierś na lato przyda się na jakąś herbatkę i ten spray do noska z NIVEI woda morska ma może któraś ?
Humor od razu mi się poprawił teraz tylko zrobić przelewy i wyczekiwać przesyłki :rofl2::rofl2::rofl2:
 
mamusia, ja kupiłam wodę morską marimer
co do termometru to m mamy brauna taki do uszu

ola ja tez mam termometr Brauna do uszu.
Ile kosztowal jak mozna wiedziec,bo ja placilam tutaj 50e + 10e te nakladki.
Nie wiedzialam ze sa w srodku w komplecie z termometrem i kupilam

mamusia no to zaszalalas przy sobocie :-)
 
reklama
Do góry