Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

[Sara27]

Jak mala jeszcze pospi z 30 min to moze uda mi sie tu opisac w skrocie jak wyglada moja opieka/pielegnacja nad maluchem.Mozemy sie dzielic radami-moze ktos cos robi lepiej i mozna bedzie z tego skorzystac.

KARMIENIE - no wiec mam nie za duzo pokarmu ale pije po 2 l dziennie + rozgrzewam cycki termoforem + pije herbatki laktacyjne + czesto dostawiam mala do cyca (tzn za kazdym razem,czasem jednak poddaje sie w srodku nocy ze zmeczenia) i jest coraz lepiej.Cycki mam 80D wiec wlasnie nie za duze-nie za duzo w nich mleka.Jak po obu cycach mala dalej grymasi to wg wskazan szpitala i poloznej srodowiskowej mam jej dawac 30 ml mleka modyfikowanego NAN HA.Jak nie chce mleka to znaczy ze jej sie chce pic i mam dawac glukoze (1,5 lyzeczki rozpuszczonej w 100ml) i ma sobie pic ile chce,a pije okolo 30 ml.Herbatki koperkowe (antykolkowe) i rumianek (uspakajajacy) mam podawac od 2 m-ca jesli zajdzie taka potrzeba.Buteliki sterylizuje wrzatkiem-najlepiej sprawdza sie butelka Lovi z Canpola a najgorzej Baby Ono i Avent-maja za duzy przebieg/dziurke dla mojej malej.

PRZEWIJANIE - Julitka pieluszkowana jest zarowno pieluchami jednorazowymi (Bella Happy Newborn 2-5 kg) jak i tetra 70*80(o ile sie nie myle).Z tym ze lepiej sie sprawdzaja pieluchy jednorazowe-siku ani kupa nie przesiaka do ubranek a tetra mimo ze ekologiczna i tansza potrafi przepuscic zwlaszcza siku i trzeba co chwile prac ubranka,wiec czasem spioszki sa zalozone na 15 min...Mala oddaje ze 2 luzne stolce na dzien i hmm z 4-5 razy siku.Wg poloznej srodowiskowej to sa prawidlowe wyproznienia.A przewijam ja na przewijaku i uwazam to za swietny wynalazek-kregoslup mnie nie boli,szybko,wygodnie,dzidzia nie spadnie bo profilowany itp.

PRANIE - ubranka i pieluchy tetrowe piore w proszku Dzidzius lub platkach mydlanych.Platki nalezy najpierw rozpuscic we wrzatku i taka mieszkanke dopiero uzyc by nie uszkodzic elementow pralki.Platki mydlane sa praktycznie bezzapachowe a proszek dzidzius ladnie pachnie-ubranka i pieluhy miekkie po obu srodkach.Zadnej wysypki czy alergii mala nie ma.

CDN

 

[Sara27]

PIELĘGNACJA

oczka - zakraplam sol fizjologiczna z ampulek Physiodose.Moze tez byc woda przegotowana + watka.Malej oczka nie ropieja wiec jest OK.

uszka - patyczkiem umoczonym w przegotowanej wodzie lub soli fizjologicznej-NIE WOLNO wkladac patyczka do ucha,czysci sie tylko sama malzowinke uszna.

buzia - przegotowana woda + wata a potem krem Oilatum soft

pupka - najpierw watka + przegotowana woda,potem nawilzona chusteczka Bambino,potem krem Alantan (wiem ze inne mamy stosuja sudocrem i tez sa zadowolone) na posladki i miedzy faldy na udach i okolice krocza.Julitka nie ma zadnych odparzen,krostek itp-wiec dziala dobrze ta metoda.

pepuszek - narazie uzywam gazikow Leko.Polozna srodowiskowa mowila jednak ze lepiej kupic spirytus spozywczy 95% i rozrobic go z przegotowana woda w stosunku 2:1 czyli np na 1 kieliszek spirytusu dodac 2 kieliszki wody.Wtedy watka/gazik/patyczek co kto woli i tym przemywac okolice pepka i sam kikut.Corce jeszcze nie odpadl kikut,przyjdzie pediatra po weekendzie to spytam czemu bo chyba do 14 dni powinien odpasc.

nosek - psikam jej rano i wieczorem sprayem disnemar.W razie pojawienia sie sapki czy katarku mam gruszke oraz aspirator Frida-ponoc Frida lepsza ale jeszcze nie stosowalysmy bo kataru brak.

