Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

[ewelcia86]

Sara super wszystko opisalas.
u mnie z karmieniem jest to samo tzn.przystawiam go do obydwoch bo mam malo pokarmu a za chwile i tak musze podac butelke bo jest glodny.Wypija jakis 30ml,potem spi.W szpitalu naciskali na mnie ze mam karmic tylko cycem ja sie stresowalam i maly tez bo nie mialam pokarmu a on ciagle plakal,bo byl glodny.
Zadna pi***** za przeproszeniem nie chciala mi przyniesc mleka zebym dziecko nakarmila ja plakalm razem z malym(teraz jak o tym pisze to lzy mi leca).
potem w druga noc wziela go polozna i nakarmila w dzien znow krzyk,to bylo strasznie.
Potem przyszla inna troche lepsza i dala mi mleko i jak tamta zobaczyla to znow do mnie z pyskiem ze po co karmie butla jak mialam piersia!!!!!
Nie rozumieli tego ze po cesarce mleko naplywa pozniej-sory tak o tym teraz pisze i tutaj ale chcialam sie wyrzalic.

Sara a czy Twoje piersi sa tez pelne(w dotyku) czujesz taki maly bol albo cos???
Ja mam pelne piersi i czuje maly bol ale mleka za duzo nie mam bo jak bym miala to maly by sie najadal.
ja tez przepajam woda z glukoza.
Przewijanie
Stosuje tylko pieluszki jednorazowe HUGGISY i tez przemywam pupke przegotowana woda ale nie zawsze wycieram husteczkami nawilzanymi PAMPERS.maly nie lubi przewijania i musze robic to szybko bo krzyczy.

Oczka mu przemywalam woda w szpitalu bo jedno mial tak jakby zaropiale ale to nie dokonca byla ropa tak polozna stwierdzila.W domu jeszcze tego nie robilam bo jest ok,ale jak by cos mam sol fiziologiczna.

Nosek nic nie stosuje bo nic nie kazali.

Pepek przemywam spirytusem 70% uzywam do tego patyczka lub platka kosmetycznego.

Uszka mocze patyczek w przgotowanej wodzie i wycieram na zewnatrz nie wkladam do srodka.

Paznokcie obcinalam a szpitalu nozyczkami na tak zwanego "spiocha".Maly mial strasznie dlugie pazurki i drapal sie ciagle po buzce,a rekawiczki nie drapki zawsze sciaga,teraz juz jakos sie przyzwyczaja.
U nog mu nie obcinalam bo ma krotkie

Kapiel kapany byl w szpitalu 2razy,ostatni raz wczoraj,wiec jutro szykuje sie kapanko.

Witaminki dostal witamine K i mam mu podawac witamine D po 2krople na dzien,mi powiedzieli ze juz teraz mam podawac??

Maly tez mial szczepionke przeciwko gruzlicy.
Chyba wszystko.

 

[madzik_]

Ewelcia , Sara gdzies na forum, w styczniówkach czy lutówkach czytałam że dziewczyna jesli chodzi o mleko zaparła się (miała pomoc męża przy tym) i budziła małego/mała dosłownie co 2 godziny i przystawiala do piersi. Było jej podobno bardzo cieżko ale się zaparłą i uratowała pokarm..Po tygodniu wszystko było już ok i produkcja szła jak ta lala wiem że to ciężkie i sama się tego boję ale z mężem sie już na to nastawiliśmy w razie czego..

Ewelcia współczuje połoznej, jak mozna się drzeć na kobiete:-( przecież stress powoduje zanik pokarmu dlatego wazne aby w tych pierwszych dniach męzowe jak najwięcej pomagali i dbali o relaks mamusi.. Choc to cięzki

A co do Uszek to połozna mówiła aby broń boże własnie ich nie wycierać w srodku, tylko tak jak ewelcia napisała na zewnątrz. Bo jak się źle wytrze to można wepchać miodzik i ta wydzielinę do srodka i dziecko moze mię cpotem problemy rpzez to.

