reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

My nie unikamy specjalnie TV, ale ja w dzień praktycznie nie włączam telewizora, jeśli już to pod wieczór, prędzej u dziadków mały ma okazję pooglądać ale zazwyczaj sie bawi a zerka od czasu do czasu. Jedyne co mały specjalnie ogląda to jedną bajkę dziennie Baby Einstein na komputerze
 
reklama
maniulka brawa dla Martynki!!! super!!!! :-):-):-):-):-)
ivaz przyłączam się do dziewczyn - taka babcia to naprawdę skarb :tak:
a ja wiem właśnie ze ja sama za mało poświęcam czasu młodemu, dlatego on wielu rzeczy nie umie, inna sprawa że on jest szybki i nie chce słuchać, skupiać się, to i mnie to zniechęca, ale teraz im jest starszy tym więcej umie i ja chętniej go uczę czegoś, jednak jestem spokojna ze on i tak się wszystkiego nauczy z czasem a te chwile kiedy mały sam się sobą zajmuje i ja mam wytchnienie są dla mnie bezcenne :-)
 
my tez nie unikamy telewizji, młody zbytnio sie nie interesuje spojrzy tylko gdy leca "jego" reklamy lub jak wiadomosci sa popatrzy chwile na prezenterów usmiechnie sie i zajmuje sie czyms innym :-)
ale rzeczywiscie słyszłam ze dzieci nie powinny ogladac tv bo i nawet zaczynaja pozn
iej mowic :shocked2:
 
reklama
U nas już tylko 1 raz rano sie karmimy od miesiąca gdzies(nie pamietam dokładnie), ale ciężko mi się rozstac. Pokarmu czasem nie wiele do tego stopnia ze słysze że ciumka tam sobie ale mało przełyka.. Ciągnie jednak dalej więc jeszcze się karmimy..
Z jednej strony wiem że to tylko 1 karmienie ale z drugiej tłumaczę sobie że nawet najmniejsza ilość maminego pokarmu to dla niego dobra rzecz więc jeszcze zachowujemy poranny rytuał. A tak nie oszukując samej siebie to wprost chyba takiego ala "odrzucenia" się boję że już nie będę u tak potrzebna..
U mnie problemu z odstawieniem nie będzie i nie ma bo jak mu dam butle (pije z niekapka) to jest zadowolony że jje i nie woła do cyca.

Ale czas ta pępowinę niedługo przeciąć:) Kiedyś trzeba będzie..
 
Do góry