paznokietki - mam obcinac raz na tydzien-narazie obcinalam jej raz mala dzwignia/obcinarka - b.wygodne podczas snu dziecka

witaminki - w przypadku gdy dziecko jest glownie karmione piersia trzeba podawac do 2-3 m-ca zycia po 1 ampulce witaminy K.Poniewaz moja jest karmiona metoda mieszana (cyc + butla) to narazie sie wstrzymuje,ale mam zakupione ampulki wit.K Witaminke D podaje sie pozniej,chyba od 2 m-ca zycia.

krocze - u dziewczynek okolice miedzy wargami sromowymi nalezy smarowac oliwka i patyczkiem do uszu umoczonym w oliwce zmywac biala wydzielinke.

kapiel - wiec wg poloznej srodowiskowej zadnego mydelka czy oliwki narazie nie uzywac tak do 2-3 mca zycia.Wystarczy wlac do kapieli 1 nakretke emulsji Oilatum.Mala byla kapana dopiero 2 razy w domku bo polozna twierdzila ze najzdrowiej takiego noworodka kapac nie codziennie a co 2-3 dni a wloski nawet rzadziej.No i musi byc cieplo w takim pomieszczeniu.My kapiemy mala w lazience i odbywa sie to tak ze najpierw ja ide sie kapac,wiec po mnie lazienka jest nagrzana (od wody i suszarki) a potem od razu mala kapiemy.Jak narazie nie przeziebiona wiec chyba dobra metoda

wrazliwe brodawki u mamy - ja smaruje sobie bepanthenem i pomaga.Poza tym nie trzeba go zmywac przed kazdym karmieniem co tez jest dogodne.

Jak mi sie cos jeszcze przypomni to dam znac

 

[Caro81]

Julia, ale nam sprawozdania piszesz. Super, dzieki, zawsze można się coś nowego dowiedzieć, tym bardziej, że mój dzidziuś to moje pierwsze dziecko i żadnego doświadczenia nie mam.

 

[modroklejka]

hehe...
wiecie nad czym ja cały czas mysle-jak sie "obsługuje" malego facecika...tzn jak sie go myje itp....bo z dziewczynka to luz-wiem co i jak po latach doswiadczenia ze sobą...ale chłopiec-czarna magia dla mnie

 

[Sara27]

Caro81 to tez moje pierwsze dziecko.Nie masz pojecia jak czlowiek szybko uczy sie byc mama,duzo rzeczy robi sie instynktownie.11 dni temu nie wiedzialabym nawet jak trzymac prawidlowo dziecko,teraz czuje ze juz sporo wiem i umiem,choc ciagle sie ucze kazdego dnia.

Modroklejko,ja wiem tylko ze nie zsuwa sie napletka,nic wiecej nie wiem.Wszystkiego sie dowiesz w swoim czasie kochana

 

[Dominika81]

No, rzeczywiście super porady )))) Dzięki Sara!

Mordoklejka - muszę zapytać męża to Ci napiszę. Ja też nie mam pojęcia, ale On się na szkole rodzenia o to dokładnie wypytał polożnej

Sara - a ten krem Alantan do pupki to jest zwykły krem, czy taki na odparzenia?

 

[Sara27]

Dominika, Alantan to zwykly krem taki regenerujacy uszkodzona skore (na oparzenia,odparzenia,rany itp) ale mozna go stosowac u noworodkow,zreszta tym smarowali jej pupe w szpitalu

 

[tanu]

mordoklejko...ja to bym byla przerazona jakby mi przyszło mała dziewczynkie umyc....u chlopca jakos latwiej wszystko na wierzchu..:-) a u dziewczynki ciagle bym sie bala ze czegos nie domyłam albo nie doplukalam....
co do sudokcermu to nie polecam tak do smarowania na codzien....tylko kiedy pojawia sie krostki bo ten krem strasznie przesusza skore....sama na poczatku myslalam,ze to tak codzienie trzeba i grubo sie mylilam....
fajnie,ze sara tak nam tu pisze...mozna sobie co nieco poprzypominac...choc widze, ze duzo rzeczy jednak robi sie teraz innaczej....ale to chyba zalezy od szkoły , jedni mowia tak inni innaczej....

 

[EVE81]

a sudocrem to nie jest bardziej taki leczniczy środek?? (tak słyszałam). Generalnie nie polecano mi go do codziennej pielęgnacji.

 

[tanu]

no tak tak....