reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Ania ładnie i chętnie pokazuje: "kosi-kosi", "jaka duża urośnie" i tak fajnie rusza rączką, obraca ją gdy spytamy jak Anulka tańczy. Pa-pa kilka razy mąż ją uczył ale nie chce pokazywać. Super też szuka gołąbków gdy spytamy gdzie są (sąsiedzi hodują gołębie pocztowe i często Ania ogląda ich loty treningowe, uwielbia to).
A u nas kubek niekapek jest dla małej "be", odpycha moją rękę jak tylko go zobaczy... Za to bardzo ładnie siedzi (posadzona oczywiście) na nocniczku i czeka a potem się cieszy jak gra melodyjka, gdy jest efekt tzn siusiu. Wogóle ostatnio widzę, że może coraz dłużej siedzieć i nawet jak zaczyna się przechylać to stara się łapać równowagę.
 
reklama
jak te dzieciory szybko się zmieniają:)))
fajnie że już niektóre wstają zasuwają same.... u nas jak na razie czołganie podciąga już dupcie i jak próbuje raczkować to skacze jak żaba i się wywraca:/..... prawie sama siada-tzn juz prawie pion... śpiewa wyje ale nie mówi
 
Ja jakoś nie bawię się z małym w te zabawy "ręczne", nie pamiętam nawet tych wierszyków ani co robić ;P ale nie będę się przejmowała! za to mam tancerza w domu - mały jak stoi np przy łóżku to ugina tak komicznie kolanka jakby tańczył :D pociecha moja!! :)))
 
mordo hmmm indian :-D:-) cholernie ciężko wytłumaczyć, ale spróbuję... wydaje sie odgłos np. aaaaaaa i co chwile zakrywa i odkrywa usteczka no i wychodzi tak jak indianie czy jacys tam Apacze robili :-D;-)
 
reklama
ja karmić uwielbiam - naprawdę, jak się tak wtula we mnie, posapuje, taka szczęśliwa... rączką sobie uszko miętoli, albo za włoski się ciąga - i taka jest nieprzytomna, bezbronna...i cała MOJA ;-) już nigdy nie będzie ta bardzo moja jak teraz, kiedy je prawie tylko i wyłącznie moje mleko...
zmęczona jestem bardzo, czasem w nocy wstaję co godzinę - te nieszczęsne zęby - ale naprawdę nie wyobrażam sobie nie-karmienia piersią...
 
Do góry