reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
dzieki dziewczyny.
Wlasnie masuje lewa piers i strasznie boli ale leci z niej cos takiego jak woda,ale nie jest tego duzo.
a jak sie zrobi zapalenie to juz trzeba do lekarza czy jak???
sory ze tak pytam ale nie sadzilam ze ten problem mnie tak szybko dopadnie
 
Ewelcia na razie spróbuj wszystkiego co możliwe, czyli te ciepłe okłady, ciepły prysznic na cycusie i rozgniecione liście kapusty.. To się najczęściej przejawia we wszystkich postach odnosnie karmienia piersią, tylko liście to wiem ze dziewczyny stosowały w nawale pokarmu.
A gorączka możesz ją mieć jeszcze po prostu ze zmęczenia bo miałas ze sobą ciężki poród i nie odespane noce:-(

Temperature kontroluj, jak będzie wzrastała to napewno nie masz się co wahac i do lekarza.
 
Ewelcia, ze szkoly rodzenia to pamiętam o tych lisciach kapusty: zeby roztłuc liscie kapusty trochę tłuczkiem jak mieso na kotlety i po prostu okladac tymi stłuczonymi liścmi piersi.
Aa i jeszcze mowili nam, ze mleko kobiety nie jest jednakowe. Najpierw jak sie karmi to leci taka jakby zupka - czyli rzadsze, potem gęstsze, czyli jakby drugie danie, a potem znowu rzadkie - czyli taki kompocik:tak: I powinno sie pilnowac, czy dziecko przechodzi podczas karmienia przez te fazy mleka, bo czasem jest tak, ze dziecko tylko sie napije tym rzadkim, a nie naje i potem co 15 minut kobiety muszą przystawiac, bo ciągle maluch jest głodny.

tyle wiem z teorii, praktyka przede mną...
 
jejku jak ja sie boje ze cos moze byc nie tak.
pomasuje jeszcze troszke i sprobuje odciagnac laktatorem a potem zrobie cieple okaldy
 
tylko sie nie denerwuj, nerwy nic nie pomoga a tylko zaszkodza - spokojnie bedzie dobrze
acha, liscie kapusty musza byc schłodzone w lodówce zanim zrobisz okłady - tylko nie w zamrazalniku!
 
reklama
ja jak mialam zastoj pokarmu zadzwonilam do doradcy laktacyjnego ... z miesiecznika dziecki...monika osaszewska chyba sie nazwyaa...numer podany w gazecie jest...kazala masowac i robic oklady z goracej pieluchy i masowac i przystawiac.....i tak w kolko....ale pamietam ze bol byl straszny
 
Do góry