reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Gratulacje dla wszystkich dzieciaczków
A ja juz wymiękam, nie potrafię uspać mojego dziecka, ani na rękach, ani ze mna łóżku, o łóżeczku nie wspomne, bo co ja położe to ta myk stoi i wyje. A kiedyś tylko dałam butle od razu zasypiała, niestety te czasy minęły im jest starsza tym gorsza, usypianie jej trwa kilka godzin, zeby chociaż w dzień spała a tu jak godzinkę się prześpi to dobrze. Wychodzi na to że moje dziecko spo 7 godzin na dobe, to dopiero jest masakra:-(
 
reklama
oooooo Gosia dzięki!! :-) dobrze to wiedzieć, bo ja właśnie o takim spokojnym odstawianiu myślę - może trwac i miesiąc i dwa - obojętne, ale nie będę robiła nic żeby mleka przybywało :tak:
 
hu hu hu Ivaz skąd ja to znam:tak: al e wesz przecież po pisałam wczoraj:zawstydzona/y:


gratulacje dla Majeczki, Zuzia też dzisiaj sma stanęła, na chwilkę - ale jednak. a zdziwiona była jak nie wiem:tak:
 
ja poprosiłam dzis o zmierzenie i wyszło babce 67 cm...a ubranka ma na 74:-p za to waga... 6800. po prostu miodzio... chociaz lekarka zadowolona powiedziała, że w miesiąc 400 gram to ładnie. ale jak przekroczymy magiczne 7 to chyba bal wyprawię
 
dziewczyny potrzebuję rady bo lekarka umiała mi powiedzieć tyle: trzeba próbować:wściekła/y: małą mi ostatnio strasznie zatwardza. męczy się przy robieniu kupki i strasznie wysila... co jej dać żeby przeszło? dałam szpinak, jabłuszko. na razie nie pomogło
 
wiesz co nie wiem co Ci napisać, bo u nas mały miał straszne zatwardzenia jak miał 2,5 - 4 miesiące, potem było lepiej a zupełnie się naprawiło wszystko jak zaczął jeść obiadki, a tak to wcześniej też dawałam jabłko (już tak wcześnie) i też nic to nie dawało. Jeśli karmisz piersią (przepraszam ale chwilowo nie mogę sobie przypomnieć) to może Ty zjedz jakieś kiwi czy coś?
 
zalej śliwki suszone woda, daj wode do picia albo po prostu zmiksuj te śliwki..
U nas to pomaga, ale nie pomagaja śliwki takie ze słoiczka kupne.
Poza tym buraczki gotowane..
 
Dziewczyny gratulacje dla waszych pociech,tyle tu nowych umiejetnosci ze gratuluje zbiorowo:tak:
Ivaz-Twoja Zoska nie lubi wozka z moja julita fotelika do karmienia.Zrobilam chyba blad na samym poczatku bo nie zapinalam jej w pasy.A ona ruchliwa ciagle sie krecila w tym foteliku az od jakiegos czasu wstaje w tym foteliku.No wiec dla bezpieczenstwa juz ja zapinam ale jaki jest ryk!Tak sie drze na caly blok ze ja uwiezilam i nie moze wstac,ze boje sie ja karmic podczas placzu by sie nie zachlysnela.Czasem ustepuje i...Juli je NA STOJACO:-D:eek:no masakra jakas.
 
reklama
Do góry