reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
Sara co do czkawki, to mi już ręce opadają, po jedzieniu, zdarza się i to nie rzadko, że mimo iż odbije, czkawka to praktycznie stały rytuał, pytałam położnej powiedziała mi, że najlepsze wyjście na czkawkę to podanie ponownie cycka, no fakt pomaga ale jak nie odbije to znowu może dostać czkawki i tak wkoło...kółko się zamyka.
Z ulewaniem tak samo, ale nie tak często jak czkawka, sporadycznie raczej i w minimalnych ilościach.
 
sara moj maly tez ma takie szrpane ruchy,nie sa one plynne.nie wiem kiedy to sie zmieni:confused:moze juz nie dlugo:-).
szymkowi po jedzeniu jak sie odbija to mu sie nie ulewa ale ztak jak piszesz czasem 1h po posilku mu sie uleje a nawet odbije.Czasami jest tak ze poloze go na macie on tam sie strasznie rusza i wtedy tez zdarzy mu sie ulac.

Moj Szymek ma 55cm wzrostu-ciekawe czy przytyl cos od czwartku:-D:-D:-D.
W ubranka w rozmiarze 50 -(w nie ktore)nie miescil sie juz od tygodnia albo 1,5tyg,a mam jeszcze w szafce 2 pary pajacow chyba jeszcze beda dobre,bo jakies wieksze sie wydawaly.
Teraz mu zakladam rozmiar 56,ale pewnie dlugo nie ponosi.
Wogole malo jkaos mam ubranek w tym rozmiarze-tak mi sie jakos wydaje.
Tu nie na wszystkich ubrankach napisane sa rozmiary:baffled:tylko czasem na oko trzeba brac,noi wiecej mam na 62:confused:.
Chcialam wczoraj dokupic ale.....ze bylismy tylko w Tesco na zakupach to lipa,kupilam tylko 3-6m.

Szymek mial wczoraj mala kolke a dzis wieksza:szok::szok::szok:Tak mi go szkoda.
Pije ta marchwianke i daje mu dodatkowo krople i jakos on odporny na to wszystko:tak:.

Kasiullka moj tez ma czkawke ale czasami raz dziennie albo dwa,nie jest tak zle daje mu herbatke do popicia czasem oczywiscie nie chce pic!!!!
A z ta kupa to dobre.
Ale moj maly jak zrobi kupe raz na dzien albo dwa to czasami jest uwalony po pachy!!!!
I cala garderoba do wymiany!!! :-(
 
Ostatnia edycja:
Jula też ostatnio mi taką "atrakcyjną" kupę walnęła - nadawała się tylko pod kran, nie wiedziałam jak ją rozebrać, po pachy była brudna ;-)
co do czkawki, to ma często - i czasami właśnie jak odbije, to dostanie czkawki, czasem pomaga cyc, a czasem nic nie pomaga - samo musi przejść
 
Cześć dziewczyny u mnie ciężka noc mała marudziła i przysypiała góra na 30 min, moja żuśka ma problem z usypianiem po cycu ją odkładam a ona przysypia ale jest strasznie czujna i wszystko ją rozbudza czasem właśnie czkawka ( zmora jakaś ) ale najbardziej rozbudza się prężąc się robi się wtedy purpurowa z brzuszkiem wszystko ok kupy robi a i masowanie niewiele daje.

Zuśka moja taka czujna jest więc mam pytanie czy wy maluchy odbijacie na ramieniu bo moja to odrazu przestaje być śpiąca a boje się jej położyć bez tego?
 
Hmm tak sobie uswiadomilam ze specjalnie nie mam o czym pisac. Moja Hanka w zasadzie je, spi, kupcia i to na razie tyle. Dzis juz jest troche bardziej przytomna, ale tez nie jest specjalnie absorbujaca.
Bylysmy dzis ja zarejestrowac u Urzedzie Stanu Cywilnego. Pani zapytala o imiona. Ja zawsze chcialam zeby moje dzieci byly dwojga imion (Julka ma na drugie Joanna). Ale po pytaniu Pani uswiadomilam sobie ze nie wybralismy dla Hani drugiego imienia.
W pospiechu dzwonilam do meza. Mowie mu: sluchaj zapomnielismy o drugim imieniu. A on na to: moment, daj chwile pomyślec. W tym momencie przyszlo mi do glowy jedno imię, a 10 sek pozniej mąż mówi: Marysia. Bylam bardzo zaskoczona bo ja pomyslalam dokladnie o tym samym imieniu, wie w ciagu 30 sekund mielismy drugie imie.
Nie ma to jak zgodne małżeństwo:-D:-D:-D

