Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

[ivaz]

ola to z juli złosnica, moja Zoska na razie nie pokazuje takich scen, raczej mało w niej agresji, moze dlatego ze w przedszkolu dzieci tak robia a ona powtarza

 

[agnesiaa]

Kuba się złości jak coś nie idzie po jego myśli, ale zazwyczaj udaje mi się to opanować ;] za to jak usiądę to Kuba zaraz przylatuje i mnie ciągnie za spodnie że mam wstać i prowadzi mnie do swojego pokoju, nie mogę chwili posiedzieć :/

 

[magda19lenka]

Olu Gośka takie sceny robi już od dawna. Głowa w dół, podwija usteczka, patrzy spode łba i jest ryyyyyyk. Jakby ją kto żywcem ze skóry obierał.

 

[agnesiaa]

maniulka pamiętaj, że jak robisz herbatkę dla zdrowia, nie dla smaku to nie miód i cytrynę dodaje się po ostudzeniu do ok.40stopni ;] wit. C ginie w 60stopniach, miód też traci wartości w wysokiej temp.

 

[Sara27]

Ola,to moga byc zeby lub...prboba charakterow i pokazania ze to JA (czyli Julianka) jestem tu najwazniejsza

Julita tez sie zlosci ale wyciszyla mi sie odrobine z tymi histeriami-mysle ze to bylo chocby przez zeby-brakuje jej juz tylko 4 zebow czyli trojek.

 

[Sara27]

tak,tak miod rozpuszcza sie w lekko cieplej wodzie,nawet w letniej.
Mama nam kiedys zapodawala z bratem taki eliksir po przebudzeniu przez 3 m-ce z bratem jak bylismy mali i dobrze to
dzialalo-mniej chorob w okresie jesienno-zimowym.I to letnie bylo wlasnie.
zdrowka dla marti

 

[maniulka]

Pamiętałam zeby była herbatka letnia,tez mi mama robiła taka miksturę Marti bardzo zasmakowała w tej herbatce,jak na razie ciągle tylko katar

 

[ivaz]

ślicznie, gratki dla Anusi
Zosia ostatnio wszystko liczy i nowe słowa to trzi, dwa, a jak sakacze to mówi hopa, ostatniio nawet złozyła takie zdanie tata oć bam dzidzi czyli tata choc bawic się z dzidzią bo ona na siebie mówi dzidzia, mówi też guzik i loki i kukuka czyli kukułka to tyle z nowych słow, ale już zna ich coraz więcej, a no i zapomniałam ze mówi też dziaba tj żaba

 

[gosia88]

Jejku to Majka umie baaardzo dużo słówek, nie chce mi sie wymieniac, ale z takich ciekawszych i trudniejszych to mówi lary-okulary, Atuj-Artur, ajen- amen, no i zwierzatka rozpoznaje perfekcyjnie ciagle tylko koko-kura oczywiscie, hauhau, muuu, dziaba- żaba tak samo jak Zosia mówi, pipi- myszka, klaszcze jezykiem na konika no duzo tego.
A poza tym nie chce krakac ale jest po porstu cudowna, co prawda rozpie**rza cały dom szybciej niz kiedykolwiek, ciagle na stól wchodzi i sie z niego zsuwa tyłem lub skacze jak widzi ze ktos jest w poblizu i trzeba ją łapac- mowie wam jakie mamy przyspieszenie teraz Ale jest przy tym taka słodka, słucha mnie, oprocz uciekania na spacerach to jest aniołek, jak cos prosze zeby mi dała to przynosi, jak ją kąpie np i każe jej odchylic głowe do spłukania to grzecznie to robi, mało płacze, ciagle daje buziaki i praktycznie non stop biega i sie smieje- az sie zastanwiam skad ma tyle siły, bo naprawde przysiegam o ile tylko nie je to biega w kólko, tanczy, bawi sie i sie śmieje w głos co chwile. Takze jest super poki co

 

[EVE81]

Gosia, to tak jakbyś też o mojej Adzie pisała. Ona tez ma takie radosne usposobienie Ada sporo mówi po swpjemu, ale coraz więcej słów zaczyna jej "wychodzić" po naszemu. Do perfekcji opanowała słowo piesia=pies :-) A ostatnio spodobał się sie odgłos pociągu i wola ciu ciu (ciuch ciuch)