reklama
S
Sara27
Gość
No masz,znow jakas afera!Mam na mysli "bratowa modroklejki" lub kogokolwiek kto sie za taka osobe podal.
Ale to moze i ja wtrace swoje 3 grosze-odnosnie mleka:
Nie uwazam rowniez ze mleko z piersi przed czyms w jakis sposob szczegolny chroni lub wzmacnia.Na pewno zawiera w sobie milosc do dziecka (podobno dzieci karmione piersia sa szczesliwsze-dyskutowalabym tez;-))w sensie ze dzieciaczek otrzymuje cieplego cyca i czuje bijace serducho mamy.Ja karmilam 3,5 mies. ale pol na pol z butla.Lubilam to.Co do odpornosci to chyba kiepsko sie sprawdza.Julitka pije modyfikowane i tfu tfu by nie zapeszac-nie miala jeszcze kataru nawet.na odpornosc chyba bardziej wplywa hartowanie,nieprzesadna sterylnosc (juli z fretka gryza te same zabawki),nieprzegrzewanie,dobre odzywianie w sensie kompletu witamin i mineralow.Od alergii pewnie tez jakos szczegolnie nie chroni-podobno sklonnosc do alergii jest po prostu dziedziczna.
jednak podziwiam wszystkie mamy ze nadal karmia cycem.Na pewno daje wam i waszym maluszkom to wiele radosci
Ale to moze i ja wtrace swoje 3 grosze-odnosnie mleka:
Nie uwazam rowniez ze mleko z piersi przed czyms w jakis sposob szczegolny chroni lub wzmacnia.Na pewno zawiera w sobie milosc do dziecka (podobno dzieci karmione piersia sa szczesliwsze-dyskutowalabym tez;-))w sensie ze dzieciaczek otrzymuje cieplego cyca i czuje bijace serducho mamy.Ja karmilam 3,5 mies. ale pol na pol z butla.Lubilam to.Co do odpornosci to chyba kiepsko sie sprawdza.Julitka pije modyfikowane i tfu tfu by nie zapeszac-nie miala jeszcze kataru nawet.na odpornosc chyba bardziej wplywa hartowanie,nieprzesadna sterylnosc (juli z fretka gryza te same zabawki),nieprzegrzewanie,dobre odzywianie w sensie kompletu witamin i mineralow.Od alergii pewnie tez jakos szczegolnie nie chroni-podobno sklonnosc do alergii jest po prostu dziedziczna.
jednak podziwiam wszystkie mamy ze nadal karmia cycem.Na pewno daje wam i waszym maluszkom to wiele radosci
S
Sara27
Gość
Ewelcia,nie wiem,napisalam tylko co wiem-ale to odnosnie ludzi doroslych.W googlach tez jest o tym sporo,chociazby ten artykul:
Dobrylot.pl
Pisza o tym w podrozdziale drugim-bakterie a antybiotyki.
ale mowie,ja to wiem od taty odnosnie ludzi doroslych a nie wiem jak jest u dzieci.
Dobrylot.pl
Pisza o tym w podrozdziale drugim-bakterie a antybiotyki.
ale mowie,ja to wiem od taty odnosnie ludzi doroslych a nie wiem jak jest u dzieci.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
S
Sara27
Gość
Ivaz-przeczytalam tego posta twojego o tych gilach i leze ze smiechu
magda19lenka
MTM
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 4 462
Alcik zęba gratuluję, ale tych zastrzyków to nie zazdroszczę Dobrze może że akurat mąż miał urlop - przynajmniej razem się męczyliście
reklama
I
ivaz
Gość
moonik właśnie to zbieg okoliczności, bo teraz też Oliwierek Madzika przechodzi trzydniówkę, a ona karmi piersią, (o ile się orientuję???), wiec czy karmimy sztuczniue czy naturalnie wszystkie będziemy miec te same kłopoty z chorobami naszych dzieciaczków, oby jak najmniej!!!Ja tez nie przesadzam z mlekiem mamy, ale u nas sie cholera zbieglo - przeszlismy całkowicie na mieszanke i zlapał trzydniowke
A propo odporności ja daję małej teraz codziennie priobiotyk dicoflor, jak na razie nie chorowała
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: