reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Sara....:-D:-D:-D dobre dwie instytucje:-D:-D:-D.
spisz chyba wiecej ode mnie bo ostatnio jak liczylam to mi wyszlo 5h:szok:,przed ciaza albo w czasie lubilam dlugo spac.jak mialam wolne to spalam czasem 12h na dobe:-):tak:.
szymek dzis budzil sie o 2:33 potem o 5:33 i o 8:30 poszedl spac o 23.chociaz dzis rano zasnal po 6 nie to co wczoraj juz nie spal:szok:.
kurde zapomnialam ze takie pogaduchy mialy byc na watku glownym,zreszta widze ze malo kto tam pisze tylko wszyscy tutaj.

dziewczyny moze jednak naprawde przeniesmy sie z takimi pogadankami "tam"
 
reklama
Ewelcia ja tam tez troche zagladam i nawet dlugiego posta wyprodukowalam.
A ty nie pierdz*sz?To tylko ja tak mam???
 
W końcu mogę się udzielić na tym forum ;-). Hi hi moja mała jest grzeczniutka, w sumie nakarmić przewinąć i śpi. Ja ją trochę bujam na rączkach i wszyscy mi mówią że to źle, ale to moje dzieciątko hi hi . Tak się cieszę że szok :-). Mam jeden problem, a mianowicie mam pokarm ale mała nie chce mi ssać piersi :baffled: muszę odciągać pokarm laktatorem i karmić ją butelką. Mam nadzieję że nauczy się ssać pierś bo nie chcę ciągle karmić ją butelką. Nawet położne w szpitalu miały problem aby ją przystawić do mojej piersi taka ona jest ruchliwa. We wtorek przyjdzie położna do domu to może mi coś poradzi.
 
Znalazlam pare ostatnich fotek z tym jej ukochanym tygryskiem-zaraz wstawie na watek zamkniety.Troche sa rozmazane bo dosc ruchliwa ta moja corcia jak sie bawi:-D No i walnelam jej teraz fotke jak spi na lezaczku a obok mata edukacyjna-zamiast sie bawic to poszla spac:-D
 
Sara ja jakos ostatnio chyba nie puszczam bakow,chyba ze nie zauwazylam tego:-D:-D:-D,za to maz(czasami) i Szymek daja czadu:-D.
M jak pusci baka to mowi -SZYYYMEEEKKKK:baffled:.

Agusia wiem ze ktoras dziewczyna tez tak robi bo dzidzia nie chce ssac,masz racje moze polozna ci pomoze we wtorek.Bedzie dobrze glowa do gory:-)

Sara to raczej Julitak nie ma ADHD jak ty twierdzisz skoro zasnela przy macie hehe
 
Sara - ja też baki pusczam i to takie, ktorych sie ukryc nie da:baffled: Tez spie po 6, maks 7 godzin i zaczynam to odczuwac:baffled:

Kurde, wyleczylismy te krostki w pupy, dzis przebieram malego, a on klatke piersiową i plecki w czerwonych plamach ma i gdzieniegdzie białe krosty:zawstydzona/y:Wyglada troche jak oparzenie pokrzywą. Z informacji w necie wygląda mi to na rumień, ale juz oczywiscie spanikowalam i musialam sie rozryczec:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: ze to moja wina, ze pewnie cos jem, co mu szkodzi. Dziewczyny, wy tez macei takie nerwy??? Bo ja nie moge sobie z tym dac rady, jak jest wszystko ok, to jestem najszczesliwsza na swiecie, ale jak widze cos niepkojącego, to panikuję:-(
Ktoras się zetknęła z takim rumieniem?
 
W końcu mogę się udzielić na tym forum ;-). Hi hi moja mała jest grzeczniutka, w sumie nakarmić przewinąć i śpi. Ja ją trochę bujam na rączkach i wszyscy mi mówią że to źle, ale to moje dzieciątko hi hi . Tak się cieszę że szok :-). Mam jeden problem, a mianowicie mam pokarm ale mała nie chce mi ssać piersi :baffled: muszę odciągać pokarm laktatorem i karmić ją butelką. Mam nadzieję że nauczy się ssać pierś bo nie chcę ciągle karmić ją butelką. Nawet położne w szpitalu miały problem aby ją przystawić do mojej piersi taka ona jest ruchliwa. We wtorek przyjdzie położna do domu to może mi coś poradzi.

Agusia, my jestesmy skazani na butelkę, bo maly nie potrafi ssac (rozszcep podniebienia). Mamy specjalną butelkę Habermana Medeli.
 
Moonik ja tez tak mam ze zaraz wszystkim sie martwie i tez placze,ale trzeba wrzucic na luz bo sie wykonczymy......wiem,wiem latwo mowic,sama sobie to czesto powtarzam i co???....jest to samo,nie da sie nie martwic o nasze szkraby:-).
Moj ma kilka na brzuszku takich malych czerwonych,takie same ma na buzi i mi doktorka powiedziala zebym kapala w przegotowanej wodzie.
Zaraz jak sie urodzil to kapalam w przegotowanej ale tu dziewczyny pisaly ze kapia w kranowie to tez zaczelam,a wczoraj znow w przegotowanej.

Nie panikuj,tylko przemywaj przegotowana woda i zobacz co sie bedzie dzialo,jesli beda znikac to ok.
Moj ma tak ze czasami rano na buzi ma wiecej,jak mu umyje buzke to mu troszke znikaja,albo rano ma malo a potem wiecej.
 
witajcie:-)
wczoraj pochwaliłam moją córcie że ładnie spi w nocy i co.....dzisiaj dała nam popalić jak się obudziła po 1 to usnęła ok 6 oczywiscie w tym czasie non stop jadła normalnie koszmar w dzień też marudzi i tylko na cyckach by wisiała w końcu zrobiłam jej 30 mleka bebilon ale ona ma je gdzies spróbowała i juz nie chce więc albo nie jest głodna albo jej nie smakuje no i dalej nie spi ale na razie nie płacze
moonik1 a czy twój Tadziu mocny ma ten rozczep i czy to było widać na usg nie znam się zbytnio na tym ale z tego co wiem operacyjnie sie to robi tak??Mój synek miał rumień w szpitalu,lekarz powiedział że to może być na proszek-płyn do prania zalecił przepranie ciuszków z dwukrotnym płukaniem bez płynu zmiękczającego i kąpiel w emolientach przeszło po kapielach bez prania ubranek okazało się że maął ma uczulenie na ubranka szpitalne:tak:co do chumorków to u mnie podobnie dzisiaj np.sie popłakalam że musiałam jej butelke zrobić i że jej chyba nie smakuje i wolała by cycusia a ja już siły nie mam i co ze mnie za matka :-:)-:)-(
Sara27 ja tez pije herbatki i bąki mam wielkie jak i Martynka:-D:-D:-D
Agusia1987 może połozna ci pomoże oby bo ja nie wyobrażam sobie siciągania non stop
 
reklama
Sara rozbawiłaś mnie z z tą obsługą gazowi i cycków ale ja też tak mam:-D:-D:-D
monik1 pytałaś o rumień moja córeczka też miała rumień noworodkowy są to hormony mamy które przechodzą z mlekiem na maluszka obiawia się to plamkami ,krostkami na całym ciałku. Jak macie z tym problemy polecam w aptece dostępny Sanofil toi taka pianka którą smaruje się całe ciałko u mnie po jednym posmarowaniu po rumieniu śladu rano nie było a ta pianka przyda sięprzy innych podrażnieniach ( poleciła mi to dr w szpitalu)
 
Do góry