Matko podziwiam was kochane dziewczęta!!

 

[Dominika81]

Dziewczyny, a pielu****ecie dodatkowo maluszki pielucha tetrową?
Słyszałam, że dobrze jest to robić na poczatku ze względu na stawy biodrowe, ale nie wiem ile w tym prawdy.
Może mamy, które juz wcześniej miały dzieci coś wiedza na ten temat.

 

[ewelcia86]

Madzik ja nie musze malego budzic co dwie godziny on sam mi wstawal dzis w nocy co dwie godziny dostawal cyce a w miedzy czasie maz robil mu juz mleczko.
Ja mam ogromna pomoc meza przy dzidzi,on jest taki kochany wszystko by chcial za mnie robic bo widzi ze ja jeszcze nie doszlam do siebie.
Od soboty prawie nie spie,teraz siedze i jakos nie czuje zmeczenia nie wiem czemu,mam jakas niebywala energie???!!!

 

[ewelcia86]

Dziewczyny, a pielu****ecie dodatkowo maluszki pielucha tetrową?
Słyszałam, że dobrze jest to robić na poczatku ze względu na stawy biodrowe, ale nie wiem ile w tym prawdy.
Może mamy, które juz wcześniej miały dzieci coś wiedza na ten temat.

Ja nie pieluszkuje dodatkowo bo lekarz w szpitalu jak i pielegniarka dzis stwierdzili ze wszystko ok

 

[madzik_]

Madzik ja nie musze malego budzic co dwie godziny on sam mi wstawal dzis w nocy co dwie godziny dostawal cyce a w miedzy czasie maz robil mu juz mleczko.
Ja mam ogromna pomoc meza przy dzidzi,on jest taki kochany wszystko by chcial za mnie robic bo widzi ze ja jeszcze nie doszlam do siebie.
Od soboty prawie nie spie,teraz siedze i jakos nie czuje zmeczenia nie wiem czemu,mam jakas niebywala energie???!!!

hehe no to mały daje mamusi popalić;-)
A co do snu to staraj sie jak mały zasnie sama zlec na łóżku a męza na czatach zostaw;-) musisz koniecznie odpoczywać bo to też wazne przy karmieniu-zreszta sama to napewno odczujesz..

teraz to się przerażam czy dam sobie radę

 

[ewelcia86]

teraz malego probuje obudzic bo jest pora karmienia a on jak na zlosc spi i jeszcze zaciska wargi,dolna chowa pod gorna hehe

 

[maniulka]

ewelcia86 daj mu spokój karmienie na żądanie wtedy kiedy on chce a nie kiedy jest juz czas,nie powinno się dzieci budzić i karmić to zły nawyk

 

[ewelcia86]

dzieki maniulka ja juz sama nie wiem,kazdy mowi co innego.
w szpitalu ze sie budzi co 2godz dzis pielegniarka mowila ze jak by dlugo spal to budzic.
kurde to jednak nie trzeba budzic-ja juz nie wiem mam jakies leki chyba zeby karmic piersia po tym szpitalu.
wczoraj juz chcialam zrezygnowac ale maz mnie przekonal.

 

[Sara27]

Ewelcia jak ja cie rozumiem kochana z tym karmieniem piersia...Mialam to samo-najpierw wogole a potem malo pokarmu i mala byla placzliwa bo niedojadala.Na szczescie polozne byly OK i pytaly czy zgadzam sie na butle z mlekiem.No i sie zgodzilam bo dziecko samym powietrzem sie nie wyzywi.Teraz ciagle pracuje nad laktacja choc jest juz niezle-na samych cyckach potrafi przespac 2,5 h (na cyckach + 30 ml mleka spi do 4 h).Ja daje jesc tylko na zadanie czyli hmm ze 4 razy w dzien i ze 2-3 razy w nocy.Nie budze malej na jedzenie-podobno jak dziecko spi i nie placze to rosnie i jest najedzone:-)Zmykam narazie z forum chyba do wieczora bo maz kompa chce.