reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

u nas krzesełko też się sprawdziło :tak: a jak my jemy to zawsze sadzamy małego do stołu i my obiad a on je chrupki i jest taki szczęśliwy że z nami je i tak na nas poważnie patrzy :-D:-D:-D
 
reklama
o jej, ale zazdroszczę bo moja sie nia da uwięzić, wszystko co ma pasy jest be, wytrzymuje max 10 minut, tak więc wszystkie wózki, krzeselka foteliki u nas sie nie sprawdzają, jedynie toleruje bondolino moze dlatego ze siedzi wtedy "na mnie":-(A na lezaczek to teraz wchodzi odwraca sie do opracia łapie za nie, wstaje i się buja:-)
 
u nas krzesełko sprawdza się połowicznie - tzn. da się posadzić, ale 15 minut to maks..
co do nowych umiejętności, od wczoraj Jula robi "brawo" na zawołanie - wstawię później filmik - i też zaobserwowałam, że staje sama bez podparcia... poza tym gada jak najęta, buzia jej się nie zamyka, jak katarynka, papapapapa, dadadadadad, dajdajdajdaj, bambambam, i różne inne dziwne zbitki sylab :-)
 
alicja - to może zamiast chrupek jakieś biszkopty? my też małemu dajemy:tak:
ivaz - nasze krzesełko jest bez pasów, jes po prostu blat blisko zamocowany więc pasy niepotrzebne, może takie coś się u Was sprawdzi?:tak:
ola - brawo dla Juli :-)

a czy Wasze pociechy też zgrzytają zębami? :-D mój jak sobie przypomni że ma zęby to zgrzyta i zgrzyta aż mi ciary po plecach idą :szok: na szczęście to nie nawyk -uffff
 
U nas ząbków nadal brak, więc nie ma problemów ze zgrzytaniem:-D:-D:-D
Krzesełko mamy i sprawdziło się, nie wyobrażam sobie karmienia inaczej.
Moja Drusia to chrupkowa dziewczyna. Mogłaby brać udział w jedzeniu chrupek... je szybko i zjadłaby ich masę ;-):-D
 
reklama
Jasiek tez zgrzyta.... teraz juz rzedziej mu się o tym przypomina, ale najgorzej bylo jak miał 2 dolne zęby i nagle wyrósł mu jeden na górze - to wtedy zgrzytał bez przerwy, na maksa, brrrr
 
Do góry