A co do czkawki: Moja Hania tak jak w brzuchu ma czkawkę bardzo często. Tak jak u Oli czasami cyc pomaga, ale najczęściej musimy czekac az sama przejdzie.

Gosia ja czasami rzeczywiscie malej nie odbijam (czasami w nocy mi sie to zdarza). Kładę ja wtedy na boczku. Z Julką też tak robiłam. W dzień noszę ja zawsze, ale nie zawsze jej się odbija.
 
Eh dziewczyny u mnie totalna rewolucja. Mały nie chce schodzić z rąk i nie wiem co mam robic. wlasnie go przetrzymuje, i placze rowno 10 minut a raczej wyje. juz nie pomaga wózek muzyka, telewizor tylko ręce i ręce a ja tak nie mogę. muszę go nauczyć zeby trochę sam leżał bo praktycznie od 7:30 kiedy mąz wyszedł do pracy spał godzinę a ja zdążyłam wyparzyć dwie butelki i umyć naczynie i jest prawie 16. obiad niezrobiony ledwo sniadanie zjadlam - czytaj bulka popita mlekiem. Nie wiem co mam robic. slyszałam o dobrej książce Kazde dziecko mozna nauczyc spac - czy cos takiego i maz jak wroci z pracy sciagnie mi z torrentow. ciekawa jestem kiedy sie zmeczy i uspokoi.
jestem cierpliwa co do jego placzu i potrafie go przetrzymac ale mam wrazenie ze zaraz ktorys z sasiadow przyjdzie co za matka ze mnie ze tak dziecko placze itd... szlag mnie trafia bo jestem bezradna a jak maz slyszy jak placze to wytrzyma 10 minut i mowi ze do niego idzie bo nie moze wytrzymac juz placzu. i nie jestesmy oboje w tym konsekwentni.
wiem, ze na pewno ma sucho, jest najedzony i nie ma kolki.

w przyszlym tyg jedziemy do waznie ai na szczepienie do przychodni. ciekawa jestem ile przybrał na wadze. to pierwsze ważenie będzie.
Dzisiaj terrorysta konczy 5 tygodni!
 
Widze, ze nie tylko ja mam problem ze sciąganiem mleczka laktatkroem - jeezu, jakie to meczace:-( odciagam co 3 godziny przez pol godziny, potem budzi sie maly, przewinac, nakarmic (zwykle karmienie trwa ok. godziny), zjesc cos i znowu sciaganie... W nocy porazka, bo nawet jak maly spi, ja musze wstac i odciagnać. A najgorzej, jak sie zgra w jednym czasie - karmienie i odciąganie. wyobrazzcie to sobie, dzis jedną reką dawalam malemu butle ,a w drugiej laktator i pompowałam...:baffled: Masakra, ale co tam... pomecze sie troche... Eeehhh. dobrze, ze moja Mama jest u nas i mi pomaga. Ja nie wiem, jak to bedzie, jak ona pojedzie, bo tak to przynajmniej zrobi obiad i mnei nakarmi. Bez niej to bym chyba padła:baffled:
 
reklama
dzisiaj mój buntownik nie spał pół nocy - nie wiem czy to wina mleka z czosnkiem, czy tego że spał wczoraj po spacerku po 14 aż do 20:baffled:

dzisiaj po kąpieli i wyczesaniu małemu zaczęły masowo wychodzić włosy z czubka głowy:szok:

któraś pisała że jej dzieciątko robi 1-2 kup na dobę - mój wali ich pewnie z 6 taki żółtawe z grudkami - chyba dobre co?

a i co do krosteczek - małemu wysypało się na policzkach taki z białym płynem na czubku krostki - mam nadzieję że to nie skaza białkowa...
 
Ostatnia edycja:
Do góry