I
ivaz
Gość
U nas już z katarem lepiej, jeszcze troszkę ma, ale juz może normalnie spac, humor jej sie poprawił, wczorajsza noc była ok, obudziła się raz na michę i spała dalej
reklama
gratuluję postępów, ząbków i nowych umiejętności! 
Jula oporna jest, jeśli chodzi o naukę - kosi kosi jak robimy to patrzy zachwycona, uśmiech od ucha do ucha, ale za diabła nie powtórzy sama... papa nie robi, jaka duża nie pokaże... nie ma czasu na naukę, trzeba chodzić po domu i łobuzować ;-)
Jula oporna jest, jeśli chodzi o naukę - kosi kosi jak robimy to patrzy zachwycona, uśmiech od ucha do ucha, ale za diabła nie powtórzy sama... papa nie robi, jaka duża nie pokaże... nie ma czasu na naukę, trzeba chodzić po domu i łobuzować ;-)
magda19lenka
MTM
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 4 462
a moja obudziła si i zaczęła kaszleć, mam w domu 2 syropy to jej dam, mam nadzieję, że pomoże i tam się to w nic gorszego nie przeistoczy
witajcie dziewczyny,
wiem, że jest wątek z zabawami z naszymi maluszkami ale trochę przykurzony i dltaego chciałam zapytać w jaki sposób teraz bawicie się ze swoimi pociechami?
My uczymy się robić papa, robimy kosi kosi łapci klaskając w dłonie, chowamy zabawkę i jej szukamy, wrzucamy wszystkie zabawki do pudełka po prezentach i wyjmujemy je, przeciągamy się tzn. jak trzyma bluzkę w dłoniach ja szarpię i próbuje jej zabrać wted rechot jest straszny
. Więcej inwencji brak na takie jakieś rozwijające zabawy....
a propos kosi kosi łapci.
My znamy tak: kosi kosi łapci pojedziemy do babci od babci do mamy, mama da śmietany, kosi kosi łapci pojedziemy do babci, od babci do cioci, ciocia da łakoci, it...od babci do taty, tam jest pies kudłaty, itdpojedziemy do babci babcia da nam mleczka a dziadek ciasteczka.
tu sroczka kaszkę ważyła, temu dała na miseczkę, temu dała na łyżeczkę, temu w kubeczku, tamtemu na spodeczku a temu nic nie dała i fruuu po więcej poleciała!
na paluszki: ten gruby to dziadziuś, a obok babusia, najwyższy to tatus a przy nim mamusia, a ten to dziecinka mała i rodzinka cała!
Kołysanki też śpiewamy iskiereczkę , śpij kochanie, i aaa kotki dwa.
wiem, że jest wątek z zabawami z naszymi maluszkami ale trochę przykurzony i dltaego chciałam zapytać w jaki sposób teraz bawicie się ze swoimi pociechami?
My uczymy się robić papa, robimy kosi kosi łapci klaskając w dłonie, chowamy zabawkę i jej szukamy, wrzucamy wszystkie zabawki do pudełka po prezentach i wyjmujemy je, przeciągamy się tzn. jak trzyma bluzkę w dłoniach ja szarpię i próbuje jej zabrać wted rechot jest straszny
. Więcej inwencji brak na takie jakieś rozwijające zabawy....a propos kosi kosi łapci.
My znamy tak: kosi kosi łapci pojedziemy do babci od babci do mamy, mama da śmietany, kosi kosi łapci pojedziemy do babci, od babci do cioci, ciocia da łakoci, it...od babci do taty, tam jest pies kudłaty, itdpojedziemy do babci babcia da nam mleczka a dziadek ciasteczka.
tu sroczka kaszkę ważyła, temu dała na miseczkę, temu dała na łyżeczkę, temu w kubeczku, tamtemu na spodeczku a temu nic nie dała i fruuu po więcej poleciała!
na paluszki: ten gruby to dziadziuś, a obok babusia, najwyższy to tatus a przy nim mamusia, a ten to dziecinka mała i rodzinka cała!
Kołysanki też śpiewamy iskiereczkę , śpij kochanie, i aaa kotki dwa.
