reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

u nas krzesełko też się sprawdziło :tak: a jak my jemy to zawsze sadzamy małego do stołu i my obiad a on je chrupki i jest taki szczęśliwy że z nami je i tak na nas poważnie patrzy :-D:-D:-D
 
reklama
o jej, ale zazdroszczę bo moja sie nia da uwięzić, wszystko co ma pasy jest be, wytrzymuje max 10 minut, tak więc wszystkie wózki, krzeselka foteliki u nas sie nie sprawdzają, jedynie toleruje bondolino moze dlatego ze siedzi wtedy "na mnie":-(A na lezaczek to teraz wchodzi odwraca sie do opracia łapie za nie, wstaje i się buja:-)
 
u nas krzesełko sprawdza się połowicznie - tzn. da się posadzić, ale 15 minut to maks..
co do nowych umiejętności, od wczoraj Jula robi "brawo" na zawołanie - wstawię później filmik - i też zaobserwowałam, że staje sama bez podparcia... poza tym gada jak najęta, buzia jej się nie zamyka, jak katarynka, papapapapa, dadadadadad, dajdajdajdaj, bambambam, i różne inne dziwne zbitki sylab :-)
 
alicja - to może zamiast chrupek jakieś biszkopty? my też małemu dajemy:tak:
ivaz - nasze krzesełko jest bez pasów, jes po prostu blat blisko zamocowany więc pasy niepotrzebne, może takie coś się u Was sprawdzi?:tak:
ola - brawo dla Juli :-)

a czy Wasze pociechy też zgrzytają zębami? :-D mój jak sobie przypomni że ma zęby to zgrzyta i zgrzyta aż mi ciary po plecach idą :szok: na szczęście to nie nawyk -uffff
 
U nas ząbków nadal brak, więc nie ma problemów ze zgrzytaniem:-D:-D:-D
Krzesełko mamy i sprawdziło się, nie wyobrażam sobie karmienia inaczej.
Moja Drusia to chrupkowa dziewczyna. Mogłaby brać udział w jedzeniu chrupek... je szybko i zjadłaby ich masę ;-):-D
 
reklama
Jasiek tez zgrzyta.... teraz juz rzedziej mu się o tym przypomina, ale najgorzej bylo jak miał 2 dolne zęby i nagle wyrósł mu jeden na górze - to wtedy zgrzytał bez przerwy, na maksa, brrrr
 
Do góry