reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

masz racje,porownywanie dzieci to zdecydowanie blad:)
Po prostu kiedys byla taka pulchna a teraz tak wyszczuplala ze nie moge sie przyzwyczaic.A je ladnie,widocznie taki wiek ze wyciaga sie w gore.
 
reklama
Sara nie ma co porównywać dzieci-Olinek też kiedys był na 90 a nawet 98 centylu a teraz ma średnią wagę 50 centyl ale ja się nie martwię póki z niej jakoś nie spada!!:tak: wyrasta z niemowlęcia i po prostu ma idealna wage:-) nie za chudy ,nie za pulchny...:-) Wszystko zależy od warunkowań genetycznych:tak: jak wy z mezem średniej budowy jesteście to cięzko aby Jli opiewała na 75-90 centyl;-)
 
Kuby waga tez stoi w miejscu, mimo ze kiedys przybieral po 1-1,5kg miesiecznie, ale wtedy byl niemowlaczkiem, teraz jest inaczej, kilogramy stoja w miejscu, ale za to centymetrow przybywa :) Kuba wzrostem rok czasu byl ponad 98centylem, teraz dopiero jest na 90, z waga bylo roznie zawsze byla wysoka, a teraz 75centyl, a moze i mniej, nie chce mi sie za bardzo sprawdzac ;p nie przejmuje sie juz spadkami, bo widze po ubrankach ze rosnie, a je duzo, wczoraj np. zjadl sredni sloiczek spagetti z mozarela a po tym prawie 3 kanapki z almette ;| i tak jest prawie codziennie ;|
 
Ostatnia edycja:
Gosia waży około 13 kg.
Ale patrząc po zdjęciach to nie jest taka "grubiutka" jak kiedyś.
Nie przybiera już tak na wadze, a rośnie - wydłuża się i staje się przez to smuklejsza. (CHoć policzki nadal ma pućkowate;-))

Saro ja myślę, że ty się nie potrzebnie przejmujesz.Wy z m jesteście drobniejsi może i Juli wdaje się w was. :tak::tak:
 
Jejku ja tez sie juz nie martwie chociaz byl czas ze sie przejmowalam bardzo, zw;aszcza wzrostem- Majka tez zawsze "latała" gdzies ponad siatkami centylowymi a teraz jest na 50. centylu, z waga tez na 50. Co prawda je bardzo mało, ale jest zywa, ruchowo na pewno nad wiek rozwinieta, a ze zdarza jej sie jeszcze zwymiotowac to jak ma rosnąc, lekarz tez mowi zeby sie nie martwic w koncu ja z Arturem jestesmy wysocy (A ma 190 ja 173) to ona niziołkiem tez raczej nie bedzie, kiedyś nadrobi :)
 
Sara, jakbym ja miała zmartwienie, ze Tadek nie łaczy wyrazów w zdania.... to bym się cieszyła ;) Bo u nas jest ciągle etap "mama" "meme" "niania" na wszystko i zadnych wyrazów nie ma. Jak czytam, ze Szymko Ewelci mówi "kuliaczek" - to zazdrość mnie zżera, serio!!! Nie wiem, kiedy młody zacznie wypowiadac jakies wyrazy, pewnie nieprędko. Nauka picia marnie, juz próbowalam kilka rozwiązan i kicha na całej linii. Woli nic nie wypic, ale jak mu nie wychodzi, to siędenerwuje i przestaje pić w ogóle. Z butelki pije, ale tylko przez smoczek z dziurką do kaszki :( I nie mogę go nauczyc niczego innego, moze jak będzie starszy...:baffled: Z normalnego kubka się zachłystuje, wylewa i wkurza, słomka to dla niego czarna magia, w ogóle nie chce wziąć jej do buzi. Z niekapka nie potrafi pociągnąć, a kubek Lovi360 to już w ogóle go wnerwił:-( Z drugiej strony z gryzieniem jest super, uwielbia twarde skórki i ładnie gryzie (woli twarde niżmiękkie jeść). Nauczył się nawet językiem robić jak jadą koniki (takie kląskanie). Najgorzej z dmuchaniem, nie umie dmuchać, ale uczymy się (na razie próbuje dmuchać bańki mydlane nosem:-D)
 
ech Sara... żebym była najspokojniejszą kobietą na świecie yto ten temat i tak zawsze wyprowadza mnie z równowagi. wiem, że dzieci się nie porównuje ale i tak... najwięcej złego robi moja mama i babcia, które bez przerwy powtarzają, że mała jest za mala (za chuda), zbyt drobna, i jeszcze setkę innych określeń na to jaka jest drobna. cały czas potarzam im, że mała jest zdrowa, silna, nie wytrzyma 30 sekund w jednym miejscu to z czego ma być pulchnym bobasem??? ie dociera. najgorsze, że jak tak kraczą to i ja zaczynam się zastanawiać co jest nie tak. Zu jest między 3 a 10 centylem wagowym - od samego poczatku - tylko czasem spadała pod 3. dziś ważyłam ją na domowej wadze i waży 9 kg... no cóż.
 
reklama
Justyna o ile dobrze pamietam to Ty chyba tez jestes 'drobna' ;] widocznie Zu odziedziczyla to po Tobie :) jak jest zdrowa nie ma sie czym przejmowac ;]
 
Do góry