Ostatnia edycja:
magda19lenka
MTM
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 4 462
być może że zęby ruszyły, ma zdecydowanie mniejszy apetyt na jedzienie za to większy na cyca, i troszkę marudniejsza, ale syrop malinowy już dziś dostała, dam jej jeszcze przed snem - tak na w razie czego
S
Sara27
Gość
ATsonia,Ewelia-oczywiscie ze wasze dzieci rozumieja co do nich mowiciePrzeciez nawet w tablicach rozwojowych (pewnie tez ich nie czytacie?
) jest napisane ze dziecko juz poczawszy od 8 miesiaca (a 8 m-c to jest 7 mies z hakiem bo 8 z hakiem to juz 9-ty itp.) rozumie znaczenie prostych slow
8 miesiąc - cała naprzód - Kalendarz dziecka - Dziennik.pl
Ja np.jestem absolutnie pewna ze Julita rozumie juz jakis czas "daj","mleczko""miseczka"Lyzeczka","gdzie jest fretusia","nie wolno i jeszcze pare by sie znalazloA co do stawania-pamietacie jak niektore z was sie dziwily ze Julita juz wstaje jak miala niecale 8 mies?(kiedys foty wkleilam,sa tez na NK) a to tez w sumie nic nazdwyczajnego wg tabel rozwojowychA teraz wasze wstajaTakze nasze dzieciaki sa juz naprawde rozwiniete i kumateNo i u nas z nowosci-Julita robi "brawo" (czyli "kosi-kosi").Przyszla mama do mnie i mowie ze Juli cos nie robi kosi-kosi a moja mama na to "coooo???" jakie kosi-kosi,mow do niej normalnie i pokazalo Julicie brawo a ta zalapala od razuMama mowi ze do mnie i brata nie zdrabniala nawet wyrazow za bardzo jak mowila.Takze wiadomo dlaczego ja nie znam kosi-kosi-nikt sie tak ze mna nie bawil...
Ehh ciezkie to dziecinstwo mialamja zdrabiam wyrazy-tak mi jakos wychodzi ze mowie jej mleczko zmiast mleko czy miseczka zamiast miska.
Aaaa i Juli coraz dluzej stoi bez trzymania ale nie 30 sekund jak Zosia Ivaz!
Moja tak z 10-15 sekundek narazie,moze kiedys uda mi sie zalapac na foto
Przeciez nawet w tablicach rozwojowych (pewnie tez ich nie czytacie?) jest napisane ze dziecko juz poczawszy od 8 miesiaca (a 8 m-c to jest 7 mies z hakiem bo 8 z hakiem to juz 9-ty itp.) rozumie znaczenie prostych slow8 miesiąc - cała naprzód - Kalendarz dziecka - Dziennik.pl
Ja np.jestem absolutnie pewna ze Julita rozumie juz jakis czas "daj","mleczko""miseczka"Lyzeczka","gdzie jest fretusia","nie wolno i jeszcze pare by sie znalazlo
A co do stawania-pamietacie jak niektore z was sie dziwily ze Julita juz wstaje jak miala niecale 8 mies?(kiedys foty wkleilam,sa tez na NK) a to tez w sumie nic nazdwyczajnego wg tabel rozwojowychA teraz wasze wstajaTakze nasze dzieciaki sa juz naprawde rozwiniete i kumateNo i u nas z nowosci-Julita robi "brawo" (czyli "kosi-kosi").Przyszla mama do mnie i mowie ze Juli cos nie robi kosi-kosi a moja mama na to "coooo???" jakie kosi-kosi,mow do niej normalnie i pokazalo Julicie brawo a ta zalapala od razuMama mowi ze do mnie i brata nie zdrabniala nawet wyrazow za bardzo jak mowila.Takze wiadomo dlaczego ja nie znam kosi-kosi-nikt sie tak ze mna nie bawil...Ehh ciezkie to dziecinstwo mialamja zdrabiam wyrazy-tak mi jakos wychodzi ze mowie jej mleczko zmiast mleko czy miseczka zamiast miska.Aaaa i Juli coraz dluzej stoi bez trzymania ale nie 30 sekund jak Zosia Ivaz!
Moja tak z 10-15 sekundek narazie,moze kiedys uda mi sie zalapac na foto
reklama
S
Sara27
Gość
Eve-zal ze Adusia tak choruje.Niestety w zlobkach to jest "normalne".Ja nadal jestem za zlobkami.Moj tata-lekarz tez nic w tym zlego nie widzi,mowi ze tak musi byc,ze jak nie odchoruje teraz to w przedszkolu.Teraz taki okres jesienny ze i dorosli choruja...
