reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
My dalej meczymy sie z tym zakażeniem układu moczowego:-( Dopiero 4 dzień w szpitalu a będziemy tam 7-10 dni. Znając nasze szczęscie to pewnie 10:-(
Podaja antybiotyk dozylnie..:-(

a ja albo się zatrułam jogurtem który stał za długo w pokoju w szpitalu,(zamkniety), albo załapałam rotawirusa ze szpitala.:szok::szok: sram dziś wodą:szok::szok: wymiotowałam rano jak kot.:szok:
Jesteśmy na oddziale alergologicznym gdzie sa dzieci z zapaleniem płuc, biegunkami itp.. Na szczęście salę mamy osobną i tylko 2 osobową , a z nami chłopiec który ma to samo i ma 9 miesiecy.
Bakterie się skolonizowaly pod napletkiem i stąd ta choroba:szok::wściekła/y: częściej mają ją tylko dziewczynki a tu kurna nie wiadomo dla czego na nas trafilo:wściekła/y: albo to od kupy albo jakieś inne schorzenie wewnętrzne. A przecież przebieramy go i kąpiemy normalnie:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
a u nas dosc rozbudowana wersja: "kosi kosi lapki, pojedziemy do babci, a od babci do dziadka, na czerwone jablka. kosi kosi kosiany, pojedziemy do mamy, a odmamy do taty, tam jest piesek kudlaty". Karolinka tez caly czasd to robi i sie cieszy. sroczka nie bardzo sie jej podoba, czeka tylko na " fruuu.....do nieba poleciala" i tylko wtedy sie usmiecha:))
 
Jak was czytam to twierdze ze jestem zacofana matka:-D
Kurcze,ja nic nie czytam,nic nie spiewam,od biedy pokaze "papa".Uwazam jakos ze na wszystko przyjdzie jeszcze czas a skoro mala najbardziej jest zainteresowana eksploracja przestrzeni to niech narazie tak sie "bawi".
 
reklama
Do góry