reklama
madzik_
Fanka BB :)
maniulka
Pozytywnie zakręcona:)
No i masz stan podgorączkowy więc kurcze musisz uważać bo przy zapaleniu piersi tak własnie się zaczyna,masuj masuj i ciepłe okłady
madzik_
Fanka BB :)
a jak bym miala zapchane kanaliki to masaz pomoze???
napewno rozluźnia co może prowadzić do ich odblokowania
dzieki dziewczyny.
Wlasnie masuje lewa piers i strasznie boli ale leci z niej cos takiego jak woda,ale nie jest tego duzo.
a jak sie zrobi zapalenie to juz trzeba do lekarza czy jak???
sory ze tak pytam ale nie sadzilam ze ten problem mnie tak szybko dopadnie
Wlasnie masuje lewa piers i strasznie boli ale leci z niej cos takiego jak woda,ale nie jest tego duzo.
a jak sie zrobi zapalenie to juz trzeba do lekarza czy jak???
sory ze tak pytam ale nie sadzilam ze ten problem mnie tak szybko dopadnie
madzik_
Fanka BB :)
Ewelcia na razie spróbuj wszystkiego co możliwe, czyli te ciepłe okłady, ciepły prysznic na cycusie i rozgniecione liście kapusty.. To się najczęściej przejawia we wszystkich postach odnosnie karmienia piersią, tylko liście to wiem ze dziewczyny stosowały w nawale pokarmu.
A gorączka możesz ją mieć jeszcze po prostu ze zmęczenia bo miałas ze sobą ciężki poród i nie odespane noce:-(
Temperature kontroluj, jak będzie wzrastała to napewno nie masz się co wahac i do lekarza.
A gorączka możesz ją mieć jeszcze po prostu ze zmęczenia bo miałas ze sobą ciężki poród i nie odespane noce:-(
Temperature kontroluj, jak będzie wzrastała to napewno nie masz się co wahac i do lekarza.
Ewelcia, ze szkoly rodzenia to pamiętam o tych lisciach kapusty: zeby roztłuc liscie kapusty trochę tłuczkiem jak mieso na kotlety i po prostu okladac tymi stłuczonymi liścmi piersi.
Aa i jeszcze mowili nam, ze mleko kobiety nie jest jednakowe. Najpierw jak sie karmi to leci taka jakby zupka - czyli rzadsze, potem gęstsze, czyli jakby drugie danie, a potem znowu rzadkie - czyli taki kompocik I powinno sie pilnowac, czy dziecko przechodzi podczas karmienia przez te fazy mleka, bo czasem jest tak, ze dziecko tylko sie napije tym rzadkim, a nie naje i potem co 15 minut kobiety muszą przystawiac, bo ciągle maluch jest głodny.
tyle wiem z teorii, praktyka przede mną...
Aa i jeszcze mowili nam, ze mleko kobiety nie jest jednakowe. Najpierw jak sie karmi to leci taka jakby zupka - czyli rzadsze, potem gęstsze, czyli jakby drugie danie, a potem znowu rzadkie - czyli taki kompocik I powinno sie pilnowac, czy dziecko przechodzi podczas karmienia przez te fazy mleka, bo czasem jest tak, ze dziecko tylko sie napije tym rzadkim, a nie naje i potem co 15 minut kobiety muszą przystawiac, bo ciągle maluch jest głodny.
tyle wiem z teorii, praktyka przede mną...
reklama
tanu
Entuzjast(k)a
ja jak mialam zastoj pokarmu zadzwonilam do doradcy laktacyjnego ... z miesiecznika dziecki...monika osaszewska chyba sie nazwyaa...numer podany w gazecie jest...kazala masowac i robic oklady z goracej pieluchy i masowac i przystawiac.....i tak w kolko....ale pamietam ze bol byl straszny
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: